środa, 9 listopada 2016

BOOK TOUR: Estelle Maskame - Czy wspominałam, że za Tobą tęsknię?

Witajcie Moi Kochani! 
Dzisiaj nadszedł dzień, w którym mogę śmiało powiedzieć - przeczytałam całą trylogię DIMILY!!! I jestem z siebie dumna, zadowolona i w ogóle. Tak bardzo polubiłam głównych bohaterów, że to aż szok. Jednak dzięki Kochanej Cyrysi, miałam okazję przeczytać drugi i trzeci tom, z czego ten ostatni jako pierwsza przywędrowała do mnie paczuszka od blogerki. A więc serdecznie Ci dziękuję!!! Oraz Wydawnictwu Feeria Young, za wydanie ostatniego tomu. :) A oto przydatne kilka linków: 
- Regulamin Book Touru - KLIK,
- LITERACKI ŚWIAT CYRYSI - blog organizatorki - KLIK,
- Fanpage Wydawnictwa Feeria Young - KLIK.

Estelle Maskame - dorastała w rodzinie rybaków w małym miasteczku w północno-wchodniej Szkocji i póki co nie planuje wyprowadzki. Jest absolutnym molem książkowym, uzależnionym od książek młodzieżowych. Najbardziej na świecie lubi książki, gorącą czekoladę z bitą śmietaną i piankami, wycieczki, nowe ubrania, przyjaciół i nuggetsy. Nie znosi złych kierowców, śniegu, dentysty i ludzi, którzy budzą ją przed dziesiątą rano. (Recenzje poprzednich dwóch tomów znajdziecie w zakładce Recenzje A-Z lub po kliknięciu u dołu recenzji w etykietę z imieniem i nazwiskiem pisarki.)

Estelle Maskame - Czy wspominałam, że za Tobą tęsknię? #3
Minął rok. Rok, od momentu w którym Tyler odszedł. Odszedł zostawiając Eden samą na pastwę losu, gdzie 3/4 społeczeństwa drwiło i wyśmiewało się z niej. To ta, która była ze swoim przybranym bratem. Znosiła upokorzenia, które bardzo jej doskwierały. W końcu pojawił się gniew, który zniszczył wszystkie pozytywne uczucia do Tylera. Jednak gdy on znów pojawia się w życiu dziewczyny, ona uświadamia sobie, że nic nie jest jak dawniej i ... że nie będzie. Jednak czy wybaczy mu ten rok przerwy? Czy się pogodzą? A może jest jeszcze jakaś nikła szansa na to, by znów byli razem? A co z rodziną obojga? 

Uwielbiam Feeria Young i ich okładki! Tym bardziej, że jest to seria, a więc okładki tych trzech powieści są do siebie bardzo zbliżone! Mają ten klimat i coś, co nie może w spokoju zostawić czytelników, którzy jeszcze nie mieli do czynienia z ostatnim tomem, a tak bardzo kuszą... Widzimy i Eden i Tylera... Oh, to będzie coś! 
Okładka ze skrzydełkami, czyli taka, jaką uwielbiam najbardziej. Na jednej z nich kuszący fragment z powieści, a na drugiej notatka o autorce. Czyli tak samo jak w poprzednich tomach. Wydanie nieskalane, bezbłędne. Jestem bardzo zadowolona z druku. 

Przechodząc do Estelle Maskame - dała Pani czadu! Jestem bardzo zadowolona z lektury i z takiego zakończenia. Może przydałoby się nieco więcej dramatyzmu, ale tak, jak jest też dobrze. Byłam zdezorientowana po drugim tomie i nie wiedziałam, czego tak naprawdę się mam spodziewać. Miałam jednak nadzieję, że wszystko JAKOŚ się ułoży, jakoś... Pisarka widać, że wykorzystała swój potencjał w 200%. Przytrzymała nas trochę w niepewności, dodała tyle elementów zaskoczenia, które też pozamykały wątki, które nie miały rozwiązania w poprzednich tomach. Cieszę się, że pisarka pokazała, że warto było czytać wszystkie trzy części, bo one zasługują na uwagę większości, jak nie każdego Czytelnika. Styl lekki, prosty i przyjemny - niesamowicie szybko pochłania się powieść - dosłownie w jeden dzień i z jednej strony się cieszę, a z drugiej... moje serce krwawi. Bardzo. 

"Jeśli czegoś nauczyłam się w ciągu swojego dziewiętnastoletniego życia, to tego, że z całą pewnością nie możemy robić wszystkiego, na co mamy ochotę."

Dlaczego krwawi? Otóż to już koniec przygód z Eden i Tylerem! Jak ja to przeżyję? Nie mam pojęcia - jakoś będę musiała się pogodzić z tym, że ich już nie ma, w sensie, dalszych losów. Cieszę się, że miałam okazję poznać tą dwójkę, ponieważ tworzą też świetny duet. 
Jak drugim tomie Eden mnie irytowała, tak tutaj rozumiałam ją bardzo dobrze i byłam z niej dumna - z tego, jak postępowała. Sama założę się, że postępowałabym podobnie. Cała moja irytacja gdzieś przeminęła i pojawiło się uczucie smutku, żalu i złość dziewczyny mi się udzieliła. Chciałam sprać Tylera na kwaśne jabłko. Ależ bym miała satysfakcję... :D 
Co do Tylera - z początku byłam wściekła na niego, za jego zachowanie, jednak z czasem, gdy dowiedziałam się, dlaczego tak robił, a nie inaczej... - no cóż Jego też rozumiałam. I stałam między młotem, a kowadłem. Nie wiedziałam, po czyjej stronie być, więc stwierdziłam, że postoję sobie gdzieś dalej i poobserwuję bohaterów. I wyszło mi to na lepsze. Z przyjemnością śledziłam ich losy - dlatego też pochłonęłam powieść jednego dnia w przeciągu kilku godzin. :)

 "Odwracam się, oszołomiona. I oto stoi tam. Tak po prostu. 
Minął rok, a on staje przede mną, wysoki, dobrze zbudowany, w czarnych dżinsach i białej koszulce, z tymi swoimi ciemnymi włosami i szmaragdowymi oczami... Człowiek, który kiedyś był dla mnie całym światem, o czym przekonałam się dopiero wtedy, gdy odszedł i nigdy nie wrócił."

I w tej części akcji nie brakowało. Coś się działo, wątki zaczynały się zamykać, zbliżając się ku nieuchronnemu końcowi. Mimo, że to łamało mi serce, ja dalej chłonęłam stronę za stroną, bo nie mogłam zbić tej ciekawości niczym. Nawet obiad i toaleta musiała poczekać do ostatniej strony. Czytając tę część byłam bardzo podekscytowana i jak już zdążyliście się domyślić - zaciekawiona do granic możliwości. Wraz z bohaterami odczuwałam smutek, zdenerwowanie, chwile radości, ale i przeogromnej złości. Nawet w pewnych momentach się bałam... Nadal czuję pewnego rodzaju podekscytowanie mimo iż już znam zakończenie. Jednak pewne sprawy jeszcze do mnie nie dotarły i je przetrawiam powoli, ale jednak. W wielu momentach otwierałam oczy bardzo szeroko - tak autorka mnie zadziwiała i powiem, że zapunktowała mi tym bardzo. Teraz nie mogę się doczekać kolejnej historii przez niej napisanej. Bo coś czuję, że to będzie kolejny istny fenomen! 

"W końcu zbieram się na odwagę i podnoszę wzrok. Jego oczy błyszczą, podczas gdy moje płoną gniewem."

Nie myślcie jednak, że jak przeczytałam całą trylogię, to nie mam dalej jej w planach, by zakupić ją do swojej biblioteczki. Kiedyś to zrobię, zobaczycie. Piękne, minimalistyczne okładki, grzbiety - po prostu muszą się znaleźć w mojej biblioteczce i to nic, że brakuje mi już na nie miejsca. Chyba zacznę sypiać na podłodze, by książki mogły spoczywać na łóżku. :D 
Myślałam, że autorka tutaj wprowadzi dwu-narracyjność, że nie będziemy odczuwać i poznawać myśli samej Eden, ale i Tylera. Jednak niestety się tego nie doczekałam. Co jednak mi nie przeszkadzało, bo i tak książka okazała się nader wyśmienita. 
Jedno zdanie, które padało kilkakrotnie w tej części jak i w poprzedniej utkwiło w mojej głowie na tyle, że gdy sama ja, za jakieś dwa lub trzy lata, sama sobie je wytatuuję. Bo ma pewną moc. Wartość. I tego będę się trzymać. 

"-Dlaczego zawsze to robisz? 
- Co takiego? 
[...]
- Mówisz mądre rzeczy, które sprawiają, że lepiej się czuję. 
[...]
- Bo kiedy naprawdę na kimś ci zależy, to chcesz, żeby ten ktoś dobrze się czuł - odpowiadam. - Właśnie to robisz, kiedy kogoś kochasz."

Polecam ją zdecydowanie każdemu, kto już zaczął przygodę z trylogią DIMILY. Polecam ją również każdemu ciekawskiemu. Każdemu, kto potrzebuje lekkiej serii, którą pochłonie w dosłownie trzy dni. Niecałe czterysta stron napisanych przez Estelle Maskame sprawia, że przenosimy się do świata głównych bohaterów i raz żyjemy z nimi, a raz obok nich. I to jest piękne. Że odczuwamy to, co oni, że potrafimy się wczuć i wpadamy od razu w ich życie. W dodatku bezapelacyjnie rewelacyjny styl pisarki sprawia, że chce się czytać i czytać. Od pierwszego zdania, do ostatniej kropki, na ostatniej stronie. Bez praktycznie żadnych przerw. 
Jeszcze raz Cyrysiu Ci dziękuję, nawet nie masz pojęcia, jak bardzo się ucieszyłam, że to ja miałam okazję poznać ją pierwsza, dosyć wcześnie jak na zapłon mój i mojej biblioteki, z której korzystam. To wiele dla mnie znaczy i cóż... Takie PEREŁKI mogę czytać i czytać. Nieprzerwanie. Dziękuję. 
POLECAM. KAŻDEMU Z OSOBNA. :)

46 komentarzy:

  1. Dziękuję za udział w mojej zabawie. Bardzo się cieszę, że książka przypadła Tobie do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przeczytałam dwa tomy, na trzeci już mi nie starczyło sił. Strasznie odebrałam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała trylogia dopiero przede mną. Fajnie, że jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z niecierpliwością czekam na swoją kolejkę w Book Tour. Na szczęście też jestem dość szybko :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy tylko ja jeszcze nie miałam okazji przeczytać tej serii? Jestem strasznie do tyłu i bardzo żałuję, bo widzę, że książki są super :(

    Buziaczki! ♥
    Zapraszam do nas 😍
    Świat oczami dwóch pokoleń

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam twórczości tej autorki, ale zapoznaję się z coraz większą ilością zachwytów odnośnie tej serii, więc na pewno rozejrzę się za pierwszym tomem w bibliotece. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Strasznie chcę wszystkie tomy tego przeczytać :D
    Także narobiłaś mi kobieto takiej ochoty że łooo :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju jak ja nie lubię tej serii, chociaż nawet nie czytałam :D Nie no, po prostu tak mnie jakoś od niej odrzuca na kilometry, a wszyscy tak polecają. I fabuła, i okładka, a przede wszystkim te ochy i achy, które juz mi mówią, że mi się nie spodoba :) Ale cóż... Cieszę się przynajmniej, że tobie się podobalo

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie do końca dla mnie, ale wiesz, napisałaś bardzo ważną rzecz, która powinna przekonać wiele osób, żeby sięgnąć po tę trylogię: czytałaś, a mimo to planujesz kupić :) Też tak mam, kiedy mnie coś urzeknie, po prostu muszę to mieć w swojej biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. No proszę, ile radości może przynieść Book Tour. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Teoretycznie książka dla mnie, praktycznie po nią nie sięgnę. Główny wątek mnie nie przyciąga, a opisy kolejnych części tylko coraz bardziej przypominają mi jakiegoś bezsensownego tasiemca. Dlatego cieszę się, że Tobie się spodobało, a ja pozostawię tę trylogię w przysłowiowym spokoju :)
    Pozdrawiam, u mnie recenzja "Ogień za ogień", zapraszam serdecznie! pattbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam tylko tom 2. Był ciekawy, a i cała seria z recenzji innych jest wysoko oceniana. Może kiedyś nadrobię...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jestem w trakcie czytania drugiego tomu, jestem ciekawa jak on się skończy, a także kolejnego tomu, po który na pewno sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo, bardzo chciałabym przeczytać tą serię bo jestem jej ciekawa i wydaje mi się, że spodobałaby mi się :)

    Nominowałam Cię do tagu :)
    http://jabluszkooo.blogspot.com/2016/11/the-emoji-book-tag.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez myślę, że by ci się spodobała. ;) Dziękuję za nominację, kiedyś na pewno ją zrealizuję. ;)

      Usuń
  15. Ja już nie mogę się doczekać, aż dotrze do mnie! ♥ Tak długo czekałam na tą część! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Chociaż z każdej strony docierają do mnie pochlebne opinie na temat tej trylogii ja jednak nie zmieniłam zdania i dalej nie zamierzam się z nią zaznajomić. I nie mam wrażenia, jakby coś mnie omijało. :)
    Pozdrawiam!
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wzięłam udziału w BT bo nie znam poprzednich tomów. Muszę to nadrobić ;)
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda. Ale tez tak często mam, że BT jest organizowany z n-tą częścią serii, a ja mam zaległości w poprzednich tomach. ;/

      Usuń
  18. Przygoda z tą trylogią jeszcze przede mną, jestem jej bardzo ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. zostawiam ją sobie na święta, żeby niezobowiązująco móc się przy niej odprężyć. Mam nadzieję, ze przypadnie mi do gustu

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie niestety nie zainteresowała ta historia już od pierwszego tomu, ale cieszę się, że Tobie się spodobała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie czytałam do końca Twojego prosta, bo pewnie pisałaś coś o 3czesci a ja nie chcę znać ani szczegółu. W pierwszych dwóch częściach się zakochałam i wiem że niedawno wyszła 3 aAle nie miałam czasu jej kupić. Pierwszy raz widzę żeby ktoś pisał o tej książce. 💗 Zapraszam na mojego bloga ale to inna bajka blog modowy ;) Magymany.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. They enjoy the depth of orgasm and sexual pride. They do not exhaust so without problems and their marital and sexual existence turns ballistic. is safe and powerful because it consists of natural herbal extracts. those extracts are used as components inside the guidance of .For more ==== >>>>>> http://testoupmaxfacts.com/penetrex-male-enhancement/

    OdpowiedzUsuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)