No tak. Angelika wybiera się do kina na film, a raczej kontynuacje. Ma tydzień czasu. I co robi? O godzinie 11 w nocy, włącza sobie film na cda i ogląda. Żeby być na bieżąco, a kolejno wiedzieć, co się w filmie dzieje. No i oto moje wrażenia.
PitBull (2005)
Reżyseria: Patryk Vega
Scenariusz: Patryk Vega
Gatunek: Dramat, Sensacyjny
Produkcja: Polska
Premiera: 9 kwietnia (POLSKA i ŚWIAT)
Policjanci z warszawskiego Wydziału Zabójstw usiłują aresztować groźnego ormiańskiego przestępce. Czy im się uda?
Od razu nakreślę, że recenzja nie będzie zbyt rozległa, bo.. bo nie ma o czym opowiadać. Jako tako film w moich spostrzeżeniach nie jest najgorszy. Słyszałam, że jest taki super, wow i w ogóle, a tak naprawdę to nie wywarł na mnie specjalnego wrażenia. Taki obojętny mi się wydaje. Taki jak cała reszta, obejrzeć i zapomnieć.
Możemy zaobserwować, jak wygląda praca w policji. Korupcja, alkohol - te sprawy. Może nie wszędzie tak jest, ale tutaj widzimy, jak w polskich realiach to się odbywało. Ciągłe trupy, problemy, bieganina. Zawsze wydaje nam się, że wszystko jest wyidealizowane, ale PitBull niszczy to eleganckie wyobrażenie, porządne wręcz o policji. Zrzuca nas na ziemię.
Podoba mi się ukazanie, że policjant - też człowiek. Że musi radzić sobie z problemami, z pieniędzmi, których brakuje, z chorobami, ze wszystkim. Stres, dodatkowe "fuchy" nie zawsze legalne, ale widać, że nie są jakimiś szychami, które zarabiają kokosy. Bardzo mi się to podobało. Szczególnie stosunek Andrzeja Grabowskiego jako Jacek Goc po prostu mnie w sobie rozkochał. Nie muszę mówić, że od lat bawi nas jako serialowy Ferdek, popijający piwo. Tej roli sprostał i jest to jeden z dwóch bohaterów, którzy w tej produkcji mnie oczarowali. Tak, w tym filmie przeważają bohaterowie, i to oni, ich gra aktorska sprawiła, że nie wyłączyłam filmu i nie poszłam spać.
Kolejny, to Marcin Dorociński - Despero. Jakaż byłam ciekawa, jak sprosta swojej roli. Czy da radę, czy też nie? Byłam tak ciekawa i zapatrzona w bohatera, że szybko minęła mi nawet produkcja. Stosunek do Weroniki Rosati - Dżemma - córki Saida, którego mieli złapać. Taki kochany. Normalnie zagrał to tak realistycznie, że tak jak Grabowski podbił moje serducho. Co do Rosati.. nie przepadam za tą aktorką. Ale w tym filmie poradziła sobie, więc się nie skarżę. Jakim wielkim dla mnie zaskoczeniem była Zosia z Na dobre i na złe - czyli ciężarna Krysia - Małgorzata Foremniak. Podobała mi się jej gra aktorska, baaardzo. Ciekawa jestem, ile z bohaterów pojawi się w kontynuacji.
Razem bohaterowie stworzyli kawał filmu, jednak nie wiem, może przez grafikę, nieco mnie nużył ten film. Taki.. smutny. Bez sensowny. Ale jak mówię, bohaterowie jakoś przetrzymali mnie w swoich szponach do końca filmu. Muzyka, charakteryzacja.. w miarę na dobrym poziomie. Szerzący się alkoholizm - ludzie nie są idealni. A tutaj widać, co ten alkohol robi z człowiekiem. Albo niedostosowanie się do zaleceń lekarzy.. Szkoda mi było chwilami pewnych ludzi, a niektórych to sama bym zastrzeliła.
Reasumując, film jest nie najgorszy, ale to zawdzięcza bohaterom. Gdyby nie oni, raczej nie przetrawiłabym filmu i wyłączyła po chwili. Dlatego nie bardzo Wam go polecam, chyba, że tak jak ja, wybieracie się do kina na Nowe początki, to jak najbardziej możecie zerknąć. Zapewne recenzja zostanie opublikowana jak już będę po kinie i nowej części, ale widzicie, że jestem mega opóźniona z publikowaniem, bo sporo jest tych postów wszystkich, a na raz Wam wszystkiego nie rzucę. Także jeżeli oglądacie, to na własną odpowiedzialność. Miłego dnia!
Dla mnie to film, który warto obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNo i widzicie? Każdy może mieć własne zdanie na temat produkcji ;)
UsuńZnam film, może nie należy do moich ulubionych, ale zły również nie był.
OdpowiedzUsuńNo nie jest najgorszy, ale supermegaboski to on nie jest. ;)
UsuńSłyszałam od mojego kolegi, który był na nim w kinie, że film był super. Ja tam nie jestem jakoś przekonana :D
OdpowiedzUsuńNo cóż... może kiedyś się przekonasz i porównasz, czyja opinia była bardziej zbliżona ;)
UsuńSłyszałam, ale nigdy nie oglądałam tych filmów. Jakoś nie przepadam za nimi, ale ciekawi mnie najnowsza produkcja xD Sama sobie ostatnio przeczę xD
OdpowiedzUsuńNo właśnie, przeczysz sobie, a przeczysz ;d Jakaś Ty zmienna ;d
UsuńNie cierpię tego filmu! :) Mój narzeczony już od jakiegoś czasu ciągnie mnie do kina na najnowszą część, jednakże raczej nigdy na nią nie pójdę, bo też nie mam żadnej przyjemności z oglądania tego typu, przewidywalnych do bólu filmów ;)
OdpowiedzUsuńOuu, biedny ten Twój narzeczony ;) :d
UsuńJa już dawno temu go oglądałam i bardzo dobrze wspominam :)
OdpowiedzUsuńNo ja nie bardzo, ale jak napisałam wcześniej, każdy ma swoje wyrobione zdanie na temat danej produkcji ;)
UsuńNigdy bym tego nie obejrzała, bo tak nienawidzę Grabowskiego! :D mój chłopak za to był i na 2 i był zadowolony :P
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Grabowskiego. ;d Ale widzisz, czyli może warto wybrać się na drugą część.. no cóż, zobaczymy. ;]
UsuńRzadko oglądam polskie filmy, a do tego w ogóle mnie nie ciągnie. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoją antypatię do tego filmu ;)
UsuńA ja nie pamiętam, czy oglądałam pierwszą część. Lubię takie klimaty, aktorów w większości też więc może się skuszę i przekonam, czy warto. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZe względu na aktorów ... Mistrzowski Grabowski owszem ;)
UsuńNiepopularnie powiem, że dużo bardziej podobała mi się druga część niż pierwsza. Zgadzam się, że kilka wątków zaznaczyło ciekawy temat, ale całość jakoś się nie kleiła. Pod tym względem, i nie tylko, lepsze były Nowe porządki, aczkolwiek nie wiem czy Pitbull nie miał jednak lepszej jak dla mnie obsady.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Oh, ja jeszcze nie miałam okazji obejrzeć kontynuacji tak jak miałam to w planie. Teraz nie mam na to czasu niestety, więc pewnie obejrzę wtedy, gdy pojawi się na internecie. Obsadę tu ma dość dobrą, ze względu na Grabowskiego czy też na Dorocińskiego.. Ale co w drugiej części ? Zobaczymy ;)
UsuńPrzyznam się bez bicia, że nie oglądałam :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, czy Ci go szczególnie polecać, czy nie. Zrobisz jak zechcesz ;)
UsuńUwielbiam filmy :D bardzo chetnie oglądnę i ten :) ciekawa recenzja :) mam nadzieje że nie będę miała wrażenia że jest nudny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
http://wiktoriaczytarazemzwami.blogspot.com/
Miejmy nadzieję, że nie będzie on nudny dla Ciebie. ;)
UsuńUu a ja tego nie widziałam :D Ale to u mnie akurat nie jest dziwne bo bardzo mało oglądam :P wolę czytać :)
OdpowiedzUsuńNo to tak jak ja. ;) :D
Usuń