Witajcie Moi Wierni Czytelnicy!
Przy ostatnim poście z mojego autorskiego cyklu, Ola z Szarej Kawiarenki, którą możecie odwiedzić po kliknięciu TUTAJ, zaproponowała, żeby kolejna odsłona dotyczyła albo trzynastu ulubionych miejsc, lub takich, które chciałabym odwiedzić. Padło, że tym razem, wezmę się za trzynaście miejsc, które chciałabym odwiedzić w swoim życiu chociaż raz. Miejsca, które spodobały mi się poprzez zdjęcia w Internecie, książkach, czy nawet po samych opisach miejsc w powieściach. Miejsca, które emanują swoim pięknem i kuszą turystów z ogromną siłą. Zaczynajmy więc!
TRZYNAŚCIE MIEJSC, KTÓRE CHCIAŁABYM ODWIEDZIĆ
1. Gotlandia - wyspa znajdująca się na Bałtyku, należąca do Szwecji. Wyspa Wikingów. Przecież to z niej znamy Pippi Långstrump, prawda? Gotlandia ma kilka jezior, a co najważniejsze, jest idealnie przystosowana do turystyki rowerowej i pieszej, czyli takiej, która odpowiada mi najbardziej. Miasto zachowane z architekturą średniowieczną. Stolicą Gotlandii jest Visby. Piękne, piaszczyste plaże, dzikie plaże, czy małe wysepki, które mają swój urok. Które też chciałbym oczywiście odwiedzić. Z Gotlandią, wyspą Farø możemy kojarzyć słynnego reżysera, które na tejże malutkiej wysepce, się zakochał Ingmar Bergman.
2. Bornholm - duńska wyspa, która również znajduje się na Bałtyku. Niewiele ponad 40 tysięcy mieszkańców mieszka na tej wyspie. Nazwa pochodzi od germańskiego niegdyś plemienia Burgundów. Spotkamy również i tutaj średniowieczne zabytki. Przyjaźni mieszkańcy sprawiają atmosferę tak przyjemną, że aż żal wyjeżdżać (podobno). Sporo tutaj ryb, za którymi zbytnio nie przepadam. Ale i spotkamy również drzewa brzoskwiniowe, czyli... raj dla mojej duszy. Uważam, że ta wyspa ma również ciekawą faune, warto napomknąć o rezerwatach ornitologicznych. Te dwa miejsca, a już mnie nosi, bo chce tam teraz, zaraz!
3. Szwecja - zaliczane do Państw Skandynawskich. Stolicą jest Sztokholm. Chciałabym kiedyś zobaczyć te jeziora w Szwecji, Gęsta sieć rzeczna na pewno robi ogromne wrażenie. Kto wie, może gdybym natrafiła na dobrą porę, spotkałabym dzikie renifery? Marzenie dzieci, spotkać renifery Mikołaja. :D Tutaj trzeba uważać, ponieważ są tu ostre ustawy na temat ochrony przyrody. Gdy tam będziemy, możemy popaść w wielkie zdziwienie, gdy ktoś nieznajomy, będzie krzyczał do nas "Hej" oczywiście nie po Polsku. Ale jednak. Szwedzi są bardzo życzliwi, znów podobno. Nie byłam ,to nie potwierdzę, ale kiedyś... jak najbardziej! :)
4. Kanada - kolejne przepiękne miejsce, o którym miałam możliwość poczytać w książce Arkady'iego Fidlera - Kanada pachnąca żywicą. Jest to Państwo położone w Ameryce Północnej, którego stolicą jest Ottawa. Zaraz po Rosji jest drugim największym państwem na świecie. Liczna ilość wysp, również kształtuje to Państwo. Przepiękne zatoki, jeziora, których tak strasznie uczyłam się na mapę z geografii w poprzednim roku szkolnym. Robiący wrażenie wodospad Niagara, myślę, że byłby jedną z największych atrakcji Kanady. :) Warto wspomnieć, że w 2001 roku, według statystyk, najczęściej w Kanadzie porozumiewano się w języku angielskim, francuskim i chińskim, a na dziewiątym miejscu nawet polskim! Kogo można kojarzyć z Kanadą? Oczywiście, że autorkę opowieści Ani z zielonego wzgórza! Lucy Maud Montgomery!
5. Meksyk - oficjalnie Meksykańskie Stany Zjednoczone, kraj znajdujący się w Ameryce Północnej. Stolicą tutaj jest Meksyk. Oh to państwo, jest takie przepiękne... Jak możecie się domyślać, zaczęło się to w dzieciństwie, gdy oglądałam meksykańskie telenowele. Zbuntowani, i tym podobne. Przez to pragnę do tej pory poznać to miejsce. Inne miejsca, mieszczące się w Meksyku, między innymi Valle De Bravo, Guadalajara, Monterrey to te naj naj, moje marzenia. Będąc w Meksyku nie chciałabym natknąć się na żadne cuda natury w postaci huraganu, czy coś. Ale ujrzałabym dużą jaszczurkę Iguanę. Tak bardzo chciałabym ją zobaczyć, ale to by było wspomnienie! Zapewne napstrykałabym z 50 zdjęć na raz, ale to już taka moja natura. :D Walka z bykami, to również coś, co chciałabym zobaczyć. A no i zapomniałam o Acapulco, tam tez jest pięknie, nie prawdaż? Kiedy ja to wszystko pozwiedzam... Gorzej, za co?!
6. Indie - państwo położone w Azji Południowej, a stolicą Nowe Delhi. Dość znane góry, na które nie miałabym odwagi się wspinać, to między innymi: Karakorum, Himalaje. Wiem, że tam nie jest łatwo żyć, ale jest dość ładnie. Inna kultura, wszystko inne. Ciekawią mnie święte krowy. Niby zwyczajne, ale chciałabym zobaczyć to, że chodzą sobie gdzie chcą. Zawsze mnie to bardzo intrygowało. Tak jak i ich kultura zawsze napawała mnie wielkim zainteresowaniem. Mogłabym podreptać trochę po pustyni, byleby się nie zgubić. Oczywiście mogłabym tam się wypuścić tylko w zbroi rycerza, bo jakby takie dzikie zwierzątko jak lampart czy lew do mnie podszedł i chciał zjeść, to nie wiem, czy zaczęłabym uciekać, czy stała jak kołek i na niego patrzyła. :D Dużo zabytków z listy UNESCO, które uważam, że warto naprawdę zobaczyć. Bo jeżeli znajdują się na tej liście, to faktycznie są warte zobaczenia. :)
7. Ukraina - tak, to kolejne, przepiękne miejsce, do którego chciałabym w przyszłości pojechać. Szczególnie na południe, nad Morze Czarne, które robi piorunujące wrażenie. Wiem, bo mam koleżankę ze szkoły, zresztą niejedną, która pochodzi z Ukrainy czy też kolegę, jednak ona jest z Mikołajowa. Opowiadała mi o przepięknym widoku tego morza i z samych jej opowiadań, zakochałam się w tym miejscu, naprawdę. Położone w Europie Wschodniej. Stolicą zaś jest Kijów. Kijów, Lwów, Krzywy Róg, czy Mikołajów, to miejsca, które w głównej mierze chciałabym zobaczyć. Jako, że mam kilka koleżanek i kolegów właśnie z Ukrainy, a z jednym Aleksem, chodzę nawet do klasy, to mam z nimi ciągle styczność. Z Sandrą, która obecnie przebywa w Petersburgu, przesyła mi na bieżąco miejsca przez nią odwiedzane. Szkoda tylko, że tak teraz tam nie była zbyt bezpiecznie... Jednak kiedyś tam pojadę, o tak! Zapakuję się do walizki Sandry i pojadę razem z nią. :)
8. Petersburg - Sankt Petersburg - miasto znajdujące się w Rosji. Myślę, że do Moskwy przy okazji też bym się wybrała. :) Co chciałabym tam zwiedzić, zobaczyć? Na pewno Białe noce nad Newą, obowiązkowo, tylko ciekawy, czy trafiłabym kiedyś na to zjawisko... Ermitraż, czy nawet zwykłe zabytki, znajdujące się w tych dwóch miejscach. Chciałabym wypić rosyjski ciaj, czyli herbatę. Wiem też, że Piotrogród ma ciekawa historię, piękne fontanny, o których miałam okazję przeczytać w najnowszym numerze Czasopisma Ostanowka: Rossija! od Wydawnictwa Colorful Media. :) Zdjęcie przedstawione w tym całym poście, oczywiście pochodzą z grafiki google, szkoda, że nie zapisałam sobie zdjęcia od Sandry, tego miejsca co poniżej. Przyznajcie, że ten przepych robi wrażenie...
9. Chorwacja - idealne miejsce na wypoczynek, tak kiedyś moje wakacyjne marzenia się spełnią, zobaczycie. Jeszcze Wam będę się chwalić lawendą, a co! :D Stolica Zagrzeb, rzecz jasna. Robiąca wrażenie urozmaicona linia brzegowa, piękna pogoda, wysoko temperatura, czyste morze to marzenia każdego człowieka, wybierającego się na wakacje. Osiem pięknych parków narodowych, chociaż jeden lub dwa pasowałoby kiedyś odwiedzić, przy okazji jak pojadę tam na wakacje, może kiedyś. :D Co chciałabym głównie zwiedzić? Pałac, a raczej to, co z niego zostało - Dioklecjana w Splicie, Stare miasto w Dubrowniku.
10. Niemcy - raz jeszcze chciałabym tam trafić. Ale na dłużej i już nie na te ogromnie wielkie Targi. Zwiedzić w pięknej pogodzie Bramę Brandenburską, Wieżę telewizyjną i ogólnie, co tam jeszcze jest warte uwagi, a wiem, że jest. Mam tam przyjaciela, który z pewnością by mnie oprowadził po Niemczech i wiele bym z tej wycieczki wyniosła, jestem tego pewna. Mam nadzieję, że przy następnej wizycie panie w sklepie będą chociaż umiały powiedzieć dzień dobry i do widzenia po angielsku... Oczywiście stolicą jest Berlin, który bym chciała dokładnie zwiedzić. Tutaj właśnie tylko Berlin jest priorytetem, ale uważam, że jak kiedyś tam jeszcze zajadę, to Marcel oprowadzi mnie po najpiękniejszych miejscach w Niemczech, więc liczę na niego tutaj w stu procentach.
11. Gdańsk - tak teraz przeszliśmy już do naszego ojczystego kraju. Otóż nie miałam jeszcze okazji zwiedzić północnej części Polski, ze względu na to, że mieszkam na południu. Tak, Adriana, do Ciebie tez chcę przyjechać i o Tobie myślę, pisząc ten podpunkt. :D Zawsze chciałam zwiedzić Trójmiasto, oraz siedzieć w Sopocie na molo i się opalać. Cudze chwalicie, a swego nie znacie - to przysłowie zna chyb a każdy z nas. Także Morze Bałtyckie, miejsca blisko niego, np. jeszcze Wejherowo, w której mam swoją dawną przyjaciółkę, która co roku mnie zapraszam do siebie... Może kiedyś w końcu tam wyruszę!
12. Wrocław - owszem, byłam tam już, ale w zimie. Nigdy nie zapomnę emocji, które towarzyszyły mi w Afrykarium. A co najlepsze, ja chcę tam jechać raz jeszcze! Odwiedzić Afrykarium, ZOO, Ogród japoński i piękne, kwitnące drzewka wiśni, ale to trzeba trafić na moment, gdy wszystko pięknie kwitnie, na pewno to również jest niezapomniany widok. Może rynek we Wrocławiu nie jest taki piękny jak w Krakowie, ale ma swój klimat, tego nie mogę nie powiedzieć. Jeszcze raz zrobić sobie wycieczkę po wyspach, zatrzymać się przy bramie Kluskowej i przypomnieć legendę. A kto wie, może i kupić kłódkę z ukochanym i ją zostawić? Ja się jeszcze dziwię, jak ten most się nie zawalił od ilości tego żelastwa, naprawdę...
13. Toruń - jedno z ważniejszych miast Polski, o których marzę, by tam trafić. Pierniczki, to jeden z celów. Jechać i najeść się pierników. Mam tam również znajomego, który by idealnie jak sądzę, po dłuższym czasie proszenia go, pokazał to miasto. Ruiny Zamku Krzyżackiego, Dom Mikołaja Kopernika. To miasto ma swój urok i dlatego tez trafiło na moją listę. I kiedyś tam pojadę, zobaczycie. :)
To już tyle. Zapewne jest jeszcze kilka miejsc, które chciałabym odwiedzić, ale te są najważniejsze. Miejsca, które chciałabym i mam nadzieję, że w przyszłości je odwiedzę. :) I teraz pytanie do Was, Moi Kochani, jeżeli przetrwaliście cały ten długi post, byliście w miejscach podanych przeze mnie? Polecacie je? A może też chcielibyście się znaleźć w tych samych? No i obowiązkowo podzielcie się ze mną swoimi marzeniami wakacyjno-podróżniczymi :) I tutaj znów pytanie do Was, co chcecie w kolejnej, sierpniowej odsłonie Pechowej Trzynastki? :)
MIŁEGO DNIA SKARBY!
Chorwacja byłam, jak tam jest pięknie! Jak będziesz się wybierała do Kanady i Indii daj znać zabiorę się z tobą:)
OdpowiedzUsuńOkej, zapamiętam to! A do Chorwacji, może za dwa lata...
UsuńTeż chcę jechać do Niemiec, Chorwacji i Gdańska.
OdpowiedzUsuńKocham Toruń i wybieram się tam w tym roku, ale Wrocław mi do gustu nie przypadł. Po tym, co przeżyłam w Krakowie Wrocław nie mógł zrobić na mnie takiego wrażenia jakiego oczekiwałam. ;)
Oh, no ba, bo Kraków jest najpiękniejszy! <3
UsuńW Niemczech byłam, ale nie w samym Berlinie. Na Ukrainie też byłam, ale zwiedzałam tylko Lwów - cudo!!!
OdpowiedzUsuńGdańsk, Wrocław, Toruń - odwiedziłam te miasta i owszem każde z nich ma coś w sobie... Coś wyjątkowego, choć Toruń to najbardziej kojarzy się z piernikami, Wrocław z krasnalami a Gdańsk z Neptunem (Wrocław i Toruń poznałam też trochę przy okazji zabawy opencaching). Ale jak się mieszka w Krakowie to wszystko wygląda inaczej :)
Pozostałe, zagraniczne miejsca, też chętnie zobaczę :)
Byłaś na Ukrainie?! TAK ZAZDROSZCZĘ! Co do Krakowa się zgodzę, a Toruń - te pierniki mnie do siebie wołają. ;D
UsuńWrocław i Toruń znam bardzo dobrze :) Niemcy to piękny kraj, mieszkałam tam kilka miesięcy na Erasmusie i zwiedziłam 1/3 państwa szkoda, że jest ono niedoceniane pod względem turystycznym, bo znajduje się tam naprawdę wiele niesamowitych miejsc. Na Ukrainie byłam 5 lat temu z ekipą studencką i też bym tam wróciła :) Moje marzenia podróżnicze są taks szerokie, że nawet ich nie wymieniam, bo by miejsca zabrakło haha :D
OdpowiedzUsuńRety, ale ja Ci zazdroszczę! I jestem w szoku, na Erasmusie tyle czasu... no wow. Mam nadzieję, że uda ci się odwiedzić jak najwięcej miejsc, które pragniesz zobaczyć!
UsuńDamę ciekawe miejsca :) tez marzy mi się Gotlandia i Szwecja. Chorwacja z całego serca polecam.
OdpowiedzUsuńOh, ja chcę do Chorwacji! I tam teraz słonko świeci! Aaaa
UsuńDosłownie przed chwilą rozmawiałam ze znajomą z pracy, która w weekend odwiedziła Sankt Petersburg i niestety nie zachwyciła się tak, jak chciała. Sama najbardziej chciałabym zobaczyć zachodnie wybrzeże USA, południową Hiszpanię oraz kilka krajów azjatyckich. Z polskich miast również myślę o odwiedzeniu Wrocławia. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńA z wymienionych miejsc miałam okazję zobaczyć już część Chorwacji, niemiecką część Alp oraz Berlin, a także ukraiński Lwów i Półwysep Krymski :)
UsuńJak ja Ci zazdroszczę! Matko kochana! Ja też tak chcę!
UsuńByłam we Wrocławiu i Toruniu, tak się dobrze składa, że mam tam rodzinę. Toruń jest przepiękny, taki stary, ma masę zabytków. Ale bardziej podobał mi się Wrocław, łączył w sobie nowoczesność i starość. Ma wiele zabytków, np. ogromna Hala Stulecia zbudowana z żelbetonu, śliczna Pergola. Byłam też w Zoo Wrocławskim i jest tam bardzo fajnie. Widziałam Ostrów Tumski- piękna wyspa cała należąca z tego co wiem do Kościoła, jest tam mnóstwo kościołów i klasztorów.
OdpowiedzUsuńMoja chrzestna jest teraz w Gotlandii, może przywiezie mi stamtąd jakąś pamiątkę ;)
Chciałabym pojechać do Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, a dokładniej do Nowego Jorku.
Nad Morzem Bałtyckim byłam już kilka razy,właśnie kilka dni temu wróciłam z Jastrzębiej Góry, i zawsze będę tam wracać, bo kocham morze <3
Możesz w następnym miesiącu zrobić "Trzynaście filmów, które są twoimi ulubionymi", taka propozycja ;)
Pozdrawiam *.*
Aaaaaa, poproś ją o pocztówkę dla mnie z tej Gotlandii!! Zapłacę Ci nawet Tris! :D Trzynaście filmów... brzmi nieźle, ale nawet nie wiem, czy się tyle uzbiera, ale dziękuję Ci za pomysł Tris, kochana jesteś! <3
UsuńJa tak bardzo chciałabym odwiedzić Kanadę <3 Tyle się o niej naczytałam w książkach Curwooda, że po prostu muszę tam jechać (pal licho, że książki były napisane nie raz ze 100 lat temu i wszystko się tam zmieniło). Tak bardzo mnie tam ciągnie <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ^^
Książki bez tajemnic
Ja mam tak samo! :D
UsuńWspaniałe miejsca wybrałaś. Te zagraniczne wydają się bardzo magiczne. Z całego serca jednak jestem w stanie polecić Ci Wrocław :) Spędziłam w nim ponad 5 lat i niezwykle miło wspominam to miejsce. Wrocław ma swój wyjątkowy czar ;)
OdpowiedzUsuńOwszem, ma, ale na dłuższą metę nie miałabym co tam robić, tak czuję.
UsuńTyle ciekawych miejsc... Jedźmy razem do Indii! :D
OdpowiedzUsuńO tak, zbierajmy do świnki hajs ;d
UsuńGdańsk musisz zobaczyć koniecznie!!!!! Jest taki piękny!
OdpowiedzUsuńI zobaczę! Jak wszystko pójdzie po mojemu, to może już nawet w czerwcu mi się uda! :D
UsuńWrocław, najpiękniejsze (moim zdaniem oczywiście polskie miasto) <3 Z krasnoludkami, Panoramą Racławicką która powala swoim ogromem i tymi wszystkimi detalami, fontanna multimedialna, i tak jak wspomniałaś ogródek japoński w którym na wiosnę jest tak bajecznie kolorowo, że człowiek dostaje oczopląsu, no i oczywiście Zoo. Byłam tam już z 5 razy i nadal nie mam dosyć i chcę więcej, i znowu, i raz jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńZ tej trzynastki fascynują mnie jeszcze Indie, od kiedy przeczytałam Klątwe tygrysa. ich religia i mentalność, te wszystkie indyjskie potrawy... zawsze chciałam wziąć udział w indyjskim weselu :p
Inne pozycje z twojej listy są chyba za "zimne" jak na mnie, no może z wyjątkiem Gdańska :)
Pozdrawiam ciepło!
https://doinnego.blogspot.com/
Byłam wszędzie prócz Zoo wyłączając Afrykarium, tam jest genialnie! No i ogrodu Japońskiego, niestety. Może uda mi się w którąś wiosnę tam trafić. ;)
UsuńOj tam, zimne. Liczą się wspomnienia, moja droga! :)
Fajnie, że napisałaś na ten temat :)
OdpowiedzUsuńKanada jest krajem, w którym myślę, że mogłabym mieszkać, gdybym kiedyś zdecydowała się wyprowadzić za granicę.
Przede wszystkim marzę o zwiedzeniu Grecji - kolebka cywilizacji i do tego jaka piękna! Chciałabym też zobaczyć Londyn i Paryż, Mediolan, fiordy, świętować nowy rok w Pekinie... Rany, prosiłam, żebyś podała 13 wymarzonych miejsc, a sama chyba miałabym z tym problem. Jest tyle niesamowitych rzeczy do zobaczenia na świecie, że czasami boję się, że nie wystarczy mi czasu i możliwości na ich zobaczenie :)
Polecam wyspę Kos, moje koleżanki tam były i polecają. ;) Fiordy one są boskie, się zgodzę. Widzisz, może kiedyś starczy nam życia na te wszystkie piękne miejsca, lub chociaż jakąś ich część... ;)
UsuńKochana,szczerze polecam Ci Toruń,to jedno z najpiękniejszych polskich miast. I do tego jaki ma klimat,niezapomniany na długie lata :) No i mam wielką nadzieję,że kiedyś w końcu mnie odwiedzisz :D Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńToruń z pewnością odwiedzę, a Ciebie to mur beton. ;)
UsuńToruń jest pięknym miastem :) Pierniki też mają pyszne :D
OdpowiedzUsuńW sumie do Rosji nigdy bym nie wyjechała czy na Ukrainę, bo teraz ruskich tam pełno... Kraj Putina i reżimu w ogóle mnie do siebie nie przyciąga, ale kocham tamtejszych pisarzy!
Ja to bym chciała do Norwegii, ale w sumie moim największym marzeniem jest Madagaskar! <3
Pisarze swoją drogą, ale tam jest tyle pięknych miejsc... O, Madagaskar - czemu mnie to nie dziwi . ;d
UsuńSuper pomysł. Wrocław mam blisko, ale nie często bywam niestety, ale polecam warto przyjechać i pozwiedzać. Co byś powiedziała na 13 miejsc (światów) książkowych, które chciałabyś odwiedzić? Chętnie bym coś takiego przeczytała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
13 światów książkowych? Auć, to będzie ciężki temat, ale... dość ciekawy. Z nim dam sobie na wstrzymanie, bowiem przede mną sporo fajnych lektur i obawiam się, że w nich mogłoby być całkiem ciekawie, ale zapiszę sobie ten pomysł, dziękuję kochana!
UsuńSzwecja jest piękna! Widzę, ze Bałtyk jest dla Ciebie magiczny i ciągle Cie woła i woła, i woła...
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo mnie woła.
UsuńJa najbardziej z całego świata chciałabym odwiedzić Londyn :) Chociaż bardzo ciekawią mnie też Chiny czy Włochu. Obym odwiedziła kiedyś chociaż jedno z tych miejsc! I tobie również życzę powodzenia w spełnianiu podróżniczych marzeń ;)
OdpowiedzUsuńWerisa - vverisa.blogspot.com
Trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję, że uda ci się spełnić Twoje marzenia!
UsuńMeksyk tez bym odwiedziła :D I Hiszpanię :D
OdpowiedzUsuńDo Gdańska jadę w sierpniu dopiero teraz po 21 latach życia a mam tam ciotkę brawo ja xD
Wrocław jest cudowny ♥
A Ukrainę też bym odwiedzić chciała bo znam ją tylko ze zdjęć taty :D
W Niemczech trochu byłam :D
CO?! PO TYLU LATACH?! ZABIERZ MNIE ZE SOBĄ, NO PLISKA! ZABIERZESZ MNIE TAM W PRZYSZŁYM ROKU?! ALBO ZAŁATWISZ ZNIŻKĘ. :d
UsuńToruń i Wrocław (przelotnie) zaliczony. Obydwa miasta warto! Szkoda, że nie masz na swojej liście niczego z Turcji, np. Kapadocji lub Pamukkale. Must watch turysty! :P
OdpowiedzUsuńKultura & Fetysze (klik!)
Choć może póki co lepiej odpuścić sobie ten kierunek, do czasu aż sytuacja polityczna się unormuje... ;]
UsuńNo boję się właśnie trochę tej Turcji, niebezpiecznie jest teraz tam...
Usuń