czwartek, 28 maja 2015

Czy potrafimy pójść dalej pomimo bolesnych wspomnień?

Tą powieść zgarnęłam odruchowo widząc, kto ją napisał. Po ostatnich doświadczeniach z tą autorką stwierdziłam, że nie mam nic do stracenia i pomimo młodego wieku pisarki książki są tak fantastycznie napisane, że zatracam się w nich kompletnie. Tym razem też tak było. I nie żałuję.

"Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem."

Cecelia Ahern - do sławy wyniosła debiutancka powieść PS Kocham Cię, na której podstawie nakręcono cieszący się ogromnym powiedzeniem film. Jej kolejne powieści urzekły czytelników w 46 krajach. Ostatnio odwiedziła nasz kraj, miejmy nadzieję, że spodobało się jej w Polsce! :)

Cecelia Ahern - P.S. Kocham Cię


środa, 27 maja 2015

Poczucie obowiązku, przymus, a może niewidzialny magnes prowadzący w stronę wojny?

Będąc w bibliotece, zawsze, ale to zawsze spędzam tam więcej niż 45 minut. Zawsze szukam za każdym razem czegoś, co przyciągnie mnie treścią, czasem okładką. Teraz zauważyłam, po przeczytaniu drugiej powieści, że powtarza się motyw kwiatów. A w sumie, to już nawet po raz trzeci. Za każdym razem inny, ale jednak. Ta powieść przyciągnęła mój wzrok całkiem przypadkiem, w drugiej, rzadziej już przeze mnie odwiedzanej bibliotece. Musiała coś w sobie mieć, jak przecież mnie zaciekawiła..

Sarah Blake - uczyła języka angielskiego w szkole i była wykładowcą akademickim. Prowadziła zajęcia z kreatywnego pisania. Niedoręczony list, jej druga powieść, królował na listach bestsellerów w 15 krajach.

Sarah Blake - Niedoręczony list

niedziela, 24 maja 2015

Żółta róża jako symbol radości, szczęścia czy cierpienia?

Tamtego roku, udało mi się pamiętam zarazić mamę czytaniem książek. Dlaczego zarazić? Bo u mnie non stop stały wielkie kolejki książek, jak zwracałam do biblioteki pewną ich ilość, to za każdym razem wracałam z jedną, lub dwiema więcej niż zwykle. Poleciłam jej jedną książkę, chociaż nie, ona sama ją sobie wzięła i przeczytała, i tak jakoś się zaczęło. Ostatnio nawet była ze mną w bibliotece i obiecała, że już więcej ze mną tam nie pójdzie, bo minie z dobre 30 minut, zanim przejrzę dokładnie jedną półkę. :) Ale się na mnie wściekała, bo jej się spieszyło, a mi książki piętrzyły się z chwili na chwilę. No i tak, ze swojego stosiku poleciła mi pewną powieść, którą.. sama jej znalazłam. Powiedziała, że jest bardzo fajna, no to w sumie, czemu nie.

"- Pewnie mi zaraz powiesz, że pieniądze szczęścia nie dają.
- Bo to prawda! 
- A co je daje? 
- Miłość. 
Joanna się roześmiała."

Gabriela Gargaś - z wykształcenia ekonomistka, marzycielka, kochająca życie. Jednak zdecydowanie jest indywidualistką, gdy ma jakiś cel, zawsze stara się go spełnić. Każda czytelniczka znajdzie w bohaterkach jej opowieści coś z siebie.

Gabriela Gargaś - pośród żółtych płatków róż


piątek, 22 maja 2015

Zawsze walcz i miej nadzieję!

Z recenzją tej książki spotykałam się wielokrotnie. W końcu była lub nadal jest bestsellerem. Nowość, genialna nowość! Nie przypuszczałam, że tak szybko znajdzie się w mojej bibliotece, ale jak widać, Pani bibliotekarka zadbała o TAKĄ nowość.

"- Dlaczego ja? - obruszyła się, gasząc papierosa. 
- Dlaczego? Bo byłaś pierwsza na liście."

Magdalena Witkiewicz - zadebiutowała kilka lat temu powieścią Milaczek, następnie ukazały się Panny roztropne, Opowieść niewiernej, Lilka i spółka (książka dla dzieci), Ballada o ciotce Matyldzie, Szkoła żon, Pensjonat marzeń, Zamek z piasku i Szczęście pachnące wanilią. Wydrukowano już prawie 100 000 książek tej autorki!

"Wolałabym już zginąć nagle, niespodziewanie, bo przecież i tak w zasadzie nie miałam się z kim żegnać. W końcu byłam sama."

Magdalena Witkiewicz - Pierwsza na liście 


"- Jesteś córką Patrycji?
Pokiwałam głową. 
- I Piotra - bardziej stwierdziła, niż zapytała.
- Tak. Piotra. 
- No nie mogę, Zioło ma taką córkę - prychnęła."

Książka napisana z perspektyw kilku kobiet. Opowiada o trudnych wyborach, borykającej się przeszłości, która niby nie jest ważna, jednak cały czas towarzyszy przy tej osobie. Karolina ma misję. Młoda, osiemnastoletnia dziewczyna przeżyła wiele i ma coś do zrobienia. Od tego, zależy tak wiele, że nie może zrezygnować, musi walczyć i mieć nadzieje. Czy uda jej się zrealizować to, co pragnie? Czy będzie walczyć do końca? Czy opuści ją nadzieja? Przeczytajcie.

"Wtedy poczułam, że to naprawdę koniec. Ale podobno każdy koniec jest początkiem czegoś nowego, lepszego. Bardzo chciałam w to wierzyć."

Zacznę od najprostszego. Okładka. Genialna, idealnie pasuje do uczucia takiego jak nadzieja. Dlaczego? Bo jest żonkil. Żonkil, przynajmniej mi kojarzy się z Fundacją św. Łazarza, Pola nadziei. Coś dobrego. Coś, przez co możemy być bardziej szczęśliwi dając komuś nadzieję, czy nawet życie..
Wydawnictwo. Nie znalazłam żadnej literówki. Żadnej.Dziękuję, za udostępnienie dzięki temu miłego czytania powieści.

"- Po prostu... - Filip głaskał mnie po włosach, policzku, ramionach. - Po prostu cię kocham. 
Powiedział to, na co tak długo czekałam."

Co by tu dalej.. Wiem, książka jest niesamowita, a ja nie wiem co mam napisać. Jestem nią tak zauroczona i zachwycona, że z pewnością kiedyś będzie z moimi Perełkami na półce. Wywołała we mnie ta powieść tyle uczuć, jak mało która. Z pierwszego rzutu oka taka prosta, niby nic magicznego nie zawiera. Jednak, gdy się wczytacie... Nie można się oderwać! Przeczytałam ją w około 4-5 godzin. Z jednej strony żałuję, że tak szybko mi uciekła, ale z drugiej strony gdyby tak ciągła się jak moda na sukces, nie oczarowałaby czytelnika.
Książka dzielona na trzy części i do tego jeszcze rozdziały oraz na to, która z kobiet opowiada. Łatwo jest się połapać, nie ma żadnej bariery z komunikacją. Dodatkowo są fragmenty piosenek. Czytając jeden rozdział biegała mi po głowie w kółko jedna piosenka, którą akurat znałam i była przeznaczona dla tego rozdziały.

"Każdego ranka myślałam, że o ile istnieje Niebo, to pewnie mój mąż tam gdzieś jest. I pewnie nad nami czuwa, bo mimo jego śmierci wszystko jakoś się układało."

Czytając tą powieść odkrywamy każdą z kobiet. Karolina, Ina, Patrycja, Grażyna. Odegrały kluczowe role. Oczywiście najbardziej do gustu podpadła mi Karolina. Pewnie dlatego, że jest w moim wieku.
Bohaterka ma dużo do zrobienia. Jak na swój wiek jest tak bardzo odpowiedzialna, jak mało która nastolatka aktualnie. Inę i Patrycję łączy przeszłość. Kiedyś wydarzyło się wiele. Jednakże żadna nie miała na to wpływu. Chociaż.. No nie, nie będę Wam zdradzać szczegółów powieści, bo to nie o to chodzi. Borykają się z chorobą, cierpieniem, problemami, stratą bliskiej osoby.
Spodobało mi się odkrywanie Iny. W końcu zdjęła maskę i pozwoliła się oswoić, zapoznać z nią.
Jednak zapał Karoliny był najlepszy z całej lektury. Myślę, że ta powieść na długo zostanie w mojej pamięci.
Słowa kluczowe w tej powieści moim zdaniem to walka i nadzieja. Ona przewodniczy bohaterką przez cały czas. Pod koniec łączą się. Jak? Na pewno czytając dowiecie się o co mi chodziło gdy skończycie powieść.

"Awantury były częste. W zasadzie o wszystko."

Reasumując, jest to powieść przesiąknięta niewyjaśnionymi sprawami, ciepłem, ale i rozpaczliwymi chwilami. Czytało mi się o dziwo bardzo dobrze, pomimo iż to pierwsza powieść tej autorki. Nie miałam najmniejszych problemów z oswojeniem się stylu, nic, kompletnie nic. Cieszę się, że mogłam ją przeczytać bo naprawdę jest tego warta. A za parę pozycji, na końcu mojego stosiku, czeka kolejna powieść Pani Witkiewicz - Zamek z Piasku. Szczerze mówiąc, już nie mogę się doczekać! Ale trzeba być cierpliwym, kolejność, to kolejność. :)

"Myślałam o tej 'kobiecie z Polski', której w prezencie daję życie. Dla mnie to tylko kilkanaście zastrzyków, kilka godzin pod kroplówką. A dla niej całe życie."

POLECAM, POLECAM, POLECAM! :)

niedziela, 17 maja 2015

Niebiesko okie blondynki, okultyzm, czarownice..

Ta powieść zachęciła mnie nieco okładką. Tak, wiem. Nie ocenia się książek po okładce, ale coś mnie do niej przyciągało i musiałam pożyczyć, nie miałam wyjścia. Swoim opisem szczególnie nie zachęciła, ale, że polska autorka, to czemu nie?  Długo oczekiwaną powieść w końcu zaraz po przeczytaniu, recenzuję.

"- Oficjalnie ostatni proces czarownic w Polsce odbył się pod koniec osiemnastego wieku - zaczęła mówić. - Torturowano wówczas i spalono na stosie kilkanaście kobiet. 
- Torturowano? - spytała ze zgrozą Lidka."

Olga Rudnicka - urodziła się w 1988r., absolwentka pedagogiki w Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania w Poznaniu, autorka powieści kryminalnych.

Olga Rudnicka - Lilith 


Ekranizacja powieści Nicholasa Sparksa - "Dla Ciebie wszystko"

Całkiem niedawno czytałam właśnie powieść, której teraz przedstawie po krótce. Być może, że spotkaliście się już z tym filmem jak i z innymi, które są na podstawie powieści Nicholasa Sparksa, np. Bezpieczna przystań czy Ostatnia piosenka.

Nicholas Sparks - współczesny pisarz amerykański wydawany w milionowych nakładach i ponad 30 językach. Serca czytelników podbił swoim debiutem - Pamiętnik z 1997r. Po twórczość Sparksa chętnie sięgają producenci filmowi.

 Dla Ciebie wszystko - The Best of Me


Reżyseria: Michael Hoffman
Scenariusz: J. Mills Goodloe, Will Fetters
Gatunek: Melodramat
Produkcja: USA
Premiera: 17 października 2014 Polska i Świat


Historia o Amandzie i Dawsonie, zakochanych w sobie po uszy. Jednakże nie jest im dane być razem. Los jednak szykuje dla nich drugą szansę. Czy zrezygnują z tego co posiadają, by być znowu razem?

sobota, 16 maja 2015

Historia, która poruszy każdego..

Ten film zaczęliśmy oglądać na lekcji religii. Ale i również przeczytałam recenzję tej książki na pewnym blogu, którego obserwuje. Szczerze mówiąc z początku jakoś mnie tak zbytnio nie przekonała jednakże po 15 minutach nieco mnie zachęciło na tyle, by obejrzeć do końca i to jak najszybciej.

Niebo istnieje naprawdę - Heaven Is for Real



Reżyseria: Randall Wallace
Scenariusz: Chris Parker, Randall Wallace
Gatunek: dramat
Produkcja: USA
Premiera: 16kwietnia 2014r. Polska i Świat


Film opowiada o czteroletnim chłopcu , który ląduje w szpitalu i gdy jest operowany odwiedza niebo.

poniedziałek, 11 maja 2015

Ah te balety.. #2

Post z serii life is brutal. W zeszłym tygodniu, miałam urodziny, tak zwane hot osiemnaście. Urządziłam mini party w sobotę i dlatego nie skończyłam czytać Lilith. Nie miałam czasu, dużo nerwów.
A więc postaram się odrobić zaległości jak tylko będzie chwila spokoju od szkoły.

środa, 6 maja 2015

Będziemy szczęśliwi usilnie pragnąc czegoś, czego nam brakuje?

Tą powieść spotkałam na pewnym blogu, a raczej jej recenzję. Kilkakrotnie też widziałam ją w bibliotece, jednak jakoś nie wypożyczałam jej. I gdy nagle zmieniłam zdanie - nie było jej. Czekałam, szukałam jej za każdym razem i udało mi się, dopadłam ją i przeczytałam.

Susane Colosanti - ma 42 lata, ukończyła Nowojorski Uniwersytet, oraz Uniwersytet w Pensylwanii.

Susane Colasanti - Gdy nadejdzie czas


poniedziałek, 4 maja 2015

Życie za życie, ewentualnie dwa..

Ta książka jest piątą z kolei tego autora, której się podjęłam. Akurat dawno nie czytałam powieści tego Pana, aczkolwiek za dużo i za często nie jest dobrym rozwiązaniem. Wzięłam ją całkowicie spontanicznie, chociaż z początku przestraszyłam się grubością.. Ale co tam, okładka wynagrodziła krótki strach.

"Kierowca, który miał stanąć przed sądem za nieumyślne spowodowanie śmierci, miał osiemnaście lat i został już zakuty w kajdanki. Nazywał się Dawson Cole."

Nicholas Sparks - współczesny pisarz amerykański wydawany w milionowych nakładach i ponad 30 językach. Serca czytelników podbił swoim debiutem - Pamiętnik z 1997r. Po twórczość Sparksa chętnie sięgają producenci filmowi. Na ekranach kin zagościły adaptacje takie jak: Jesienna miłość, Pamiętnik, Bezpieczna przystań i kilka innych.

Nicholas Sparks - Dla Ciebie wszystko


niedziela, 3 maja 2015

Noce i dnie wcale nas nie potrzebują..

Ten film, pamiętam jeszcze za czasu, gdy chodziłam do zerówki, może i wcześniej. Pamiętam, jak moi rodzice mówili "Popatrz, to jest droga na Liszki, a tu teraz jest kapliczka". No tak, parę lat temu, mieszkałam gdzie indziej, w małej wsi pod Krakowem, w której był fragment w tym filmie. Film trwa długo, jednak nigdy nie zdarzyło mi się przy nim nudzić, czy też wyłączyć w połowie.

Film oparty na powieści Marii Dąbrowskiej

NOCE I DNIE

 
Reżyseria: Jerzy Antczak
Scenariusz: Jerzy Antczak
Gatunek: Dramat obyczajowy
Produkcja: Polska
Premiera w Polsce i na świecie: 22 września 1975r.


W głównych rolach zagrali:
Jerzy Bińczycki i Jadwiga Barańska