Hejka!
Dzisiaj przychodzę do Was z krótką recenzją książki, którą miałam okazję w końcu przeczytać. Nieco premier mnie ominęło od zeszłego roku, więc w 2025 trzeba kilka nadrobić. Tym razem padło na Księcia Komedii Kryminalnej i jego powieść.
Alek Rogoziński - Twórca powieści kryminalnych i obyczajowych. W swoich powieściach morduje zawsze z przymrużeniem oka i uśmiechem na twarzy. Zadebiutował w marcu 2015 roku komedią kryminalną "Ukochany z piekła rodem", która zdobyła pierwsze miejsce na liście kryminalnych bestsellerów księgarni Empik.com. W 2019 roku jego powieść "Raz, dwa, trzy... giniesz ty!" doczekała się inscenizacji teatralnej.
Alek Rogoziński - Śmierć na wagę złota
Kiedy Paulina Marzec, dziennikarka popularnego portalu informacyjnego, dostaje do napisania artykuł o sensacyjnym odkryciu archeologicznym, nie przypuszcza nawet, że będzie to dla niej początek równie ekscytującej, co śmiertelnie niebezpiecznej przygody. Śledzona przez tajne służby państwowe i ścigana przez gangsterów, Paulina może liczyć na pomoc tylko jednej osoby – młodego kustosza jednego z mazowieckich muzeów. Czy oboje zdołają wydostać się z tarapatów i ujawnić prawdę, która może wstrząsnąć całą Polską i zmienić bieg historii?
Okładka książki jest w ciemnych kolorach, a na samym środku widzimy złoty tron, który ma znaczenie w tej powieści. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie kilka słów o autorze, a na drugim fragment powieści. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca, literówek brak, a odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Oczywiście żeby utrzymać tradycję, Alek na samym początku umieścił wszystkich bohaterów, którzy biorą udział w komedii kryminalnej, byśmy sobie czasem czegoś nie pomieszali. :)
Mamy wielu bohaterów, jednak każdy z nich jest dosyć specyficzny. Nie są wykreowani na jedno kopyto, co dodatkowo udowadnia, że nudy tutaj nie będzie. Kilkoro z nich może być Wam znanych jeśli zaczytujecie się pozycjach od Księcia Komedii Kryminalnych. Między innymi Krzysztof Darski, Tygrys Złocisty, czy nasi mali bohaterowie - Pola i Kacper. Mimo swojego wieku (mają jedenaście lat) wiele wnoszą do powieści i ich udział jest naprawdę cenny! Bardzo ich polubiłam w innej książce i ucieszyłam się, gdy w spisie postaci zobaczyłam właśnie tę dwójkę. Można się uśmiać, ale i pogratulować refleksu, odwagi czy umiejętności pojawiania się w odpowiednich chwilach. Mamy tu postacie pozytywne, negatywne, fałszywe, szczere - cała wręcz plejada. Każdy znajdzie kogoś, kogo polubi szczerze.
Miałam chwilkę przerwy od pióra autora (chociaż w grudniu czytałam trzeci tom teściowych), ale chyba wyszła mi na dobre, bo czytało mi się powieść naprawdę lekko i przyjemnie. Zdecydowanie za szybko strony mi uciekały, a przy okazji uśmiech nie raz pojawiał się na mojej twarzy. Z pewnością za sprawą akcji, ale i postaci. Autor nie wiem, skąd czerpie pomysły na swoje lektury, ale muszę przyznać, że ja je wszystkie lubię. I wprost nie mogę się doczekać każdej następnej. Jestem w gronie tych czytelników, którzy "łapią" teb specyficzny humor, ironię i sarkazm. Wiem, że mam tu grono osób, którzy nie przepadają i to akceptuje. Ja jednak wciąż, z uporem maniaka, będę polecać, bo...
...Bardzo dobrze się przy nich bawię. Niejednokrotnie poprawił mi już humor. Pomógł zapomnieć chociaż na chwilę o trudach codzienności i przenieść się do opisywanej książki. Stanąć oko w oko lub chociażby obok postaci, śledzić ich koleje losu, nie raz tak niemożliwe, ale jednak. Wiele tutaj się dzieje, nie można zarzucić jej, że wieje nudą. Postacie zadbały o dynamiczną akcję i spać na pewno nie będziecie. Może nie są to jakieś ambitne historie, ale idealne na poprawę humoru - wszak to komedia! Ale i kryminał - mamy też trupa. Nie ma tu jednak rozlewu krwi, czy brutalnych scen, o to nie musicie się obawiać.
Reasumując uważam, że jest to niezwykle lekka komedia kryminalna, napisana naprawdę z przymrużeniem oka, a jednak pozwalająca się odprężyć, a jednocześnie z zaintrygowaniem śledzić wydarzenia. Ja się nie nudziłam, momentami uśmiechałam się pod nosem obserwując postacie i ich zachowanie w danych sytuacjach. Przy książkach Alka moja wyobraźnia kurcgalopkiem pędzi i pozwala na zwizualizowanie sobie wszystkiego. Jest to specyficzny humor, ale przeze mnie akceptowalny. Jest też trup, czyli kryminał jest. Mamy tutaj nawiązanie do historii naszych królów, a więc będzie nie tylko o Chrzcie, Gnieźnie, czy grobach Piastów, ale i o innych ciekawostkach, niejednokrotnie mocno naciągniętych i... Przekręconych. :) Zdecydowanie polecam, mnie zawsze poprawiają książki Rogozińskiego humor i będę sięgać po nie jak zwykle w ciemno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥
Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)