wtorek, 10 kwietnia 2018

Sen czy jawa? Genialna powieść Cynthii Swanson

Witajcie! 
Długo, naprawdę bardzo długo zwlekałam z czytaniem tej książki. Dlaczego? Sama nie wiem. Może dlatego, że moje życie nie było wyśnione? A może dlatego, że miałam sporo zaległości? A może dlatego, że po prostu nie miałam ochoty czytać książek? (tak, w życiu blogera przychodzi taki czas, że choć na chwilę chce uciec nawet przed książkami) Jednak teraz wiem, że to, co napisano na okładce "Nic nie jest takie, jakim się wydaje" - jest bardzo, bardzo trafne. O tym, jak Pani Swanson mnie omotała, poniżej. Gotowi? To przyjemnej lektury życzę. :) 

Cynthia Swanson - pisarka i projektantka. Wyśnione życie to jej pisarski debiut, jest jeszcze jedna powieść, która nie została wydana w Polsce. Uwielbia projektować i pisać książki. 

Cynthia Swanson - Wyśnione życie
Denver, 1962. Kitty Miller to samotna kobieta po trzydziestce, która wiedzie niekonwencjonalne życie. Kocha księgarnię, którą prowadzi z najlepszą przyjaciółką Friedą i cieszy się całkowitą niezależnością. Może robić to, na co ma ochotę i nie musi się przed nikim tłumaczyć. Kiedyś pojawił się w jej życiu pewien mężczyzna, lekarz o imieniu Kevin, ale nic z tego nie wyszło.Wtedy zaczęły się sny.
Denver, 1963. Katharyn Andersson jest szczęśliwą żoną Larsa, z którym ma wspaniałe dzieci, piękny dom i cudownych przyjaciół. To wszystko, o czym marzyła kiedyś Kitty Miller, ale pojawia się tylko w jej sennych wizjach.
Kitty uwielbia nocne podróże do alternatywnego świata i jest przekonana, że sny są wynikiem jej nadaktywnej wyobraźni. Jednak z każdą wizytą w życiu Katharyn ma poczucie, że życie ze snu jest bardziej prawdziwe. Czy może wybrać, kim chce być? Jaka będzie cena pozostania Kitty lub Katharyn?

Przyznam szczerze, że okładka tej książki mi się podoba. Niestety mam tylko egzemplarz recenzencki przed korektą, więc nie wiem, jaką ma formę wyjściową, którą można dostać w księgarni ponieważ jeszcze nie byłam w żadnej i nie spotkałam jej. ;) Niemniej jednak widzimy dwie kobiety, które mogą być naszą główną bohaterką, Kitty bądź Katharyn. Barwy są ciepłe, dzięki czemu ciężko było mi się wizualnie odsunąć od tej powieści. Ma w sobie coś, co kazało mi nosić ją do pracy przez trzy dni i z nią wracać. Nawet nie czytałam, bo nie miałam jak, ale mimo wszystko była schowana w torebce i gdzieś tam jej "fale emocjonalne" do mnie napływały. (Tak, gadam brednie, wiem, że uważacie mnie za nienormalną, ale ona w sobie coś ma. Co? Nie mam pojęcia.) 
Miło mi również było, gdy z książki wypadła zakładka oraz kartka od wydawnictwa z życzeniami dobrej lektury. :)
Czcionka jest dość duża, dzięki czemu czyta się szybko. Brak literówek i jakichkolwiek innych błędów. Marginesy i odstępy zostały zachowane. 

"Idealne życie nie istnieje. Ani tu, na jawie, ani tam, we śnie."

Przechodząc do samej autorki, Cynthii Swanson... To był debiut. Ale jakże udany! Czytając dosyć dawno recenzję u jednej z blogerek - onlypretender - nie mogłam doczekać się, aż sama ją zacznę i przeczytam. Nie spodziewałam się jednak TAK dobrej lektury, naprawdę. Autorka ma w swoim piórze coś na tyle interesującego, że z trudem odkłada się książkę na bok. Niemniej jednak w głowie wciąż miałam miliony myśli, co będzie dalej?  To wszystko przez pisarkę i jej genialne pióro. Wyważone, lekkie i przyjemne. Mocno wciąga i nie pozwala odkładać lektury na później. Zmusza nas wręcz, byśmy skończyli ją jak najszybciej. Intryguje nas, zostawia nas z wieloma pytaniami bez odpowiedzi, że już gubimy się i nie wiemy, jak jest, a jak się wydaje. Dlatego też uważam, że jedno zdanie na okładce jest trafione w dziesiątkę "Nic nie jest takie, jakim się wydaje" bo to szczera prawda. Wielokrotnie kombinowałam i próbowałam się domyślić, co będzie dalej. Na marne. Autorka potrafiła mnie zaskoczyć i cały czas to robiła. 
Jak dla mnie rewelacyjne pióro, po którym nie widać, że jest to debiut! Wszystko w pełni dopracowane i fantastyczne. Jedna z lepszych powieści, która wciągnęła mnie bez reszty! 

Mamy tutaj jedną główną bohaterkę, Kitty, Katharyn. Nazywana jest tak przez kilka osób, jednak w dwóch różnych światach. Z początku ciężko było mi się w ogóle zorientować co to jest, jak to działa. Dlaczego ona nagle przenosi się do innego świata? Który jest prawdziwy? Współczułam jej. Ale z drugiej strony zazdrościłam. Polubiłam tę bohaterkę - wydawała mi się sympatyczna, miła, wychowana, a co ważne tak jak ja czy Wy - kochała książki i miała własny kąt. Mimo iż miałam chwilami sprzeczne uczucia do niej, to ją zaakceptowałam. Intrygowało mnie jej życie we śnie, w którym pojawiało się coraz więcej, ciekawych i istotnych informacji. 
Inni bohaterowie są dopracowani i może ich polubicie, może nie - to zależy od Was. Ja jednak w większości ich polubiłam. Postacie to może nie najmocniejszy punkt tej książki, ale są takimi, których możecie polubić. 

Najbardziej interesował mnie wątek jawy i snu. Zacierania się tych oby dwu granic. Tak jak pisałam powyżej, z jednej strony zazdrościłam, z drugiej współczułam. Dopiero przy końcu wszystko powoli się wyjaśniało rozwiewając nasze obawy, pytania. Zakończenie jako tako nie zaskakuje, ale pasjonujące było dla mnie to życie realne i we śnie. Co autorka miała na myśli tworząc tak, wydając się na pierwszy rzut oka niemożliwą powieść, historię? Coraz bardziej wciągałam się w wir wydarzeń i chciałam jak najszybciej dowiedzieć się, co jest prawdą? Czy główna bohaterka ubzdurała sobie drugi świat? Czy ma schizofrenie? A może inną chorobę? Było wiele pytań, ale w końcu zostały one rozwiane, całe szczęście. Siedziałam jak na szpilce czytając tę historię. 

"Nagle uświadamiam sobie, co oznacza starzenie się. Znaczy, że wszyscy, których kochaliśmy w młodości, stają się już tylko fotografiami na ścianie, słowami opowieści, wspomnieniem w sercu."

Bałam się tego, co wydarzy się na następnej stronie, ale moja ciekawość była silniejsza i nie pozwoliła mi na obijanie się. Kazała wziąć książkę do ręki i czytać. Czytać. Czytać do ostatniej kropki. Jak dla mnie powieść jest rewelacyjna, ze względu na sam pomysł na fabułę oraz wciągające, lekkie pióro. Mnie oczarowało kompletnie, ale jak będzie z Wami? 
Może i jestem nieco wymagającym czytelnikiem, ale tutaj autorka rozłożyła mnie na łopatki samym pomysłem na książkę i zbyt wieloma pytaniami, na które nie znałam odpowiedzi. Drugie życie naszej bohaterki było tak (jak dla mnie) pasjonujące, że z trudem odrywałam się od lektury. (wiem, że się powtarzam) 
Jednak chciałabym bardzo, żebyście dali szansę tej powieści i sami ocenili. Jestem ciekawa, czy pomysł na fabułę i Wam przypadnie do gustu, tak jak i cała powieść. 

Jestem zadowolona z tego, co autorka przewidziała w drugim życiu Kitty i tego, jak zakończyła powieść. Jak dla mnie była idealna i szczerze mówiąc obawiałam się, że jak przyszło na myśl coś Pani Swanson i zburzyła to, czego chciałam... Serce by me krwawiło. Jednak stało się prawie po mojej myśli. Nie oznacza to jednak, że jest przewidywalna, bo pod koniec dopiero dowiadujemy się, co i jak, co jest prawdziwe, a co nie. 
Powieść skupia się głównie na wątku snów, ale i również przyjaźni, miłości w różnych odcieniach. 

Jestem zdecydowanie zadowolona z tego, co przyniosła mi współpraca z tym wydawnictwem. Ta powieść mnie oczarowała i jestem pewna, że wielu osobom będę ją polecać. Ja się w niej odnalazłam i z wielką ciekawością śledziłam dalsze losy bohaterów, kibicowałam naszej Kitty by było najlepiej dla niej. Wiele zwrotów akcji, niespodziewanych podróży do roku następnego. Cieszę się, że miałam okazję uczestniczyć w takiej przygodzie, innej niż wszystkie. Ma w sobie coś, co sprawiło, że moja ciekawość się obudziła i nie odpuszczała. Czytałam lekturę z wielkim apetytem i byłam ciekawa, jak to się zakończy. Jak dla mnie jest to rewelacyjna powieść i polecam wszystkim z całego serca. 

A Ty? Skusisz się? A może już poznałeś/aś treść tej książki? Dajcie znać, co o niej sądzicie! Buziaki! 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję 
http://www.wydawnictwokobiece.pl/

36 komentarzy:

  1. Słyszałam ostatnio trochę o tej książce, a Twoja opinia potwierdza, że jest ona wciągająca i ciekawa. Na pewno przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję się zachęcona do lektury.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo, że to raczej nie mój typ literatury to może kiedyś przy jak trafi się okazja to poznam ją bliżej.

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. O to zdecydowanie coś dla mnie! Na pewno przeczytam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem bardzo ciekawa tej książki, niestety albo wydawnictwo o mnie zapomniało, albo listonoszowi się spodobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również polecam. Tym bardziej, że ta historia ma bym zekranizowana! Jestem ciekawa jak odtworzą to wszystko. Wracając do książki, samo zakończenie zostawiło trochę mnie zdezorientowaną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, to na film koniecznie muszę iść. ;P No tak, zakończenie było... jak dla mnie dobre. ;P

      Usuń
  7. Książka zdecydowanie idealna dla mojem mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myslę że warto - tym bardziej że teraz nadrabiam zaległości, ponieważ byłam zajęta uruchamianiem akcji BOOKIECIARNIA.
    Zapraszam do mnie na relacje :-)
    https://epilog-zaczytana-joana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie. Będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam, że ma być zekranizowana. Więc chyba najpierw w tym wypadku obejrzę film a potem nadrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej, dziękuję, że o mnie wspomniałaś :D na mnie ta książka nie zrobiła aż tak wielkiego wrażenia, więc tym bardziej cieszę się, że jesteś zadowolona! a współpraca z Wydawnictwem Kobiecym to sama przyjemność <3 pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam z nimi jakiejś stałej współpracy, ale ten egzemplarz jak dla mnie to cudo. ;)

      Usuń
  12. Czytałam i jestem zachwycona tak jak ty! Nie spodziewałam się aż tak pięknej historii, która mnie całkowicie wciągnie ;)

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. Z pewnością sięgnę po tę powieść. Mam nadzieję, że mnie również oczaruje <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka niestety nie w moim typie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytam same świetne opinie o tej książce :) Nie wiem czy to do końca mój gatunek, ale może spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. świetnie piszesz recenzję i pomimo, że książka kompletnie mnie nie interesuje, to tak napisałaś, że chętnie bym kupiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety nie jest to książka dla mnie :|

    OdpowiedzUsuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)