Nominacja LBA ♥ #7

Witajcie!

Tym razem znów coś nowego. Tak zwany kolejny "pierwszy raz" jak zwykle ekscytujący, jak dla mnie. Dziękuję bardzo za tę nominację Kani Frani.

Co to LBA?

 „Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Po przyjęciu LBA należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. Obowiązkiem jest też wklejenie znaku LBA do wpisu.”

Więc po co zwlekać? ZACZYNAMY :)

1. Gdybyś miał/a przeczytać w życiu tylko jedną książkę, to którą? 

I już na początku zupełnie nie wiem, co napisać. Jest wiele powieści, które zaczarowały mnie -
dosłownie. Nie podam jednak żadnego tytułu bo.. to jest za trudne. Zdecydowanie. Jaka by mi wpadła w takiej sytuacji książka do ręki, to bym ją przeczytała. Zapewne taka, która pozwoliła by mi się oderwać od rzeczywistości, która.. dałaby mi wiele emocji, momentów, o których nie mogłabym zapomnieć do końca życia. Dobrze by było, by była jak Moda na sukces - długa jak tasiemiec - nigdy by się nie kończyła. A jeszcze lepiej gdyby był to zbiór wszystkich książek, które właśnie należą do moich PEREŁEK. Ale jaki długi by był ten tasiemiec..

2. Jacy bohaterowie książek budzą Twoją największą sympatię? (niepokorni, mili, cisi, odważni, nietuzinkowi, itp.?)

Nie ma dla nich kategorii. Oni po prostu są. W głównej mierze ich czyny, zachowanie i charakter. Ale wiele postaci udaje kogoś innego, więc mając jakby dwie twarze, jedna z nich przeważnie do mnie trafia, przemawia. Często bywa, że ktoś mnie na początku irytuje, po prostu zaczynam go nie lubić, a jak z czasem poznaję tego bohatera bardziej - to moje uczucia w stosunku do niego diametralnie się zmieniają. Tak więc jak wspomniałam, nie ma takiego czegoś, co mówi, że jak któryś z książkowych postaci jest miły, uczynny i w ogóle - uzyskuje moją sympatię. Bo przecież może być wredny i po prostu nie zyskać tej mojej cennej sympatii. Bywa też i tak, że autor troszkę nie do końca zarysuje swoich bohaterów i ciężko mi polubić kogokolwiek z powieści i szczerze mówiąc często tak bywa. Aktualnie czytam "Bez przebaczenia" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Jest to moje powtórne spotkanie z tą powieścią. I Pani Agnieszka nakreśliła bohaterów na tyle idealnie, że o każdym mogłabym sklecić parę zdań, nawet więcej niż kilka. Ale uwaga, co to nie oznacza, że pałam do wszystkich przyjaźnią, o nie. Po prostu gdy wiem więcej o bohaterach, myślę o nich realnie i zastanawiam się nieraz wielokrotnie, czy wytrzymałabym z kimś takim. 

3. Jak najbardziej lubisz czytać: szybko czy wolno?

Podchwytliwe pytanie. Przeważnie staram się czytać w średnim tempie, bo czytanie mam na najlepszym poziomie, aczkolwiek gdybym szybko przeczytała daną stronę, przewracała i dalej jak karabin maszynowy czytała - to nie miałoby najmniejszego sensu. Bo przecież nic z takiej książki bym raz, że nie zrozumiała, a dwa nic z niej nie wyciągnęła. Żadnych wniosków, wartości. Dlatego czytam jak już napisałam w średnim tempie, dzięki czemu wyobrażam sobie, że jestem obserwatorem bohaterów, jestem obecna w ich chwilach, rozmowach.. i dzięki temu się odprężam. Relaksuję.. Jednak bywają momenty, gdy książka totalnie mnie fascynuje, intryguje, i musi być naprawdę fantastyczna, że czytam jak natchniona i zdecydowanie z szybkością karabinu jednakże jestem w niej tak wkręcona, że czytając tak szybko wszystko rozumiem, tylko toczy się to wszystko szybciej i w końcu dobrnę do tej imponującej sceny, której nie mogę się doczekać. Przeważnie są to bardzo ważne słowa wypowiedzianej do drugiej osoby, które są piękne, pełne wartości i tak dalej. Chyba wiecie o co mi chodzi? Chyba większość z nas, takich prawdziwych nałogowych czytelników, ma takie momenty, że czyta bardzo szybko, a potem budzi się z krzykiem, bo książka już się skończyła. Nie każda powieść jest na tyle porywająca, ale owszem, zdarzają się takie. 

4. Dokąd wybrał(a)byś się w swoją wymarzoną, literacką podróż? 

Jejku, kolejne ciężkie pytanie. To byłaby jedna wieeelka podróż chyba po całym świecie. 

Najpierw po Polsce, szczególnie do Wrocławia, okolic wraz z bohaterami powieści Pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, następnie do Nadziei, do tego domku.. - z powieści Pani Katarzyny Michalak, kolejno udałabym się do Seattle chciałabym jak Ana polecieć samolotem wieczorem.. ojejku. Marzenia.. A następnie udałabym się do Kanady - z powieści Arkady'iego Fiedler, w sumie moim marzeniem było i jest odwiedzenie kiedyś tego cudownego, chyba najpiękniejszego miejsca na świecie. W sumie to tyle, takich naprawdę wymarzonych. Iść tropem bohaterów, to już w ogóle byłoby fantastycznie.. 

5.Jakiego gatunku książek nie lubisz?  

Zdecydowanie uciekam od bajek-fantasy, to jakoś nie dla mnie. Uciekam od powieści o wampirach polskich autorów, nie wiem dlaczego, ale np. książki Andrzeja Pilipiuk nie przemawiają do mnie. Lubię kryminały, horrory, ale zdecydowanie styl Stephena King'a do mnie nie dociera. Nie potrafię czytać jego książek do potęgi. Literatura faktu - tylko wyjątki potrafię przetrawić, ale tylko jakieś pojedyncze powieści. Popularnonaukowa - to już w ogóle nie mój dział, satyra również nie, komiksy też nie bardzo, chociaż pamiętam, że jak była w podstawówce, może w drugiej, czy trzeciej klasie to uwielbiałam czytać gazetkę Witch - czarodziejek.. O rety. Do tej pory mam jeszcze karteczki z ich fan club'u :D 

6.Jaki jest Twój ulubiony pisarz? 

Nie ma jednego. Uwielbiam Agnieszkę Lingas-Łoniewską, Katarzynę Michalak, Cecelię Ahern, Mari Jungstedt czy Richard Paul Evans. Ostatnio zaufałam Magdalenie Witkiewicz i Colleen Hoover. :)

7. Kto zaszczepił w Tobie pasję czytania? 

Aż będę musiała zapytać o to mamę, ponieważ nie mam zielonego pojęcia. Mam takie kilku-sekundowe wspomnienie, jak tata czyta mi Plastusiowy Pamiętnik czy Dzieci z Bullerbyn, a może Akademię Pana Kleksa? Muszę się upewnić. Jednak mój tata w moim wieku również dużo czytał, szczególnie powieści historycznych, powieści o wojnie.. Może mam to po nim? Zresztą mama też czyta i lubiła czytać, jednakże nie miała na to zbyt dużo czasu. Pamiętam też, że lubiłam chodzić do szkolnej biblioteki i spędzać tam czas, przyglądać się książkom. W czwartej klasie szkoły podstawowej, moja wychowawczyni, Pani Basia, równie nienasycona książkami jak Ty, poleciła mi kryminały Chmielewskiej. No i się zaczęło, już równą parą. Pożyczała mi ze swojej biblioteczki, a ja pochłaniałam jedną za drugą. Nikt we mnie czytania nie zaszczepił. Poszło wraz z genami jak się dowiedziałam teraz. ;) 

8. Jaka jest najgorsza książka, jaką czytałeś/aś? 

 Ojej. Głupio mi tak wymieniać powieści, które mi się podobały.. Jest ich kilka, jednak nie wiem, czy to etyczne. Z moich recenzji możecie się dowiedzieć, jaka nie wpadła mi w gusta/nie spodobała się. Tam znajdziecie odpowiedź. A jest też wiele takich, których nie zdążyłam zrecenzować. Bo pomimo iż bloga mam od końca grudnia 2014 roku, to książki czytam od małego, a wtedy nie myślałam o pisaniu recenzji. :) Ale zdarza się, że wracam do niektórych powieści i umieszczam tu recenzję, więc jednak tych powieści z gorszą opinią raczej tutaj nie zamieszczę przez ponowne czytanie.

9. Jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?  

Też nie ma jednej :( Pamiętam, jak lubiłam oglądać Witch, albo jak zawsze jadłam Spaghetti i oglądałam Różową Panterę. Ale Reksio, czy Bolek i Lolek - nigdy nie wymażą się z pamięci. :)

10. Jaki jest Twój ulubiony książkowy cytat?  

I znowu muszę napisać, że nie ma jednego ulubionego cytatu. Jest ich mnóstwo. W szczególności w recenzjach, które bardzo chwalę znajduje się ich nieco sporo. Ale nie za dużo. 

Przykładem, może być: 

   “- Przyjeżdżaj codziennie - odparł doktor - i po prostu bądź.” - Katarzyna Michalak - Zacisze Gosi

  "Nie można. Nie można nie kochać."- Ida Jatczak - Szara tęcza

 "- Wiktor przymyka oczy. - Mogłem codziennie dreptać do szkoły i zbierać czwórki. Ale życie, proszę pana, nie składa się z dobrych stopni - chciałby powiedzieć dyrektorowi." - Barbara Kosmowska - samotni.pl

 "Zestarzałem się przez jedną noc i brak mi ciebie. Ale przede wszystkim brak mi siebie. Nie wiem, kim jestem. "- Nina George - Lawendowy pokój

"Stałam się samotną wyspą. Spustoszoną wojną ziemią, na której nic nie roście i gdzie horyzont jest nagi. Tak, to ja."- E L James - Ciemniejsza strona Greya

I wiele, wiele innych, ale wystarczy.

11. Za co kochasz książki?    

Kocham je za to, że to dzięki nim potrafię oderwać się od rzeczywistości. Że to one opowiadają mi tak wiele o życiu, bo przecież nie wszystko zdążę poznać sama. Dzięki nim czuje się zrelaksowana, a czasem nawet w lepszym humorze niż kiedykolwiek. To wszystko zależy od książki. Na koniec dam cytat, dotyczący tego pytania, które będzie idealną odpowiedzią. 

 "[...]- Nie. Książki są po prostu jak ludzie, a ludzie jak książki." - Nina George - Lawendowy pokój  

MOJE PYTANIA:
1. Podaj tytuł książki, dzięki której zacząłeś/aś swoją książkową przygodę?
2. Gdzie uwielbiasz czytać książki, a jak się ma to do realiów?
3. Korzystasz z biblioteki, czy kupujesz książki na własność?
4. Co decyduje o wyborze książki, którą chcesz przeczytać?
5. Po przeczytaniu książki starasz się znaleźć na siłę jakieś jej zalety?
6. Jeżeli książka do każdego rozdziału ma Playlistę, to czy puszczasz ją sobie podczas czytania, czy też robisz to inaczej?
7. Czy jest taka powieść, która jest dla Ciebie wzorem do naśladowania, do której co jakiś czas powracasz?
8. Ulubiona książkowa para?
9. Książka czy film?
10. Po skończonej powieści oglądasz adaptację, czy odwrotnie? A może w ogóle?
11. Dlaczego czytasz książki?

NOMINUJĘ: 
http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
http://www.lustrorzeczywistosci.pl/
http://www.zapiski-okularnicy.pl/
http://czytanie-chwile-rozkoszy.blogspot.com/
http://coffee-kafes.blogspot.com/
http://chaosmysli.blogspot.com/