niedziela, 21 sierpnia 2016

English Matters - Travel Smart

Dzień dobry! 




Dzisiaj krótko i na temat. Otóż dostałam od Wydawnictwa Colorful Media wydanie specjalne do najnowszego czasopisma English Matters. Moje usta rozciągnęły się w szerokim uśmiechu - ponieważ uwielbiam podróżować, więc ten magazyn musiał się przyjąć, nie było innej opcji, zdecydowanie! No dobra, przejdźmy do rzeczy! 





WYDANIE SPECJALNE ENGLISH MATTERS - 18/2016


Najbardziej spodobał mi się artykuł, który opowiada o dosłownie ładnym zapakowaniu się na wakacje. Możemy w nim wyczytać, co może nam się przydać, a co jest wręcz potrzebne, gdy wybieramy się na wakacje. Myślę, że te wskazówki, podane w artykule przydadzą się każdemu z nas i sprawią, że wybierając się na urlop sprawdzimy swoje wyposażenie, by o niczym nie zapomnieć. 

Jest również wywiad, o busie, który jeździ dookoła świata/ To również warty uwagi artykuł, który czyta się z prędkością światła. Jest też wspomniane o bliskiej nam osobie, Nam - myślę tutaj o blogerach. Wspomniane bowiem jest o Karolu Lewandowskim, który jest właśnie jak my blogerem, podróżnikiem i pisarzem. Myślę, że nawet z szacunku do tej osoby można przeczytać tej wywiad. 

W kolejnym z artykułów umieszczonym w tym Wydaniu jest podróżowanie, ale mocno oszczędne. Tutaj czerwone światło dla tych, którzy chcą wydać jak najmniej, a zwiedzić jak najwięcej i jakoś przeżyć te wakacje na przykład w UK. Myślę, że również możecie i do niego zajrzeć. ;) 

Otóż wakacje - to słowo nie tylko kojarzone z biernym wypoczynkiem. A nawet jeśli tak jest, to zmieńmy to! Bo wakacje wcale nie muszą być leniwe! Zawsze możemy wybierając się w jakieś miejsce wypożyczyć rower i przejechać do tych samych miejsc, do których chcieliśmy trafić, ale komunikacją miejską. To dobry sposób na wypoczynek i wcale nie idzie się tak zmęczyć! Sama będąc w szkole podstawowej, pojechaliśmy z klasa na trzy dni do Szczawnicy. Po wypożyczeniu za naprawdę małe pieniądze rowerów, wybraliśmy się na wycieczkę rowerową do Szczawnicy! Nie było to wcale tak daleko, a urozmaicenie wycieczki jest i to nawet nie małe. :) Zawsze można się zatrzymać, zrobić zdjęcie, napić się czy coś zjeść i wcale rower nie jest gorszy od busa. 

Miejsca, w których wspomniano o jedzeniu. Na samą myśl robię się głodna! Otóż rozdział zatytułowany "No Spain No Gain" chyba mówi sam za siebie. Jest to przedstawione po części w
liście, w której widnieją miejsca, wydarzenia które trzeba odwiedzić będąc w Hiszpanii.
Kolejnym z pięknych miejsc opisanych w tym magazynie jest Macedonia, określona przymiotnikiem "magiczna". No cóż, sporo się tutaj naczytałam, tak sobie teraz myślę, że miejsce na wakacje byłoby dobre, ale i tak już mam plany na najbliższe dwa sezony, więc nawet jeśli, musiałaby niestety poczekać dość spory kawał czasu.  
Możemy również dowiedzieć się o kilku festiwalach, na które wejściówki wcale tak dużo nie kosztują, co w tych czasach jest pożądane, bo ceny pną się w górę no i kto pierwszy, ten lepszy... 

Nie mogło również zabraknąć rozdziału Conversation Matters, w którym artykuł "Where on Earth" udziela nam wielu wskazówek o drogę i nie tylko. I to jest bardzo przydatne! 

Także to Wydanie bardzo mnie zaciekawiło i polecam go Wam, jeżeli jeszcze nie zdążyliście się wybrać na wakacje, tym bardziej zagraniczne. Ten magazyn pomoże Wam w opisanych wyżej rzeczach, a nawet jeśli jeszcze nie macie wybranego miejsca, to Hiszpania lub Macedonia z pewnością zaprasza do siebie. 
Generalnie cenię ten magazyn, bo posiada słownik wyrazów, które tłumaczone są na polski. Oczywiste jest, że z kontekstu często zrozumiemy całe zdanie, ale czasami lepiej wiedzieć, co dane słówko znaczy, czyż nie? 
Kody mp3, czy też QR możecie przeskanować telefonem i gotowe! Nie musisz czytać, a możesz posłuchać! O ile wejdziesz na stronę Wydawnictwa, możesz pobrać do każdego wydania alfabetycznie ułożony słowniczek. Możesz go sobie wydrukować i zabrać ze sobą, jeżeli masz taką potrzebę. 

Polecam to wydanie z całego serca!

32 komentarze:

  1. Na pewno przeczytam :) Bardzo lubię English Matters.

    OdpowiedzUsuń
  2. To wydanie jest świetne, ogólnie jeśli chodzi o English matters mają świetne, bogate w naukę wydania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam jeszcze swojego wydania English Matters, ale coraz bardziej mnie do niego ciągnie, a to wakacyjno-podróżnicze wydaje się świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy tylko ja nie lubię się uczyć języków obcych? Moje umiejętności są za słabe.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię magazyny językowe :) I do tego wydanie o podróżach. Z chęcią przeczytam.
    Pozdrawiam Alice
    z ourbooksourlive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie bardziej wolę czytać zwykłe książki, za magazynami nie zbyt przepadam

    Blog o książkach

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet nie wiedziałam, że jest już nowy numer. Zapowiada się fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Magazyny jakoś specjalnie mnie nie interesują, ale zawsze mam problem z pakowaniem, więc może coś by mi się przydało! ;)
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ten numer :) każdy jest dla mnie bardzo ciekawy i z chęcią po nie sięgam ;) wiele się można dowiedzieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś chętnie sięgnę po jakiś numer żeby sprawdzić ten magazyn, bo czytając recenzje innych widziałam nie raz, że ciekawe artykuły tam są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że ciekawe. Nie wszystkie, bo wiadome, że nie każdy interesuje się tym, o czym piszą. ;)

      Usuń
  11. Ja nigdy nie uważam, że warto bardzo oszczędzać i dosłownie musieć "przeżyć" wakacje, tylko jeśli już na nie wyjeżdżam to zaszaleć :P
    Hm, ja nie lubię czytać magazynów i moje 5 numerów nadal leży nieprzeczytane :D Tzn. nieprzeczytane przeze mnie, to lepsze ujęcie, bo w domu brat korzysta, a dwa pożyczyłam cioci :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja dostałam swój nowy numer, jednak nie mam wydania specjalnego. Chciałabym je przeczytać, bo podróże to zdecydowanie to, co uwielbiam :)
    Pozdrawiam cieplutko
    Dominika z Books of Souls

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może doślą ci najnowszy, chyba, że nie recenzujesz dla nich i sama kupujesz. ;)

      Usuń
  13. Aż głupio się przyznać, że nie słyszałam o tym czasopiśmie. Jest to spowodowane tym, że nie czytam czasopism, a Twoja recenzja tego numeru mnie zaciekawiła.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też z reguły nie czytałam, ale jak wydawnictwo przyszło z ofertą, okazało się, że wiele tracę. ;)

      Usuń
  14. Świetna sprawa! :) Co do samego English Matters - czytałam coś kiedyś, ale póki co nie jestem tak na bieżąco, bo jednak nie wyrabiam czasami z książkami, a co dopiero dorzucać do tego jeszcze czasopisma. ;)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Cię bardzo dobrze. Może jeszcze kiedyś znajdziesz na nie czas. :)

      Usuń
  15. Zainteresowałaś mnie tą książka! Muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pomijając już interesująca treść, taka lektura to doskonały sposób, żeby uczyć się języka, albo po prostu mieć z nim stały kontakt.

    OdpowiedzUsuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)