Dzień dobry Moi Kochani!
Dzisiaj post bardziej smaczny, niż książkowy, chociaż zawiera po równo tego i tego. Jednakże, że ja uwielbiam jeść owoce, nie zawahałam się ani przez moment i zrealizowałam nominację od Justyny z Książki lubię! - klikając TUTAJ przeniesiecie się do niej na bloga. Serdecznie Ci dziękuję i już biorę się do roboty! przepraszam za tak późne opublikowanie tego TAG'u, ale wcześniej nie miałam gdzie go wcisnąć, niestety. :(
Szczerze mówiąc, nie mam zielonego pojęcia, co tutaj mogłabym przypasować. Egzotyczne miejsca... Cholerka! Może nie egzotyczne, a piękne to wydarzenia w Visby i okolicach, wyspa Gotlandia, a to wszystko pod czujnym okiem komisarza Knutasa! Uwielbiam serię detektywistyczną Mari Jugstedt. I sama pragnę zwiedzić miejsca, opisane na stronach powieści.
Dajmy za przykład pierwszą część serii Lux Jennifer L.Armentrout - Obsydian. Z pyskówek bohaterów szło się uśmiać, naprawdę. I tyle uśmiechu we mnie wywołała, że szkoda słów. :) Fajne postacie, pełne humoru, przynajmniej w pierwszej części sprawiają, że nie da się nie lubić Katy i Daemona. :)
O mamma mia! Najsłodszy? Hm, aż mi to ocieka tanim romansidłem niczym z Harlequina. Ale chwila. Przecież Archer i Bree z Bez słów - Mii Sheridan. Tam to było takie słodkie, piękne i w ogóle, ah...
O, na przykład seria Lawendowa - Szukaj mnie wśród lawendy Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. W sam raz na lato, a akurat tam w lipcu przebywała autorka na urlopie. :) Właśnie, napisałam tam, ale Wy nadal nie wiecie gdzie - mądra ja. Chorwacja - przepiękna Chorwacja wstrząsnęła światem trzech sióstr...
Colleen Hoover - November 9 - miałam nadzieję, że będzie to książka, która wstrząśnie mym serduchem, a tu wielkie zaskoczenie - bo nie dostałam czegoś, co mogłoby mnie emocjonalnie rozerwać na strzępy... :(
Hm... To może Zwilczona Adriany Trzepioty? Tak jakoś mi się skojarzyło w pierwszej chwili. No i tutaj mogłabym zaliczyć też film, jaki ostatnio oglądałam otóż Piąta fala - bo Cassie przebywa w lesie. :)
Nie dzielę powieści na pory roku, ale w sumie... Wilcza księżniczka - Cathryn Constable by się nadawała. Oj tak, albo Królowa śniegu? Po części tez Opowieści z Narnii mogłyby też się wpasować w tą kategorię.
Anna Łajkowska - Szepty gwiazd. Tutaj było wyraźnie za dużo bohaterów, wszystko się sypało i wyszedł z tego jeden wielki niewypał, niestety.
Seria książek Marty W. Staniszewskiej wieloma szczegółami przypominała mi trylogię Greya. Stety lub niestety wiele powieści tworzy się teraz na podobieństwo właśnie historii Christiana i Any, a szkoda, bo zaczyna brakować tych nowych, świeżych, niepowtarzalnych opowieści.
Oczywiście nie obejdzie się bez nominacji, do tak smacznego tagu. :D Oczywiście jeśli już go wykonywaliście, przepraszam za zawracanie głowy po raz drugi tym samym tagiem. :) A mianowicie: Bajeczny świat książek, Biblioteczka ciekawych książek, Blondie in Wonderland, Detektyw książkowy, Z miłości do książek, Chaos myśli - Aniu, wiem, że nie robisz takich rzeczy, ale myślę, że jakaś odskocznia będzie dla Ciebie właściwa. :)
Kochani, podobał się Wam ten TAG? Mam nadzieję, że tak! Jeżeli ktoś chciałby pożyczyć banerów do danych owoców - nie ma sprawy, ale napiszcie, że pochodzą one z mojego bloga, bo nieco się przy nich napracowałam!
TRZYMAJCIE SIĘ! MIŁEGO DNIA!
Dziękuję ci za nominację :D Ale już go robiłam tylko pod angielską nazwą - i nawet robiłam urocze graficzki :) Całkiem niedawno bo 27 sierpnia :)
OdpowiedzUsuńNie zdziwi cię, że poza Obsydianem (który u mnie jednak uśmiechu nie wywołuje) nie znam nic? :P
Wiem, wiem. :D Wybacz, ale ten TAG robiłam bardzo dawno temu i pisałam do wszystkich, których miałam nominowanych . ;d Nie, nie zdziwiło mnie to. ;d
UsuńRacja, pocałunek Archera i Bree był przesłodki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny TAG! Taki soczysty! :)
Słodki jak malinka. :D
Usuńmnie rozczarowało już Hopeless Hoover, dlatego nie sięgałam po żadne inne książki tej autorki. aż zrobiłaś mi ochotę na owoce :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, tej nie czytałam co Ty inne pozycje ma warte uwagi jak Maybe someday czy Ugly Love . :)
UsuńSama mam ochotę na owocki jak widzę ten TAG ;D
O kurczę, te podobieństwa do Greya to mnie przerażają w książkach, bo uważam tę serię za okropieństwo. ;/
OdpowiedzUsuńI trochę zaczęłam mieć obawy co do November 9, bo jakoś na początku października będę się brała za tę książkę i opis sprawił, że się trochę nakręciłam na fajną historię, więc nie wiem, czy nie będę miała potem zbyt wysokich oczekiwań. ;/
Pozdrawiam,
Amanda Says
Rozumiem, nie każdy pała sympatią do Christiana. ;)
UsuńNo cóż, może tak być, nie będę wpuszczała cię w maliny. Lepiej, by Twój zapał, poprzeczka się obniżyła. Żebyś nie była zbyt rozczarowana. ;(
Te zdjęcia owocków są ekstra!
OdpowiedzUsuńnieperfekcyjna-panienka.blogspot.com
Dziękuję. ;)
UsuńNarobiłaś mi ochotki na truskawki i co teraz bedzie? ;( xD
OdpowiedzUsuńPrawie nic z tego nie znam xD
Dziękuje za nominację :D Na pewno jakoś to zrobię :D
Marsz do spożywczaka, albo niech Ci Twoje love przywiezie! :D
UsuńMnie na letnie owoce też narobiłaś smaka :) Piękne banerki! brawo! a i post ciekawy
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńInteresujący tag, aż nabrałam ochoty na owoce :)
OdpowiedzUsuńJak większość. :D
UsuńAż mi się owoców zachciało po tym tagu. Idę pojeść winogrona ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze na swoje musze poczekać.;/
UsuńKocham owoce! Mniam, mniam, mniam! Świetny tag, chociaż poza "Obsydianem" nic nie znam...
OdpowiedzUsuńOjejku. Ale może za to to znak, by coś nowego poznać. ;d
UsuńCyba zaraz sobie zjem jakiegoś owoca. Narobiłaś mi ochoty tym tagiem!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAkurat zajadam się winogronem. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi.
Smacznego! :)
UsuńNie tylko narobiłaś mi ochoty na przeczytanie książek z Tagu, ale i na owoce :D
OdpowiedzUsuńO to mi chodziło. :D
UsuńPo pierwsze - świetny TAG, a po drugie - zjadłabym truskawki albo czereśnie :)
OdpowiedzUsuńTruskawki! Czereśni nie jadłam w tym roku jeszcze. :(
UsuńJaki interesujący TAG :D Chyba właśnie odepchnęłaś ode mnie nową książkę Colleen :P Jak to nie spełniła Twoich oczekiwań?:P ehh.. :P
OdpowiedzUsuńSięgnij po Maybe someday lub Ugly Love. ;) November 9 nie jest rewelacyjną powieścią. ;)
UsuńBardzo oryginalny tag. Własnie dopisuję sobie klika książek do listy 'przeczytam w 2016'
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
normxcore♥
Bardzo mnie to cieszy! Mam nadzieję, że zdążyszw tym roku, bo czas nieubłagalnie biegnie przed siebie! :(
UsuńDziekuję za odwiedziny! <3
Buuuu :'( Czuję się nieobeznanym gałganem, nie znam żadnej z wymienionych książek :( To znaczy wiem, że część z nich istnieje, świta mi o czym są, ale nie czytałam ich :(
OdpowiedzUsuńKurczę, a mi tak zachwalano ostatnio November9, ze niby jak to przeczytam, to zatrę złe wrażenie o CoHo, które mam po Never Never -,- i teraz sama nie wiem... Swoją drogą jak mnie drażni, ze te wszystkie tytuły są niespolszczane -,-
Tag jest super! Czasami dobrze jest zrobić coś innego ;)
Pozdrawiam ;*
Q.
https://doinnego.blogspot.com/
Maybe someday i Ugly love przeczytaj, sa lepsze od November 9. :D A mnie to tam bez różnicy, czy spolszczone czy też nie, łatwo się je zapamiętuje. ;)
UsuńTak, czasami fajnie jest się oderwać od rzeczywistości. :D
Zgadzam się z tobą co do "Archera i Bree" ahh!
OdpowiedzUsuńSłodziaśny! Czyli tak jak Malinki . :D
UsuńSuper post:) też bym chciała być nominowana :)
OdpowiedzUsuńTo proszę, wykonaj go. :)
Usuń