Dzisiejsza recenzja książki, będzie nieco odbiegać od schematu moich pozostałych recenzji. Dlaczego? Ponieważ jest to innego typu książka, której byłam niesamowicie ciekawa. Mogłoby się wydawać, że każdy może napisać taką książkę. Ale czy każdy znalazł by w sobie tyle charyzmy, sarkazmu jak PigOut? Chyba nie. A zatem chciałabym Wam przedstawić typowego hejtera. Zapraszam do recenzji innej niż zwykle.
PigOut -Od 2015 roku wbija kij w internetowe mrowisko. Za dnia przykładny pracownik jednej z warszawskich korporacji, wieczorami zrzuca chomąto i kręci zadymy na fejsbuku. Po więcej zapraszam na jego blog: KLIK.