piątek, 5 lutego 2016

A co tym razem stanie na przeszkodzie do osiągnięcia szczęścia?

Kolejna powieść przeczytana jednych tchem. I co ja teraz zrobię? Więcej nie ma jak narazie powieści autorki, chociaż ma coś wychodzić całe szczęście. Aż ciężko uwierzyć, że te powieści przeczytałam w tak ekspresowym tempie. Trochę się bałam, no bo nie chciałam kończyć, ale koleżanka powiedziała, że wpada oddać mi książki, które ode mnie pożyczyła, a ja oczywiście byłam w trakcie, więc zostawiłam ją sobie. Z wiadomych powodów. Nie lubię zostawiać niedokończonej książki. Szczególnie takiej! 

Abbi Glines -  to amerykańska pisarka pochodząca ze stanu Alabana. Jest specjalistką od romansów dla młodych dorosłych. Jedna z jej serii to "Przypadkowe szczęście" i "Odzyskane szczęście"  . Poprzednie dwa tomy opowiadające o losach bohaterów znajdziecie w zakładce Abbi Glines. 

Abbi Glines - Zacznijmy od nowa #3


Tym razem Blair i Rush starają się uratować to, co miało zostać zniszczone. Walczą o swoją miłość jak tylko potrafią. Wiadome jest też, że już za niedługo Blair urodzi mu dziecko. Czy będzie w stanie przekreślić swoją siostrę, dla swojej ukochanej? Czy sytuacja nadal zostanie napięta i nie będzie mógł się zdecydować, która z kobiet jest ważniejsza? Co skłoni Rusha do podjęcia decyzji? 

Okładka zwiastująca, że wszystko będzie dobrze. Jednak i tak z całej serii podobała mi się druga, ze środkowej części. Ale nie jest gorsza od pierwszej ;) Chciałam po raz kolejny podziękować wydawnictwu za tak idealnie dopasowaną czcionkę, brak jakichkolwiek błędów. Jakoś wydruku jest naprawdę na wysokim poziomie. 

"- Ja też cię kocham. Bardziej niż życie - odparł, przytulając mnie i całując w czubek głowy.- Cieszę się, że jesteś szczęśliwa."

Bohaterowie.. Nic się nie zmienili. Bynajmniej na początku. A niektórzy, zostali tacy jakimi byli, co mi się zbytnio nie podoba. Ale pewna część skleiła się z pierwszą serią, jaką miałam możliwość przeczytać. Oczywiście gorąco kibicowałam Blair i Rushowi, byli moimi faworytami, szczególnie ona. W tej części są ponownie wystawieni na próbę, los drwi z nich jak tylko może. Jestem z nich cholernie dumna, że sobie radzą, że nie jest tak, że się poddają na amen. Lubię ich bardzo, chciałabym mieć takich znajomych. Cenię ich za charaktery, które mają przeróżne, ale za to wiem, że nie nudziłabym się z nimi. I zapewne grając w golfa wyrzuciłabym w powietrze prędzej kij niż piłeczkę. Ale najważniejsze było to, że nie chcieli się nikomu na siłę przypodobać, że byli sobą. Nie zmieniali się. Jako, że jestem taka jaka jestem, zachowanie swojej osobowości cenię wyżej ponad wszystko, tak jak szczerość. Czarnych postaci nie brakuje, ale jak wiecie dzięki nim powieść staje się bardziej ciekawsza. 

 "- Co cię zmieniło? Jesteś zupełnie różny od tego faceta, którego poznałam w czerwcu. - Uśmiechnęłam się, gdy zrobił zdziwioną minę.
Rush wyciągnął rękę i wsunął ją w moje włosy, owijając ich pasma wokół palców. 
- Pewna słodka, zdeterminowana, cholernie seksowna blondynka pojawiła się w moim świecie i dała  mi powód do życia."

Styl autorki wychwalałam nie jeden raz i wiem,  że nigdy mnie nie zawiedzie. Niczego nie ma w jej słowach nadzwyczajnego, ale zawiera momentami wartości godne poznania. Czyta się lekko i szybko, wręcz ekspresowo, tak jak pije się ciepły napój, by nie zdążył wystygnąć. Autorka nie szczędzi na słownictwie, nie boi używać się przekleństw. Nie boi się również erotyzmu, przepełnionego miłością. Prawdziwą miłością. Wielokrotnie skupiałam się na odczuciach bohaterów, a nie na tym, jak bardzo byli żądni seksu. Spodobało mi się to, że mogłam przebywać nadal w ich życiu. Bo nie myślałam o sobie, o tym co mnie otacza. Powieści to moja ucieczka od rzeczywistości, a jak jeszcze zamknie mnie w bańce tak jak Pani Glines jestem przeszczęśliwa. Bo mogę skupić się na bohaterach, poznać ich na tyle, jak najbardziej się da. Tutaj również jest podzielenie na opowiadanie z punktu widzenia Blair i Rusha, a dodatkowo po rozdziale Harlow i Granta, a o nich mieliście możliwość poczytać w poprzednich recenzjach, ponieważ miałam dwie części, a trzecia za niedługo się ukaże. Także już praktycznie większość tego co się działo mam posklejane, dzięki czemu jestem szczęśliwa. Bo wszyscy bohaterowie, są mi znani, jedni mniej drudzy gorzej, ale jednak. Także samo to, że Abbi potrafi przenieść nas do całkiem innego świata jest godne podziwu. Cóż, właśnie teraz sprawdziłam, że to właśnie jedna z lutowych premier powieści autorki, będzie widzianą z punktu widzenia Rusha, tylko jego. Czyli wszystko to, co będzie na początku, a nie Harlow i Granta jak mi się uroiło. To może i lepiej? 

"- Czyli bez przytulania? - spytałam, zanim ruszyłam w stronę przyjaciela.
Rush zmarszczył brwi i potrząsnął głową.
- Nie, jeśli chce zachować ręce - odpowiedział, a ja się roześmiałam. Mój zazdrośnik."

Nie znalazłam w powieści najmniejszego błędu, więc z czystym sercem stwierdzam, że jest idealna. Tyle Wam o niej opowiedziałam, starając się nie zdradzać szczegółów. Myślę, że moglibyście skosztować pióra autorki, chociażby z jedną serią, bo naprawdę warto. Jednak chcę uprzedzić, że możecie natknąć się na sceny erotycznie, niedozwolone dla niepełnoletnich. Dlatego mocno się upewnijcie, że takie rzeczy Was nie obrzydzają i nie odpychają. Mnie akurat sceny erotyczne nie przeszkadzają, bo skupiam się na uczuciach bohaterów. A oni fundują ich mnóstwo, co dla mnie jest rajem, bo lubię często zamieniać się w bohaterów i czuć to, co ich spotyka, co myślą i czują w danej chwili. Pamiętam, że z początku nadmiar wulgaryzmów i seksu był trochę zadziwiający, ale mimo to pokochałam te powieści tak jak i postacie.

"Podszedłem do łóżeczka, a on spojrzał na mnie. Chociaż jeszcze nie potrafił się uśmiechać, widać było po jego oczach, kiedy czuł się podekscytowany. Zazwyczaj ekscytowały go cycki Blaire, ale z drugiej strony ja reagowałem na nie tak samo, więc nie mogłem go za to winić."

Co jeszcze? Możecie się z pewnością przekonać, jak silna potrafi być miłość. Jak potrafi walczyć ile znieść. Tak jak mówi Księga Rodzaju - jaka jest miłość. Owszem, fragment z Pisma Świętego, akurat ten o miłości bardzo do mnie przemawia. A tutaj z tym idealnie się łączy. Fantastycznie nakreślone postacie, nie jesteśmy w stanie się nudzić, bo ciągle coś się dzieje. Jeżeli ktoś czytał, a nie podobała mu się jakakolwiek powieść autorki, z chęcią chciałabym poznać wady, raz to, co skłoniło Was do zdania, że książka nie zasługuje na wysokie miejsca. Pełno nienawiści, z którą trzeba walczyć, ciągle wybaczenia.. Jednak do czego odprowadzą bohaterów? Musicie sami się przekonać, bo ja już wiem. I zachęcam Was byście i Wy poznali losy Blair i Rusha. Także POLECAM, POLECAM i jeszcze raz - POLECAM! ;)

P.S Ta piosenka poniżej to piosenka śpiewana przez głównego bohatera. Po przeczytaniu powieści na pewno będziecie wiedzieć o co mi chodzi. ;)

Książka bierze udział w wyzwaniu: 
52 książki w 2016 roku: 11/52 
Czytam, ile mam wzrostu: 2,2 cm 
A B C czytania: Z

22 komentarze:

  1. Widziałam już gdzieś tę książkę i jeszcze nie spotkałam się z negatywną opinią. Świadczy to o tym, że naprawdę musi być dobra! :) I ta okłaaaadka <3

    Pozdrawiam!

    wirtualnaksiazka

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak tylko uzbieram dość pieniążków to zacznę kolekcjonować książki tej autorki ;D
    Zbankrutuję, ale będzie warto ;D

    Już u mnie Papierowe Miasta xD <3

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja niedługo planuję większe zakupy książkowe i na pewno jakaś powieść autorki znajdzie się na liście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu zajrzeć do książek tej autorki. Koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzecia część podobała mi się najmniej i w przeciwieństwie do Ciebie znalazłam w niej kilka mankamentów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedna z moich ulubionych serii :) Bardzo lubię twórczość Abbi Glines :)
    Subiektywne recenzje

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę po nią sięgnąć, ale kiedy to już nie wiem! :/
    Buziaki
    http://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowicie mnie zachęciłaś do sięgnięcia po twórczość tej autorki. Rzadko sięgam po takie historie, ale tutaj widzę same zalety, więc grzechem byłoby nie przeczytać chociaż jednej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo zachęciłaś mnie swoją pochlebną opinią, przyznam, że na taką lekturę mam właśnie ochotę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepraszam, ale tej recenzji tez nie mogę przeczytać z racji tego że jeszcze nie przeczytałam wcześniejszych części, mam nadzieję, że nie będziesz zła :D

    OdpowiedzUsuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)