niedziela, 5 lutego 2017

WYNIKI KONKURSU Z OKAZJI DRUGICH URODZIN BLOGA!

Witajcie! 
Dzisiaj przyszła pora na wyczekiwane przez Was wyniki konkursu urodzinowego. Wiele napsuliście mi krwi, że się tak wyrażę, poprzez niestosowanie się do wymagań, przez co odpadło aż osiem osób. W puli znajdowało się 40 zgłoszeń, kto dokładnie jaki numer miał proszę zajrzeć na post Konkursowy KLIK. Przez stronę LOSOWE.PL wyłoniłam zwycięzce. A jest nią... 



Osoba z numerem... 



40! Czyli Mylene 17 

Masz tydzień czasu od dziś, czyli do 12 lutego na wysłanie mi danych adresowych. Niestety wybrana przez Ciebie książka nie znajduje się na portalu niePRZECZYTANE.PL więc proszę dopisać inną książkę, którą chciałabyś dostać i znajduje się w tej księgarni internetowej (oraz wpisuje się w regulamin konkursu). Serdecznie Ci gratuluję. :) 

A do Was zwracam się z uprzejmą prośbą, by przy kolejnym konkursie, o ile się na taki zdecyduję i będą chętni, o: 
- nie usuwanie bannerów do momentu rozwiązania konkursu, 
- DOKŁADNEGO wpisywania nazwy, pod którą obserwujecie blog, 
- sprawdzenie, czy książka, którą sobie życzycie znajduje się w danej księgarni internetowej.

 Pozdrawiam Was Moi Kochani, miłej niedzieli! :)

27 komentarzy:

  1. Dziękuję bardzo, mail już wysłany :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję :D
    Co do ostatnich punktów - następnym razem umieść je w poście wytłuszczonym drugiem XD Inaczej znów oberwiesz takimi odpowiedziami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli jak ktoś wpisał złe dane lub niechcący usunął baner to jest zdyskwalifiowany,ale jeżeli napisał złą książkę,bo nie było jej w księgarni to i tak wygrał? Troszkę tego nie rozumiem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niechcący usunął baner? A sprawdzał ktoś czy są już wyniki? Jeżeli nie, to jego błąd, a nie mój. Wyników nie było, to i baner powinien zostać. Jak pisałam na fp bloga, to chyba logiczne, że nie każdy włada czasem, by wszystko zrobić minutę po zakończeniu konkursu czyli w tym przypadku o 00:00 dnia 29.01.2017.

      Usuń
  4. Więc idąc tokiem ostatnich wydarzeń, błąd przy nazwie obserwowania itp. ta Pani też na tej samej zasadzie powinna być zdyskwalifikowana, przez błędne dane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze, proszę nie podważać mojego zdania.
      Dwa, jeżeli brałeś/aś udział w konkursie, czemu się nie ujawnisz? Masz zażalenia, zgłaszasz je anonimowo - to tak jakby to zdanie niezbytnio się liczyło. Poza tym, ktoś mógł przeoczyć, nie sprawdzić, a to NIE SPRAWIAŁO, że inni byli poszkodowani. Poza tym, baner na danej stronie wisiał cały czas, tak jak u innych - czyli to, co było najważniejsze w zasadach zostało spełnione.
      WARUNKI KONKURSU:
      CO NALEŻY ZROBIĆ, ABY WZIĄĆ UDZIAŁ W KONKURSIE?
      1. Zostać publicznym obserwatorem bloga Tylko magia słowa.
      2. Udostępnić baner konkursowy (wraz z linkiem do konkursu) u siebie na blogu, jeżeli bloga nie posiadasz to na google +, lub na facebook'u - wystarczy, jeśli udostępnisz mój post z fanpage'a (od razu mi się wyświetli kto to zrobił + link do miejsca udostępnienia.
      3. Będzie mi miło jeśli polubisz mój fanpage - Tylko magia słowa.
      4. Wypełnić zadanie konkursowe, które jest banalnie proste.
      W czwartym punkcie chodzi o wybrany cytat lub w kilku zdaniach polecenie książki. Więc nigdzie nie ma błędnych danych, w miejscu, w którym być powinno. :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Po pierwsze nikt nie podważa zdania. Po prostu wyraziłem prostą i zasadną opinię (o wow to jednak nie hejt, kto by pomyślał), na podstawie zebranych informacji o podaniu błędnych danych. Poza tym, mam prawo być anonimowy :) Wszystko zostało wyjaśnione i dziękuję bardzo, ale za to czuję w tym tekście mnóstwo nieuzasadnionego jadu. Ponieważ, widać jakbyś była z nienawiścią nastawiona do osób, którym coś się nie spodobało, wyszło nieporozumienie lub nie wiem co jeszcze.
      A no i jeszcze jedno, proszę o łagodniejsze podejście do innych i niewyzywanie od hejterów bez argumentu :)
      Opinia =/= Hejt

      Usuń
    5. Zasadniczy fakt - nikogo nie określiłam hejterem. Poza tym, jak dobrze mi się wydaje wiem, kim jesteś i z tego co wiem, wszystko jest wyjaśnione. Wymogi nie zostały spełnione - koniec kropka. Jadu? Nie, w mojej wypowiedzi nie ma jadu, tylko byłam lekko zirytowana. Wszystkich traktuje w porządku. :)

      Usuń
    6. Ja to tu zostawie
      "Hah, albo hejtem tak jak poniżej. ;)"
      Teraz przemysl to co odpowiedzialas :D
      Dziekuje i zycze milego dnia :)
      Wybacz ze sie unioslas z powodu pierdoly :)

      Usuń
  5. No szkoda. Gratuluję wygranej. A ten pan anonim dlaczego psioczy na warunki konkursu? To Twój konkurs i masz prawo. Pewnie ja pierwsza coś poprzekręcam i mnie zdyskwalifikujesz, ale trudno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, akurat z Tobą było wszystko okej. Znaczy z Twoim zgłoszeniem. ;)

      Usuń
    2. Psioczy,bo chciał wyjaśnić i tyle

      Usuń
    3. Ale po co? Moja decyzja jest niepodważalna, a to co Mylene zrobiła przypadkiem nie było warunkiem, a tym bardziej nie szkodziło innych uczestnikom i było w porządku do wszystkich.

      Usuń
  6. Gratuluję zwyciężczyni! ;) A tym, którzy mają pretensje, życzę więcej odwagi, bo pisać z anonima każdy potrafi. Ale tak to jest z osobami, które najprawdopodobniej trafiły na bloga tylko ze względu na konkurs, a tak to nigdy wcześniej go nie odwiedziły i teraz nagle mają pretensje, że im się nie udało wygrać. Raz się poszczęści jednej osobie, raz drugiej, na tym polega losowanie. A jak ktoś tego nie rozumie, to niech nie bierze udziału i tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pretensji,że nie wygrałam tylko po prostu coś mi nie pasowało . Autorka wyjaśniła i tyle. Dowiedziałam się o tym blogu przez konkurs i spodobała mi się stronka ale jakoś wszyscy teraz się rzucili na mnie bez powodu i autorka też tak ..nieprzyjemnie. odczułam to,więc po prostu odechciało mi się już tu wchodzić,mimo,że posty są fajne.

      Usuń
    2. Właśnie. Wytłumaczyłam wszystko. I nie rozumiem po co to teraz oboje roztrząsacie.

      Usuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)