piątek, 13 stycznia 2017

PECHOWA TRZYNASTKA - Trzynaście miejsc idealnych na ferie zimowe

Dzień doberek! 
Dzisiaj trzynasty, a więc nie mogłoby się obejść bez mojej Pechowej Trzynastki! Ostatnio poparliście mój pomysł na akurat taki temat. Otóż dzisiaj zajmiemy się miejscem, w które można się wybrać zimą. Oczywiście każde miejsce w Polsce, czy za granicą jest dobre, jeżeli jedzie się z kimś, kto nie jest dla nas nic nie znaczącym znajomym. Ale mimo to ja przedstawię Wam trzynaście miejsc, miast, w które myślę, że warto by było się wybrać na dwa tygodnie, lub krócej. Hm, piszę ten post już po raz drugi, bo aplikacja Bloger na telefonie usunęła mi cały post, który był napisany. Usunęłam to cholerstwo i na następny raz będę pisać post w notatniku. Swoją drogą, Wy też mieliście kiedyś taki problem? 

TRZYNAŚCIE MIEJSC IDEALNYCH NA FERIE ZIMOWE 


1. Krynica Zdrój 
Jest to miejsce bardziej uzdrowiskowe, ale jak najbardziej idealne na zimę. Ja sama odwiedziłam to miejsce dwa lata temu, gdy jechałam wycieczką zorganizowaną przez moją szkołę by Ukraińcy, którzy nas odwiedzili, mogli zwiedzić akurat to uzdrowisko, w województwie małopolskim. Spacery po tym mieście są wręcz wskazane, a zawsze można jeszcze podejść do samego budynku uzdrowiska i napić się tej śmierdzącej i nie lepiej smakującej wody. Przecież zdrowa... 

2. Zakopane 
Miejsce tak bardzo przereklamowane, że ja, jak już słyszę Zakopane, to mnie skręca. Ale widać, że turyści wciąż się pojawiają, widocznie widzą coś w tym miejscu fantastycznego. Owszem, morskie oko robi wrażenie nie tylko w czasie zimy, ale i pozostałych trzech porach roku. Jeżeli lubicie chodzić po górach, znów zapraszam. ;) 


3. Bukowina Tatrzańska 
Najczęściej chyba kojarzy się z błogim lenistwem, prawda? Termy, które też są bardzo licznie odwiedzane, ale warte zamoczenia nóg. Osobiście jeszcze nie znalazłam się w tamtym miejscu, ale kto wie... :D Również miejsce z wyciągami narciarskimi, więc nie martwcie się, że się rozleniwicie. :D 

4. Słowacja
Przepraszam, że przeskakuję z kwiatka na kwiatek, aczkolwiek piszę, jak tylko mi na myśl przychodzi. :D Jest to miejsce, które zimą również można odwiedzić, by pójść w góry. Słowacki Raj jest chyba jednym z najpopularniejszych miejsc, zza granicy i to naszej bliskiej. Pięknie i ogólnie to miejsce ma swój urok. :) Czerwony klasztor... Wszystko tutaj ma swój urok. Ja sama będąc na wakacjach z lubym odwiedziłam Słowację, bo byłam w Sromowcach Niżnych i tak to było mega lenistwo. Chyba pierwsze i ostatnie tak leniwe wakacje. :D To przejście graniczne... Wspaniałe uczucie. 

5. Kudowa Zdrój i Czechy 
Kolejne wspaniałe miejsce, które miałam okazję odwiedzić i jest godne polecenia. Zdradzam Wam tylko kilka atrakcji, do reszty sami musicie dotrzeć. A więc w Kudowie, to chyba największą atrakcją jest Kaplica Czaszek. Może miejsce nie jest chętnie przez każdego odwiedzane, ale uważam, że zdecydowanie warte uwagi. A do Czech to zdecydowanie w góry. Fantastyczne miejsce do wędrówki. :) 

6. Berlin
To miasto jest prześliczne zimą i mimo tak niskich temperatur to jest wspaniale spacerować po berlińskich ulicach. Mają w sobie ten urok. Brama brandenburska to również ładny monument, jak mówi to moja bliska koleżanka z Ukrainy. Polecam Wam wybrać się do Berlina na Targi Żywnościowe. Wspaniała impreza, mnóstwo ludzi i regionów, nawet z polski, w którym możecie coś przekąsić. 

7. Szczawnica
To miejsce również wspaniałe, które warto odwiedzić. Wyciąg na Palenice - ja wprawdzie jechałam w lecie, ale zimą to na pewno jest o wiele lepszy widok. I tak wysoooooko! Jeżeli lubisz jazdę na snowboardzie, nic się nie martwcie. Trasy snowboardowe również tam są. No i ten widok na trzy korony <3

8. Szklarska Poręba 
Halo, mamy tutaj jakichś fanów dinozaurów? Tak? No to super, bo w Szklarskiej porębie znajduje się takowy Park. Z pewnością dla wielbicieli będzie to wspaniały i niezapomniany wyjazd, za którym, jeszcze się stęsknicie. Najczęściej to miejsce jest punktem organizowania kolonii dla dzieci i młodzieży. Przypadek? Nie sądzę. ;)

9. Ustrzyki Dolne
Czy ktoś jeszcze o nich pamięta? Halo! Tam jest tak cicho... Więc jeżeli lubicie ciszę i święty spokój, wybierzcie się do tegoż miejsca. Rzadko odwiedzane, powoduje stu procentowy relaks. Jeżeli lubicie spacerować, zapraszam do odwiedzenia Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Myślę, że taki bardziej naukowy wypad wcale nie jest taki "do bani". :) 

10. Jurgów
Gdy się tam znajdziecie, na wyciągu... na pewno widok zaspokoi Wasze najskrytsze pragnienia. Nie jest to wielkie miejsce, nie zbyt drogie, ale i nie tanie, ani nawet nowoczesne. Ale to tam znajdziecie przepiękne widoki. Nie jest zbyt tłoczno, a odpoczywać można patrząc się na rewelacyjne Tatry. 

11. Toruń 
Od zawsze Toruń kojarzył mi się ze śniegiem, z zimą. Dlatego też chcę Wam to miejsce polecić, bo być może i tam się wybierzecie? I przede mną ferie zimowe, ale coś czuję, że ja niestety będę się lenić, lub ciężko pracować, by zarobić na wyjazd na początku wiosny do Poznania. Muzeum Kopernika, starówka... Tym bardziej zimą i przy oświetleniu... czaruje. :

12. Suwałki 
Co myślicie o tym, by pokąpać się z Morsami? Ja bym się nie odważyła, ale może jednak Wy bylibyście chętni? Mówią, że to miejsce jest najzimniejsze, a to nie prawda. W Jabłonce w tym roku zanotowano -42 stopnie. Jeżeli chcielibyście odwiedzić Wigierski Park Narodowy, czemu nie?

13. Kraków
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o Krakowie, który jest mi tak bardzo bliski. Miejsce, które odwiedzałam nawet przejazdem miliony razy. Miejsce, którego ciągle nie mam dość. Mimo alarmującego Internetu na temat smogu, wydaje mi się, że wyjście wieczorem nad Wisłę, jest warte lekkiego zatrucia, jeżeli ktoś jest naduczulony na smog. Ja jakoś nie mieszkam w Krakowie, a nie specjalnie go odczuwam, także... Nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło. Widoki tego miejsca nigdy mi się nie znudzą, jestem tego pewna. 


No i to już koniec tej trzynastki. Co Wy myślicie o tych miejscach? Odwiedziliście już kiedyś któreś z miejsc? A może macie w planach? A jakie miejsca Wy byście mi zaproponowali? Czekam na Wasze komentarze Kochani! No i oczywiście na propozycje do kolejnego postu Pechowej trzynastki. :)

24 komentarze:

  1. A u mnie ferii już tyle lat nie ma i trzeba jakoś z tym żyć. XD Ale w sumie i tak ja nigdy nie miałam jakoś po drodze z wyjazdami zimowymi, bo zazwyczaj zanim trochę odpoczęłam i zaczęłam myśleć o jakichś wyjazdach, to się ferie kończyły. XD

    A co do blogera, to ja ostatnio zauważyłam sporo błędów na stacjonarnej wersji, bo aplikacji na telefon nie instalowałam, jakoś wolę to wszystko ogarniać z laptopa. Ciekawe, kiedy autorzy wreszcie naprawią te błędy. ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedyś aplikację Blogger, ale przez krótką chwilę, bo wydawała mi się mało przystępna. W ogóle nie umiałam się do niej przyzwyczaić, a wiem że i tak nie pisałabym na niej postów, wolę to robić na komputerze. Na szczęście mi Blogger nic nie skasował, ale i tak odinstalowałam zanim jeszcze zdążyłam zaznajomić się z tą aplikacją.
    Świetny pomysł na wpis! U mnie w rodzinie niestety wyjazdy na ferie są rzadsze niż te na wakacje. Z pewnością jednak wybrałabym się jeszcze kiedyś do Zakopanego. :)

    Pozdrawiam,
    Book Prisoner! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie mogłam się przyzwyczaić, ale mogłam cokolwiek tam napisać, to napisałam... Zakopane... :D

      Usuń
  3. Do Czech i Kudowy mam blisko, a Kaplica Czaszek była obowiązkowym punktem każdej wycieczki szkolnej ;).
    Ja we ferie wolę siedzieć w domu i nigdzie nie wyjeżdżać. Za zimno na zwiedzanie :D.

    papierowe-strony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Zakopane, ale mam do nich troszkę daleko..., tak samo i za granicę ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham Zakopane :) Nie byłam jedynie w Ustrzykach i Jurgowie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My będziemy się właśnie wybierać do Szklarskiej Poręby :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wybieram się do Zakopanego w wakacje :D od kiedy jestem studentką i nie mieszkam w domu, najlepszym miejscem na ferie jest dla mnie właśnie domek <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Szklarska to całkiem blisko mnie:) w parku z dinozaurami jest całkiem wesoło:) Kraków i Zakopane uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak byłam mała to pojechałam na wakacje do Kudowy Zdrój, ale latem :D Niemniej, polecam!
    Ja w tym roku jadę na narty do Białki :) Sama wybrałabym coś bardziej...hmm..malowniczego, ale to znajomi zaproponowali no to nie wypadało się nie zgodzić :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak się składa, że od dzisiaj mam ferie :) Kilka z wymienionych przez Ciebie miejsc miałam okazję zwiedzić, ale wiele z nich to miejsca, w które wybierają się głównie narciarze, ja nigdy w życiu na nartach nie jeździłam. Nie jestem też zbytnią fanką sportów zimowych, bo jestem strasznym zmarzluchem :D Ale Kraków to moje ukochane miasto i bardzo chętnie bym je odwiedziła. Nie wiem, czy miałaś okazję być we Lwowie, ale jest to drugie miasto na liście moich ulubionych miejsc, zaraz po Krakowie. :)

    Pozdrawiam cieplutko
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ci zazdroszczę! Ja mam dopiero za dwa tygodnie. ;/ Ja miałam okazji, ale mam zamiar kiedyś tam pojechać. ;)

      Usuń
  11. Byłam tylko w Toruniu, i to dawno i nie zimą, i w KRK nawet dwa razy, ale też nie zimą xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Kraków! Tak bardzo chciałabym go zwiedzić :D Obojętnie czy latem czy zimą! :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)