Dzisiaj post będzie krótszy objętościowo, ale raczej na pewno nie jakościowo. :) Chciałabym Wam przedstawić trzynaście najdziwniejszych imion, które się filozofom nie śniło. :D Oczywiście Brajanki i Dżesiki są już na porządku dziennym, ale te, które Wam przedstawię poniżej... No ja bym tak swojego dziecka nie pokarała. :D
Gotowi na tę dość dziwną listę?
1. Mrówka
Ot co, damskie imię, które też jest nazwą takiego gryzącego owada. Chyba bym się załamała, gdybym miała tak na imię, naprawdę...
2. Jarzyna
Jarzynko, idź do jarzyniaka po jarzynę! :D Ręce opadają...
3. Amnezja
Nie wiem, kto był tak mądry i nazwał dziecko chorobą... A może na cześć amnezji? Jak myślicie?
4. Arielle
Tak jak ta syrenka z bajki? Imię ładne, ale nie dla dziecka... No chyba, że jest syrenom...
5. Olympia
Hm, ta nazwa też mi się kojarzy, ale tym razem z historią. Po prostu brak mi słów by skomentować te imiona, dlatego też pisałam, że będzie to post bardziej jakościowy niż ilościowy. :D
6. Śmieszka
Czyżby rodzice usilnie chcą, by dziecko od dnia urodzin wszystkich rozśmieszało i było zabawne całe życie?
7. Żyraf
I znów kolejne imię odziedziczone po zwierzęciu... WTF?
8. Myszon
Ha, ha. To jest jakiś żart, prawda?
9. Gniewomir
Ciekawe czy to bardziej od Sławomira czy od gniewu bardziej... :P
10. Opieniek
Bardzo podobnie brzmi do Opieńka - jednego z wielu gatunków grzybów. Może to dziecko było grzybiarza, dlatego tak je nazwali? Albo, że kobieta była na grzybach i znalazła opieńki miodowe i wtedy zaczął się poród? A Wy jak myślicie?
11. Jeronimo Martin
Brzmi znajomo, prawda? Przecież każdy chociaż raz był w Biedronce... Tak to z tą siecią handlową Wam kojarzy się to imię. Nie pytajcie. Sama nie wiem, co tej babie strzeliło do głowy z tak dziwnym imieniem dla syna. Ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz.
12. Kendal Pcymas Karatas
Yyy... kolejne dziecko urodzone w Polsce się tak nazywa. Gorzej być chyba nie może...
13. Mert
Kolejne i ostatnie dziwne imię, które nawet nie wiem, co może oznaczać. Nie chcę się nawet namyślać, bo się boję, co z tego mogłoby wyniknąć. :D
Dziękuję Wam za uwagę, ciekawa jestem jak Wy zareagujecie na te imiona, bo ja nadziwić się wręcz nie mogłam, naprawdę. Ludzie zadziwiają swoją głupotą coraz bardziej. Strach isę bać, co będzie za kilkanaście lat...
A może Wy znacie imiona, które tutaj nie zostały podane, a są też wytrzaśnięte z kosmosu? Czekam na Wasze propozycje! :)
Serio, sa takie imiona?:)
OdpowiedzUsuńTak. :D
UsuńO Gniewomirze gdzieś słyszałam.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie spotkałam się z takim imieniem.
UsuńGniewomir to staropolskie imię - podobnie jak Gniewosz :)
OdpowiedzUsuńZdrobniale Gniewko - coraz częściej spotykane imię - wolę takie niż piątego Kubę, Kacpra czy Oliwiera :P
Naprawdę? To ja niestety nie miałam okazji spotkać Gniewosza, ale na przykład Jaromira już tak. ;P
UsuńChciałabym wiedzieć, co ludzie sobie myślą dając swoim dzieciom takie imiona. Załamka! :/
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia. Też bym chciała to wiedzieć, chociaż... Może lepiej nie. ;D
UsuńGniewomir jest staropolski, mam wrażenie, że wraca moda na takie dawne imiona. Za każdym razem kiedy je słyszę zastanawiam się, czy ludzie zdają sobie sprawę z ich znaczenia i tego, czego życzą dzieciom nadając je... I jak bardzo nie pasują do dzisiejszych czasów i podejścia ludzi.
OdpowiedzUsuńTe wszystkie Myszony i inne Żyrafy są jednak straszniejsze. Olympię jedną znam, sąsiadka babci ma tak na imię. Ciekawa jestem, jak w czasach jej młodości to imię było odbierane.
Sama na drugie mam Gracja, pradziadek nazywał się Nikodem i to by było na tyle z dziwnych imion w moim otoczeniu. ;) Brat jeszcze opowiadał, że w szkole ma jakieś nietypowe, ale nie mogę sobie przypomnieć.
To jest najgorsze, że nadają imie dziecku, które może poniekąd je opisywać i to chyba najgorsze jest, jak dasz swemu dziecku na imię np Żyraf... wtf...
UsuńNikodema znam jednego, więc nie jest dla mnie jakieś abstrakcyjne, a o Gracji też gdzieś słyszałam. ;)
Kojarzę dziewczynę o imieniu "Olimpia", co prawda ty podałaś "Olympia", ale nie będziemy się czepiać literki prawda :D
OdpowiedzUsuńJa lubię przeglądać w tygodniku stronę z nowo narodzonymi dzieciaczkami, właśnie ze względu na imiona. Niektóre trafiają się tak zadziwiające, że szok. Szkoda, że sobie nie zapisywałam, bo nie pamiętam żadnego :(
No tak, to samo, tylko nie przez "i" a "y".
UsuńTo na następny raz poddaj jakieś "nietypowe" imiona. ;)
Brajana moja córa ma w klasie, w innej pierwszej jest Maura. Niektóre podane przez Ciebie rozwalają... :)
OdpowiedzUsuńEh, co ci ludzie w głowach mają...
UsuńDawno temu w szkole mówili na mnie Mrówka :)
OdpowiedzUsuńTych dziwnych imion jest mnóstwo. Zawsze mnie zastanawia, dlaczego ludzie nadają tak beznadziejne imiona swym dzieciom...
Na moją koleżankę tez mówili Mrówka, bo była niziutka, bardzo, a miała na imię Weronika...
UsuńNiszczą im życie po części.
Ha ha ale się uśmiałam! O niektórych imionach słyszę po raz pierwszy. Gniewomir jeszcze do przyjęcia. Gniewko nawet dosć ładnie brzmi.
OdpowiedzUsuńNo tak, pośmiać się jest z czego. Bardziej przerażający jest fakt, że dzieci tak pokarane przez rodziców maja tak na imię...
UsuńAle przecież jest chyba jakaś... ochrona nadawania imion, że niektórych nie można, więc... skąd to się wzięło? :O
OdpowiedzUsuńPS. No chyba, że jest syrenom - tak się przejęłaś, że zapomniałaś, że to miała być l.p. :D
Nie mam pojęcia. Tak, faktycznie masz racje. :D A niech zostanie ten błąd tak dla pamięci. :D Bo wiesz, te imiona wciąż zaskakują... :D
UsuńWłaśnie popłakałam się ze śmiechu. Serio? Myszon? Amnezja? OMG!!! Biedne dzieci!!!
OdpowiedzUsuńBiedne, zdecydowanie. :D
Usuńo Jeronimo słyszałam, było o tym bardzo głośno w mediach;)))
OdpowiedzUsuńTo mnie akurat te wieści ominęły. ;d
UsuńŻyraf i Myszon zawsze rozwalalją
OdpowiedzUsuńMnie się Gniewosz podoba :)
Rozumiem. ;D
Usuń