piątek, 26 lutego 2016

Żeby móc obejrzeć drugą część trzeba poznać początki - PitBull

No tak. Angelika wybiera się do kina na film, a raczej kontynuacje. Ma tydzień czasu. I co robi? O godzinie 11 w nocy, włącza sobie film na cda i ogląda. Żeby być na bieżąco, a kolejno wiedzieć, co się w filmie dzieje. No i oto moje wrażenia. 


PitBull (2005) 

Reżyseria: Patryk Vega
Scenariusz: Patryk Vega
Gatunek: Dramat, Sensacyjny
Produkcja: Polska
Premiera: 9 kwietnia (POLSKA i ŚWIAT) 










Policjanci z warszawskiego Wydziału Zabójstw usiłują aresztować groźnego ormiańskiego przestępce. Czy im się uda? 



Od razu nakreślę, że recenzja nie będzie zbyt rozległa, bo.. bo nie ma o czym opowiadać. Jako tako film w moich spostrzeżeniach nie jest najgorszy. Słyszałam, że jest taki super, wow i w ogóle, a tak naprawdę to nie wywarł na mnie specjalnego wrażenia. Taki obojętny mi się wydaje. Taki jak cała reszta, obejrzeć i zapomnieć. 
Możemy zaobserwować, jak wygląda praca w policji. Korupcja, alkohol - te sprawy. Może nie wszędzie tak jest, ale tutaj widzimy, jak w polskich realiach to się odbywało. Ciągłe trupy, problemy, bieganina. Zawsze wydaje nam się, że wszystko jest wyidealizowane, ale PitBull niszczy to eleganckie wyobrażenie, porządne wręcz o policji. Zrzuca nas na ziemię. 

Podoba mi się ukazanie, że policjant - też człowiek. Że musi radzić sobie z problemami, z pieniędzmi, których brakuje, z chorobami, ze wszystkim. Stres, dodatkowe "fuchy" nie zawsze legalne, ale widać, że nie są jakimiś szychami, które zarabiają kokosy. Bardzo mi się to podobało. Szczególnie stosunek Andrzeja Grabowskiego jako Jacek Goc po prostu mnie w sobie rozkochał. Nie muszę mówić, że od lat bawi nas jako serialowy Ferdek, popijający piwo. Tej roli sprostał i jest to jeden z dwóch bohaterów, którzy w tej produkcji mnie oczarowali. Tak, w tym filmie przeważają bohaterowie, i to oni, ich gra aktorska sprawiła, że nie wyłączyłam filmu i nie poszłam spać. 
Kolejny, to Marcin Dorociński - Despero. Jakaż byłam ciekawa, jak sprosta swojej roli. Czy da radę, czy też nie? Byłam tak ciekawa i zapatrzona w bohatera, że szybko minęła mi nawet produkcja. Stosunek do Weroniki Rosati - Dżemma - córki Saida, którego mieli złapać. Taki kochany. Normalnie zagrał to tak realistycznie, że tak jak Grabowski podbił moje serducho. Co do Rosati.. nie przepadam za tą aktorką. Ale w tym filmie poradziła sobie, więc się nie skarżę. Jakim wielkim dla mnie zaskoczeniem była Zosia z Na dobre i na złe - czyli ciężarna Krysia - Małgorzata Foremniak. Podobała mi się jej gra aktorska, baaardzo. Ciekawa jestem, ile z bohaterów pojawi się w kontynuacji. 

Razem bohaterowie stworzyli kawał filmu, jednak nie wiem, może przez grafikę, nieco mnie nużył ten film. Taki.. smutny. Bez sensowny. Ale jak mówię, bohaterowie jakoś przetrzymali mnie w swoich szponach do końca filmu. Muzyka, charakteryzacja.. w miarę na dobrym poziomie. Szerzący się alkoholizm - ludzie nie są idealni. A tutaj widać, co ten alkohol robi z człowiekiem. Albo niedostosowanie się do zaleceń lekarzy.. Szkoda mi było chwilami pewnych ludzi, a niektórych to sama bym zastrzeliła. 


Reasumując, film jest nie najgorszy, ale to zawdzięcza bohaterom. Gdyby nie oni, raczej nie przetrawiłabym filmu i wyłączyła po chwili. Dlatego nie bardzo Wam go polecam, chyba, że tak jak ja, wybieracie się do kina na Nowe początki, to jak najbardziej możecie zerknąć. Zapewne recenzja zostanie opublikowana jak już będę po kinie i nowej części, ale widzicie, że jestem mega opóźniona z publikowaniem, bo sporo jest tych postów wszystkich, a na raz Wam wszystkiego nie rzucę. Także jeżeli oglądacie, to na własną odpowiedzialność. Miłego dnia!

26 komentarzy:

  1. Dla mnie to film, który warto obejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam film, może nie należy do moich ulubionych, ale zły również nie był.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam od mojego kolegi, który był na nim w kinie, że film był super. Ja tam nie jestem jakoś przekonana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż... może kiedyś się przekonasz i porównasz, czyja opinia była bardziej zbliżona ;)

      Usuń
  4. Słyszałam, ale nigdy nie oglądałam tych filmów. Jakoś nie przepadam za nimi, ale ciekawi mnie najnowsza produkcja xD Sama sobie ostatnio przeczę xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie cierpię tego filmu! :) Mój narzeczony już od jakiegoś czasu ciągnie mnie do kina na najnowszą część, jednakże raczej nigdy na nią nie pójdę, bo też nie mam żadnej przyjemności z oglądania tego typu, przewidywalnych do bólu filmów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już dawno temu go oglądałam i bardzo dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja nie bardzo, ale jak napisałam wcześniej, każdy ma swoje wyrobione zdanie na temat danej produkcji ;)

      Usuń
  7. Nigdy bym tego nie obejrzała, bo tak nienawidzę Grabowskiego! :D mój chłopak za to był i na 2 i był zadowolony :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam Grabowskiego. ;d Ale widzisz, czyli może warto wybrać się na drugą część.. no cóż, zobaczymy. ;]

      Usuń
  8. Rzadko oglądam polskie filmy, a do tego w ogóle mnie nie ciągnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nie pamiętam, czy oglądałam pierwszą część. Lubię takie klimaty, aktorów w większości też więc może się skuszę i przekonam, czy warto. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niepopularnie powiem, że dużo bardziej podobała mi się druga część niż pierwsza. Zgadzam się, że kilka wątków zaznaczyło ciekawy temat, ale całość jakoś się nie kleiła. Pod tym względem, i nie tylko, lepsze były Nowe porządki, aczkolwiek nie wiem czy Pitbull nie miał jednak lepszej jak dla mnie obsady.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh, ja jeszcze nie miałam okazji obejrzeć kontynuacji tak jak miałam to w planie. Teraz nie mam na to czasu niestety, więc pewnie obejrzę wtedy, gdy pojawi się na internecie. Obsadę tu ma dość dobrą, ze względu na Grabowskiego czy też na Dorocińskiego.. Ale co w drugiej części ? Zobaczymy ;)

      Usuń
  11. Przyznam się bez bicia, że nie oglądałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem, czy Ci go szczególnie polecać, czy nie. Zrobisz jak zechcesz ;)

      Usuń
  12. Uwielbiam filmy :D bardzo chetnie oglądnę i ten :) ciekawa recenzja :) mam nadzieje że nie będę miała wrażenia że jest nudny :)
    Pozdrawiam cieplutko
    http://wiktoriaczytarazemzwami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Uu a ja tego nie widziałam :D Ale to u mnie akurat nie jest dziwne bo bardzo mało oglądam :P wolę czytać :)

    OdpowiedzUsuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)