sobota, 15 marca 2025

Mario Vargas Llosa - Marzenie celta

 Dzień dobry,

Przychodzę dzisiaj do Was z książką, która przeleżała na mojej półce co najmniej dziesięć lat. Dostałam ją bodajże w nagrodzie, ale za co? Nie mam pojęcia. Dlatego postanowiłam, że nie będę pozbywać się książki, którą dostałam i tak tkwiła na mojej półce wstydu i hańby. 

Mario Vargas Llosa - ur. 28 marca 1936 w Arequipie, peruwiański pisarz, dziennikarz, myśliciel, polityk. Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 2010.

Mario Vargas Llosa - Marzenie celta 

Co by się stało, gdyby Roger Casement nie spotkał nigdy Josepha Conrada? Może nie trafiłby do więzienia, może jego własna podróż do jądra ciemności nie byłaby taka tragiczna? Słynny twórca raportu z czarnego Kongo, który uświadomił światu barbarzyństwo uprawiane przez białego człowieka w Afryce, znalazł się w niełasce. Dlaczego? Odpowiedzi jest kilka, ale ta najprawdziwsza kryje w sobie niechlubną tajemnicę. Bohater powieści podczas śledztwa w Afryce odkrywa nie tylko bestialskie okrucieństwo ludzi, którzy w imię moralnej przewagi katują i mordują swoich podwładnych, „swoją własność”. Za tymi karygodnymi czynami kryje się coś znacznie więcej, przerażająca prawda, która będzie go już zawsze prześladować - pod powierzchnią kultury i cywilizacji ukrywa się potwór, potwór, który zagraża i jemu samemu. Kiedy sam w sobie odkryje ciemne strony homoseksualizmu, z którym długo przyjdzie mu walczyć, zmieni się cały jego świat. Oskarżony o zdradę i osadzony w więzieniu, zaczyna opowiadać swoją historię. Mówi o dzieciństwie spędzonym w Irlandii, o matce, która potajemnie go ochrzciła, o ojcu, który oszalał z rozpaczy po jej śmierci. O idealizmie, z jakim wyruszył na wyprawę do Afryki. O pięknych czarnych tragarzach, których fotografował, i o swoim seksualnym wyzwoleniu w Brazylii. To właśnie jego dzienniki z wypraw z bulwersującymi homoseksualnymi zapiskami przyczynią się do podjęcia ostatecznej decyzji rządu o karze śmierci dla Rogera Casementa. Listu w jego obronie nie podpisze nawet jego przyjaciel Joseph Conrad. Kim był Roger Casement? Bohaterem czy zdrajcą? Idealistą czy realistą? Osobą moralną czy niemoralną? Mario Vargas Llosa zainspirowany Jądrem ciemności Josepha Conrada, zaczął studiować życie Rogera Casementa. Dochodzenie, które przeprowadził, zaowocowało Marzeniem Celta.

Okładka książki na plus, bo jest w twardej oprawie. Liczy ona ponad czterysta stron i to drobniejszym drukiem. Kremowe stronice, marginesy i odstępy między wersami zostały zachowane. Rozdziały są dłuższe. Raz czytamy o czasie teraźniejszym a raz o przeszłym. 

Moje pierwsze spotkanie z piórem autora niestety... Nie przebiegło dobrze. Jest to biografia Rogera Casementa, a po ten gatunek sięgam, owszem, ale... Jeśli są związane z osobami, które mnie interesują. Do tej lektury nieco się zmusiłam, żeby zmniejszyć stos hańby. Jeśli chodzi o sam styl, to nie jest źle, ale nie było to dla mnie interesujące. Wynudziłam się niesamowicie. Jednak jestem świadoma tego, że wielu osobom może się podobać, bo lubicie ten gatunek i literaturę piękną. 

Sam bohater jest zatrważającą postacią. Dążącą do swych celów, jest patriotą, odważnym człowiekiem, z zamiłowaniem do udowadniania, że potrafi i chce zmienić świat. Nie jest to jednak takie proste. Pojawia nam się tutaj wiele różnych miejsc Kongo, Irlandia i nie tylko. Widzimy, jak tam było w latach 1800/1900. Na drugim torze narracji mamy czas teraźniejszy, w więzieniu, gdzie Roger wspomina swoje życie. I może być dla Was postacią kontrowersyjną przez wzgląd na jego se**ualność, gdyż woli swoją płeć od pięknej. I to, co pisał w dziennikach sprawia, że brwi podjeżdżają do góry. 

Nie będzie standardowej recenzji, gdyż nawet nie wiem, jak miałabym zrobić to przez wzgląd na gatunek. Myślę, że gdyby interesował mnie ten człowiek, to byłabym zachwycona. Autor niezwykle wnikliwie napisał tę powieść przez co odnosi się wrażenie, że wiemy o nim wszystko. Widzimy jak wyglądał świat, jak ludzie się zachowywali, jakie były problemy. Zahaczamy o wojnę światową. Choroby, społeczeństwo - naprawdę mamy tutaj dużo ciekawych spraw. 

Reasumując uważam, że jest dopracowaną książką, ale nie dla mnie. Ja się wynudziłam i nie mogłam się doczekać, kiedy ją skończę. Oceniam ją 2/10 przez wzgląd na szczegółowość, ale nic poza tym. Proszę jednak spróbować i dać jej szansę, może akurat Wam się spodoba. 

Czytaliście tę książkę? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)