Dzień dobry!
Przychodzę dzisiaj do Was z krótką recenzją pewnego... poradnika. Może "podręcznik" byłoby też dobrym słowem? Nie ważne, przekaz jest jasny. Czy wiesz, jak wydać książkę? Ja wiem, ale dzięki tej książce mogłam dowiedzieć się więcej.
Andrzej Zyszczak - inżynier z wykształcenia, składacz z powołania, filar zespołu Zyszczak.pl i ekspert w Akademii korekty tekstu. Zjadł zęby na procesie wydawniczym, zdobywając doświadczenie jako redaktor i korektor, by ostatecznie poświęcić się składowi DTP i kodowaniu e-booków. Prywatnie szczęśliwy mąż, a także fan filmów Marvela, nietypowej motoryzacji i pisania o sobie w trzeciej osobie.
Andrzej Zyszczak - Jak wydać książkę
Nie jest tajemnicą, że od 2019 roku zajmuję się korektą. Jednak wtedy moja "korekta"... Powiedzmy szczerze, wyglądała jak wyglądała. Nawet współpracowałam z żoną Andrzeja i ich firmą, ale nawet nie chcę mówić przy jakim tytule. Niemniej jednak, istnieją na rynku już kilka lat, co wpływa pozytywnie na ich wiarygodność i rzetelność. Utrzymali się i dalej w tym siedzą, a to coś znaczy. Sam autor książki napisał o sobie, że zjadł zęby na etapach wydawania książek. Tak się składa, że i dla mnie nie jest to tajemnicą, ale... Andrzej zebrał wszystkie najważniejsze informacje w jedno miejsce. To się ogromnie ceni, bo to takie kompendium wiedzy.
Czytelnik, który będzie trzymał ten egzemplarz w dłoni - póki jeszcze jest - lub ma przed sobą ebooka, dowie się z niego, jakie są etapy wydawania powieści, co w każdym z tych etapów jest najważniejsze. Są nawet rzeczy, które filozofom by się nie śniły. Myślę, że nawet początkujący autorzy, korektorzy, redaktorzy - śmiało mogą sięgnąć po "Jak wydać ksiażkę". Ja sama wyniosłam z niej kilka ciekawych rzeczy i pomoże mi to w kolejnych współpracach z autorami, którzy chcą wydać książkę sami, bez pomocy wydawnictwa.
Mamy obszerny spis treści, który podpowiada nam, czego oczekiwać. Mamy dołączone checklisty do każdego z etapów wydania książki. To spore ułatwienie, by o niczym nie zapomnieć.
Dosyć szybko przeczytałam całość, ale co się dziwić, wiedzy ciągle mi mało, a redaktor czy korektor nie uczy się raz czy dwa, czy tylko na studiach lub kursie, ale... Uczy się całe życie. Wszak wciąż pojawiają się zmiany w języku polskim, a nawet zmiany zmiany zmiany. Brzmi skomplikowanie? Cóż... ;)
Reasumując - zdecydowanie polecam. Nie ma tu zbędnego lania wody, są wstawki z przymrużeniem oka. Ale nie ma zbędnego tekstu, który sztucznie zapełniałby stronę. Zdecydowanie warto skusić się na ten egzemplarz, tym bardziej, jeśli planujecie być redaktorem prowadzącym lub samemu wydać książkę. Na pozór nic to takiego trudnego napisać i wydrukować książkę, prawda? A jednak mógłbyś się zdziwić, mój drogi czytelniku... Polecam z czystym sercem!
WAŻNE INFORMACJE:
- Nie będzie już dodruku JWK, pół roku po premierze pierwszego wydania pojawiło się kolejne (przez zmiany w języku polskim), stąd będzie się ukazywać tylko w formie ELEKTRONICZNEJ.
- Drugie wydanie otrzymała GRATIS każda osoba, która kupiła wcześniej wydanie pierwsze w dowolnej formie.
- Każdy, kto zdecyduje się na zakup poprzednich wydań, ma "dożywotnią" gwarancję otrzymania ZA DARMO aktualizacji.
- Autorowi zostało kilkadziesiąt sztuk pierwszego wydania, w którym brakuje kilku rzeczy, co oczywiście autor dosyła darmową aktualizację, więc można sobie pobrać na przykład na telefon lub dodrukować nowe, zaktualizowane treści.
- Zostało kilkanaście egzemplarzy wydania JWK pomniejszonych o 50zł w outlecie, nie są one pokryte folią soft touch, tylko są gładkie. Przy zamówieniu wystarczy wklepać kod OUTLET.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥
Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)