Dziś pierwszy dzień tygodnia, nie licząc niedzieli. Kolejny dość ciężki tydzień szkoły można uznać za rozpoczęty, tym bardziej, że jest bynajmniej jak u mnie mocno napięty. Tu sprawdzian, tam kartkówka etc.. Brak słów. A no i jeszcze w środę do pracy rodacy! Bo wolne w szkole :3
No nic.
Przychodzę do Was z TAG'iem, do którego nominowała mnie Patrycja z Chwile rozkoszy.
Jest dość nietypowy i wierzcie mi, musiałam nieźle się nagłówkować co gdzie wpisać. A więc zaczynajmy.
RATUSZ:
Kto tutaj mógłby zarządzać miastem mniejszym lub większym? Już wiem. Generał Latkowski, ojciec Pauliny z powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej - Bez przebaczenia. Jako wojskowy, na pewno potrafiłby wszystko tak ustawić, że chodziłoby jak w zegarku. Idealny strateg więc nie ma w co wątpić.
SKLEP:
Ignacy Rzecki z powieści Bolesława Prusa - "Lalka". Idealnie tak kierował sklepem pod nieobecność Wokulskiego, więc myślę, że do mojego miasteczka by pasował i jego praca byłaby wykonana jak najlepiej. Poza tym wiadome jest to, że gdy coś jest nasze, to po prostu to bardziej szanujemy. ;)
ZOO:
Bachor czyli Zuza z powieści Magdaleny Witkiewicz "Milaczek" oraz "Panny Roztropne". Wyglądałoby to dosyć śmiesznie, ale czemu ma wiać nudą jak może być wesoło? :D
KLUB:
Sidney i Ridge. Świetna para, oboje kochają muzykę, choć jedno z nich ma utrudniony dostęp do świata muzyki.. Jednak myślę, że mimo to ich klub byłby najczęściej odwiedzanym miejscem tego typu w moim miasteczku i okolicy. :)
KAWIARNIA:
Postać drugoplanowa rzecz biorąc, znów polskiej autorki Aleksandry Tyl - Magiczne Lato.
Mowa o nikim innym jak o.. Mariannie. Jest kobietą taką, jaka idealnie pasuje do kawiarni, cukierni.. Takie delikatne klimaty, słodko kofeinowo w sam raz dla niej.
SZKOŁA:
Myślę, że Wesley wraz z Biancą byliby dobrymi organami przewodniczącymi szkołę. Na pewno wymyślili by coś, co zdziwiłoby wszystkich. Tylko musieliby nieco pogłówkować, tak jak ja, tworząc ten TAG :D Książka [Duff, ta gruba i brzydka]
MUZEUM:
Biedronka z Miasta 44. Nie dość, że jest to nieco powieść historyczna, chociaż nie dokładnie oddana rzeczywistości. Sądzę, że spisałaby się idealnie, jako prowadząca takie miejsce, oraz jako przewodnik, która opowiadałaby z pasją o minionych wydarzeniach.
SZPITAL:
Paul z powieści Bliżej Słońca Richarda Paula Evansa. Jako lekarz, o wielkim sercu.. tak, byłby najlepszą postacią, która idealnie wypełniła wszystkie obowiązki. Myślę, że nie ma drugiej takiej osoby z tak wielkim sercem jak właśnie ten bohater. Szkoda tylko, że jest tak wrażliwy i męczy go sprawa sprzed kilku lat..
BANK:
I tutaj nie wiem czemu, ale posadziłabym na fotelu prezesowej Zofię Kruk z powieści już wcześniej wymienionej przy ZOO. Magdalena Witkiewicz - jej Panny Roztropne czy też Milaczek. Wydaje mi się, że ta kobieta nadawałaby się najlepiej ze wszystkich.
KSIĘGARNIA:
Tutaj musiałam mocno się zastanowić, bo.. szczerze mówiąc kompletnie nie miałam kogo tutaj posadzić. Oczywiście w sumie teraz, to na myśl, przyszło mi aż dwóch bohaterów. Jeden to Luke, bohater niedawno recenzowanej książki Mileny Malek - Zapomniana miłość, bądź też ewentualnie Jean Perdu z Lawendowego pokoju Niny George. Tak, oni dwaj świetnie zarządzaliby księgarnią.
AUTOBUS:
Kierowcy do kolejnych miasteczek :)
- Ania z Chaos myśli
- Ami z recenzje ami
- Kania Frania z Świat Kani Frani
P.S A Wam czytelnicy życzę miłego poniedziałku oraz tego, by weekend jak najszybciej nadszedł. :)
I jeszcze śnieg powitał mnie z samego rana! Was też? Jeszcze z tego powodu jechałam do szkoły zamiast 20 minut, to 50 minut. Nikt nie wymienił opon na zimowe, a z górki trzeba było jechać stosunkowo powoli. I dziś się stało - moje pierwsze spóźnienie do szkoły, a nigdy jeszcze od momentu mojej edukacji nie spóźniłam się. Cóż, zawsze musi być ten pierwszy raz, prawda? ;)
I jeszcze śnieg powitał mnie z samego rana! Was też? Jeszcze z tego powodu jechałam do szkoły zamiast 20 minut, to 50 minut. Nikt nie wymienił opon na zimowe, a z górki trzeba było jechać stosunkowo powoli. I dziś się stało - moje pierwsze spóźnienie do szkoły, a nigdy jeszcze od momentu mojej edukacji nie spóźniłam się. Cóż, zawsze musi być ten pierwszy raz, prawda? ;)
Lubię ten tag ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Bardzo mi miło ;) Może i Ty się skusisz na ten tag? :)
UsuńCiekawy pomysł, by umieścić ojca Pauliny na stanowisku burmistrza. Wszystko w mieście napewno byłoby perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wykonałaś ten tag. Mam nadzieję, że główkowanie, tak jak mi, tak i tobie, sprawiło przyjemność :)
Tak, nie wątpię w to :)
UsuńSprawiło przyjemność, ale ile było myślenia! :D
Ciekawy pomysł, by umieścić ojca Pauliny na stanowisku burmistrza. Wszystko w mieście napewno byłoby perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wykonałaś ten tag. Mam nadzieję, że główkowanie, tak jak mi, tak i tobie, sprawiło przyjemność :)
Fajny tag. Ależ masz piękny widok. U mnie śnieg już dawno się rozpuścił...
OdpowiedzUsuńNo u mnie już też śniegu brak..
UsuńSkąd Ty masz śnieg? U mnie wciąż tylko pluch a wodą... Bardzo oryginalny tag;)
OdpowiedzUsuńNo jakoś napadał, a że bliżej mi do gór, to się trzymał przez dzień ;)
Usuńsuper tag, chciałabym wziąć w takim udział :)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam ♥
Jeżeli bardzo chcesz możesz w nim wziąć udział :)
UsuńTen tag jest świetny! :) Dziękuję bardzo za nominację! :) Chociaż przyznam się szczerze, że pewnie trochę się będę musiała wysilić swój mózg przy odpowiadaniu na kolejne punty.
OdpowiedzUsuńSama natomiast nominuję Cię także do tagu, szczegóły w linku: http://chaosmysli.blogspot.com/2015/10/randka-w-ciemno-book-tag.html :)
Pozdrawiam
A.
No to tak jak ja, najgorzej nie było. ;)
UsuńO kurczę, kolejny TAG, super dzięki już zaglądam! :)
Ciekawa zabawa ;) Śliczny widok za oknem, już niedługo będzie codziennością ;)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, tylko żeby nie było za zimno! ;)
Usuń