Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z dwoma nowościami książkowymi z Wydawnictwa Psychoskok, a więc..
„Fałszywa Trójca” to pierwszorzędny debiut Marcina Buczyńskiego.
Powieść jest napisana z wielką erudycją, doskonałą dbałością o
szczegóły przedstawianych państw i zamieszkujących je społeczności,
wspaniałą dynamiką akcji i dokładnie przemyślanymi intrygami. A gdy
emocje powodują, że nasze wewnętrzne barometry chcą eksplodować, wtedy,
dla chwilowego uspokojenia i równowagi, pojawiają się wątki miłosne.
Książka zabierze cię na wyprawę po wyjątkowym, barwnym świecie, rządzonym przez istoty wszelkich ras i wierzeń. Fani Eragona i Władcy Pierścieni
odnajdą tu dobrze znaną, intrygującą atmosferę fantastyki i trzymające w
napięciu zwroty akcji. Nie zabraknie miejsca na bohaterstwo,
poświęcenie i walkę w imieniu bezbronnych. A wszystko to w klimacie
potężnej magii, sięgającej aż ku domenie bogów.
„Wrota” to powieść jednego z najwybitniejszych pisarzy japońskich przełomu XIX i XX wieku Natsume Sōseki. Opisuje historię mężczyzny, który na własne życzenie boryka się z samotnością i demonami przeszłości.
Bohaterem
„Wrót” jest przeciętny Japończyk, który całe dnie spędza w pracy, a
wieczorami znajduje czas na – zdawałoby się na pierwszy rzut oka –
banalne rozmowy z żoną. Gdyby nie lekkie pióro autora, gdyby nie
łatwość, z jaką luźne literki zamienia on w niebanalnie brzmiące zdania –
byłaby to zapewne lektura przeciętna, jedna z wielu… Tymczasem „Wrota”
wciągają, fascynują, pulsują pełną gamą barw ludzkich emocji i
namiętności oraz… głęboko skrywanej tajemnicy życia mężczyzny.
Autor przekładu polskiego: Paulina Wojnarowska
Oraz chciałam się pochwalić, że ukończyłam jedno z kilku tegorocznych wyzwań, a mianowicie, Przeczytam 52 książki w 2016 roku! I udało mi się 19 kwietnia br., je ukończyć. :) Recenzje nie wszystkie zostały udostępnione, ale spokojnie, do końca pierwszego tygodnia maja tak się stanie. ;)
Moje postępy możecie zobaczyć w zakładce u góry strony.
Bądźcie cierpliwi, a ja już dziś zapraszam Was na recenzję książki, która.. no cóż, przekonacie się sami. Słonecznego dnia! :)
Jakoś nie mam ochoty na tę książkę. Gratuluję CI ukończenia wyzwania. Ja też już je ukończyłam :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) I Tobie również gratki :)
UsuńWow, 52 książki w tak krótkim czasie! Podziwiam i gratuluję. :) Ja na razie dobiłam do 30.
OdpowiedzUsuńTo i tak piękny wynik. ;)
UsuńGratuluję! :) Ja też już ukończyłam, jestem już za 60-tką.
OdpowiedzUsuńNo pięknie Ejotku! :D
UsuńNie wiem jak to zrobiłaś, że już ukończyłaś wyzwanie... W ogóle nie wiem, jak Wy to ludzie robicie, że czytacie po tyle książek miesięcznie. Cóż, gratulacje, poważnie! :D Aczkolwiek mój mózg tego nie pojmuje - zawsze mam wrażenie, że to podejrzane, by tak szybko czytać... To znaczy: widocznie tylko ja nie mam na tyle "życia", by siedzieć jedynie z nosem w książkach. :D Ech, no nic, może do końca roku się wyrobię z moją pięćdziesiątką dwójką. :D
OdpowiedzUsuńGratulacje raz jeszcze!
Pozdrawiam, Chaotyczna A.
Dziękuję Ania! Ale to jest tak, że jak narazie szkoła nie jest tak tragicznie [no dobra jest] , ale dla mnie książka jest jak lekarstwo. Niezbędne do życia. :D
UsuńJuż ukończyłaś to wyzwanie? Pod koniec kwietnia? Ja dopiero zaczęłam czytać 21 książkę, gdy ty masz już na koncie 52. Mój mały rozumek również nie pojmuje, jak można to tak szybko zrobić. Wydaje mi się to nieco podejrzane, ale cóż... ludzie są różni. :)
OdpowiedzUsuńA nowości wydawnictwa Psychoskok już nie robią na mnie wrażenia. :)
Pozdrawiam!
Podejrzane? Niby czemu? Czytam każdą książkę strona po stronie i nie oszukuję, więc no. Mam czyste sumienie. ;)
UsuńNa mnie też powoli już nie robią.
„Wrota” mają bardzo ładną okładkę. Lubię takie klimaty, chętnie zapiszę sobie tytuł. Gratuluję ukończenia wyzwania, to wręcz fenomenalny wynik! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Dziękuję, a co do Wrót, do mnie mają przyjść, ale zobaczymy, jak to jeszcze będzie.
UsuńSzybko poszło z tymi książkami ;).
OdpowiedzUsuńA co do ''Wrót'' to może kiedyś się przekonam co to za książka. Jestem ciekawa tego pisarza.
No tak o dziwo za szybko ;d
UsuńMyślę, że "Wrota" mogą być ciekawe.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. ;)
UsuńGratuluję ukończenia wyzwania! Ja też je ukończyłam nie wiedzieć kiedy, ale czytam dalej. W zeszłym roku było na liczniku 156, a w tym...?
OdpowiedzUsuńO rety, aż tyle! Zobaczymy, ile będzie u mnie, chociaż stawiam na jakość nie na ilość. ;)
UsuńNic do mnie nie przemawia O.o
OdpowiedzUsuńO matko ty to połykasz te książki <3
Tak, połykam je xd
Usuń