Ten dzień na pewno na długo zostanie w naszej pamięci. Paryż został zaatakowany. Z rąk oprawców zginęło 129 osób, a 350 jest rannych. Sprawcy przyznali się, są z Państwa Islamskiego.
6 ataków, co najmniej ośmiu terrorystów. Brzmi groźnie, prawda? Sama tak jak i większość ludzi nie potrafię zrozumieć.. Dlaczego? Francja nie została obojętna, zbombardowała stolicę Państwa Islamskiego, ale w najmniejszym stopniu się nie dziwię.
Piątkowy wieczór, jak to się mówi "weekendu początek".. Jednak nie dla każdego. Ten dzień zostanie w ich głowach do końca życia. Będąc na meczu, na koncercie, czy po prostu świętując ważny dzień lub tak po prostu spotkanie się z przyjaciółmi, będzie od teraz najgorszym dniem w historii..
Nie dziwne, że są w stanie wojny, ja też bym się wkurzyła, wręcz szewska pasją by mnie ogarnęła, gdyby w moim państwie zginęło tyle BEZBRONNYCH osób. Gdy moje myśli nie są niczym zajęte to właśnie myślę o tych, co zginęli. O ich rodzinach, bliskich.. Na płacz mi się zbiera. W poniedziałek w szkole uczciliśmy minutą ciszy zamordowanych.
Nie mam zamiaru wstawiać zdjęć, bo na pewno widzieliście ich już tłumy, to w telewizji, to w internecie czy gazetach.. Znaczy jakieś na pewno się pojawią, ale bardzo niewiele. Zauważyłam, że na facebook'u pojawiła się możliwość ustawienia na swoim zdjęciu profilowym flagi Francji.. Może nie jest to jakiś zły sposób, lecz jak dla mnie taki.. no dziwny. Nie którzy zrobią to tylko dlatego, żeby się pokazać, że wiem o co chodzi, a może być bardzo mała część tych, którzy naprawdę cierpią, bo czuję smutek i żal wraz z Francuzami.
Jak wiecie, wszyscy byli zaskoczeni. Mamy nawet relację Pani Ewy z Warszawy, która była wraz z przyjaciółką w dniu wybuchu tego zamachu:
"Do Paryża przyjechałam na weekend z przyjaciółką. Pierwszy raz udało nam
się wyjechać na Paris Photo. Zjechałyśmy się tu - ja z Warszawy, ona z
Holandii. Wynajęłyśmy pokój koło Plac de Republique, żeby być blisko
kulturalnego życia. O godzinie 21 wyszłyśmy na spacer uliczkami
Paryża... Doszłyśmy tylko do rogu ulicy. Koleżanka dostała smsa, że coś
się dzieje. A potem, zobaczyłyśmy to.
Ujrzałyśmy grupę
biegnących młodych ludzi. Szturmowali drzwi do kawiarni. Na twarzach
mieli strach. Jedna z osób histerycznie krzyczała. Cofnęłyśmy się,
ruszyłyśmy w drugą stronę. Jednak tam też była grupa uciekających w
panice ludzi. Z piskiem opon zatrzymał się obok nas samochód. Kierowca -
młody chłopak - krzyknął do nas, że mamy uciekać, że strzelają do
ludzi, że musimy się ukryć. Przez chwilę zamarłam w bezruchu. Nagle
otworzyły się drzwi sąsiedniej knajpy i jej pracownik zaczął zagarniać
ludzi do środka. Pobiegłyśmy tam. Uciekłyśmy przed strzałami.
Dopiero
w środku miałyśmy możliwość zorientować się w sytuacji. Zaczepiłam
osobę która sprawdzała na telefonie informacje, dowiedziałam się o
zamachach i zakładnikach.
W knajpie ludzie udawali normalność,
pili gadali, ktoś obchodzi urodziny. Bali się, to oczywiste, ale chcieli
rozładować stres. Pomagał barman, który mimo całego horroru dookoła
próbował żartować.
Po chwili rozdzwoniły się telefony od tych
którzy siedzieli przed telewizorami i mieli więcej informacji.
Dowiedzieliśmy się więcej o sytuacji. O tym, że wokół wciąż umierają
ludzie. Od teraz każdy siedział już tylko z telefonem w ręku,
sprawdzając co u przyjaciół. W tle było słychać tylko radiowozy i
karetki. "
źródło: FAKT24.PL
Jestem przekonana, że piątek 13stego, Francji zostanie na długo w pamięci, a i o tym powinny pisać podręczniki do historii, znaczy powinni umieścić o tym zamachu chociażby najmniejszą adnotację bo.. bo to jest ważne.
A teraz pytanie.. Jesteście w stanie sobie wyobrazić, co by było gdyby to pojawiło się w Polsce? W naszym kraju? Ja wolę o tym nie myśleć.. I czy dobrym rozwiązaniem będzie wzięcie do siebie uchodźców? Jak nie wiadomo, kto do nas zajedzie.. + kolejnym wielkim znakiem zapytania są Światowe Dni Młodzieży, wszyscy drżą w obawie, że coś może się stać.. Lepiej oby nie.
Jako, że mam niedaleko do Krakowa i jestem z nim mocno związana, jestem dumna z Tauron Areny i Kładki Bernatka..
Czekam na Wasze przemyślenia..
Oraz z szacunku dla Francji, Paryża, uczcijmy minutą ciszy pamięć zamordowanych.. Niech jedna modlitwa od każdego z Nas popłynie do nich..
To, co się stało w piątek było straszne, ale ISIS zabija tysiące ludzi i nachodzi mnie taka refleksja, dlaczego wszyscy mówią "pray for paris", a nikt nie mówi "pray for syria" itp. Jestem przeciwniczką przyjmowania uchodźców, bo nadrzędnym celem jest ochrona Polaków, a nie cudzoziemców jeśli istnieje prawdopodobieństwo, że są wśród nich terroryści. Według mnie winę za ten zamach ponoszą politycy francuscy i europejscy, którzy nie są w stanie zapanować nad tymi ludźmi a wpuszczają ich do Europy zarzucając nam, mi nazizm. Zastanawiam się jak długo ten obłęd będzie trwał.
OdpowiedzUsuńDokładnie, jestem bardzo podobnego zdania. A teraz jeszcze będą Dni Młodzieży, największe skupisko chrześcijan na świecie, odpukać oczywiście, oby nie zdarzyło się coś nie pożądanego.
UsuńJestem z Krakowa i nie wyobrażam sobie, aby w taki dzień cokolwiek było w stanie zakłócić świętowanie razem z Papieżem...
UsuńJak większość Krakowianów..
UsuńCóż... Te wydarzenia faktycznie były straszne. Nie wyobrażam sobie nawet tego, co teraz czują właśnie bliscy ludzi, jacy zginęli. Ale nie rozumiem jednego - tego nagłego szału na #prayforparis czy wstawiania wszędzie francuskiej flagi - bo co, każdy to robi? Jak widzę kolejne zdjęcie na facebook'u z motywem właśnie tej flagi, to zastanawiam się czy Ci ludzie tak serio współczują tamtym osobom czy robią to, co wszyscy wokół? Bo raczej te działania i tak nie przywrócą nikomu życia...
OdpowiedzUsuńCo do uchodźców - osobiście nie wyobrażam sobie "zapraszania" ich do Polski. Właściwie z tego co wiem, najzabawniejszy jest fakt, że oni tak naprawdę do naszego kraju przyjść nie chcą, ale politycy zapraszają. No cóż, paranoja. ;)
Pozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
P.S. Mieszkam w Krakowie trzeci rok i dlaczego jeszcze nie zobaczyłam Tauron Areny? Trzeba obczaić! :D
No dokładnie. To jest dość abstrakcyjne, ale to nasz kraj, jak zwykle musi się pokazać, byle nie wyszło na złe czasem. A te zdjęcia.. no comment. Dają je na chwilę na profilowe, a zaraz z powrotem zmieniają, to widać po co to robią.
UsuńNo ja mieszkam w okolicach ponad 18 lat i też tam nie byłam ;)
Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że arena w Krakowie też się świeci na kolory Francji.. Smutna prawda jest taka, że wszystkie państwa zaświeciły swoje budowle a Francja zgasiła wieżę Eiffla w ramach żałoby. A na wszystkich zdjęciach przerabiana jest, że się świeci
OdpowiedzUsuńhttp://to-read-or-not-to-read.blog.pl/
Przerabiana.. Właśnie. Ale oni z nami się tak nie jednoczyli, nie wykazywali takiej inicjatywy nawet na fb. Więc jest to dla mnie po części niezrozumiałe.
UsuńTo, co się stało 13 listopada jest czymś niepojętym. Dla mnie jest zamachem na ludzkość, czymś niewyobrażalnie brutalnym i obrzydliwym. Jak można coś takiego w ogole zrobić?
OdpowiedzUsuńDobre pytanie, kolejny ma być.. Waszyngton.
UsuńMam nadzieje, że udaremnią każdą kolejną próbę zamachu.
UsuńMiejmy nadzieję, że tak będzie.
UsuńNa samą myśl, że u nas W Polsce mogłoby się zdarzyć coś podobnego, aż mnie kłuje w sercu. Ogromnie współczuję wszystkim Francuzom.
OdpowiedzUsuńJak każdy chyba, albo większość ludzi..
UsuńWszystko przewraca się do góry nogami. Nie wiem po co wpuszczali ich na teren Europy, to było jasne, że coś się wydarzy. Można było im pomagać, ale na odległość. Nawet nie chce myśleć, że coś podobnego mogłoby stać się w Polsce i mam nadzieję, że nasze władze do tego nie dopuszczą.
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć na Fb z flagą... jak dla mnie to trochę takie nie fair. Bo dlaczego tylko Francję mamy w taki sposób wspierać? I zgadzam się z większością zdjęć które się pojawiły, że np po katastrofie Smoleńskiej kto pomyślał o biało czerwonej fladze na profilowym? No właśnie. Są różne opinie na ten temat i nie chce nikogo w jakiś sposób urazić, ale to dziecinne.
To nie zależy od władz, to jest nie do skontrolowania, bo i tak co ma się wydarzyć, to się wydarzy..
UsuńDokładnie. Po katastrofie w Smoleńsku nikt nie ustawiał sobie profilowych biało czerwonych zdjęć i ja również uważam, że jest to nieco dziecinne jak mówisz.