Witajcie!
Przygotowałam dla Was dzisiaj opinię pewnego poradnika, po który chętnie sięgnęłam. W ostatnim czasie dosyć trafiałam z tego typu literaturą i za bardzo nie narzekałam. Jak to było tym razem z nowością od wydawnictwa Luna? Przekonajcie się sami.
Melissa Urban - współzałożycielka i szefowa programu "Whole30" oraz jest autorytetem w dziedzinie niesienia pomocy ludziom w wyrabianiu w sobie trwałych, zdrowych nawyków. Sześciokrotnie znalazła się na liście bestsellerów "New York Timesa". Wraz z mężem, synem i pudlem Henrym mieszka w Salt Lake City w stanie Utah.
Melissa Urban - Wyznaczanie granic
Okładka jest dosyć kolorowa, dominuje biel, czerń, róż, czerwony i żółty. W dotyku jest matowa z śliskimi elementami. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie kilka słów o samej autorce, a na drugim przeczytacie kilka polecajek. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca dla oka. Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Literówka się pojawiła, nawet w skrócie LGBT, ale nie było ich zbyt wiele, więc nie przeszkadzało to w czytaniu. Podzielona na rozdziały, w których też tekst został podzielony i dzięki temu jest wszystko jakoś bardziej czytelne i dostępne.
Moje pierwsze spotkanie z autorką, bowiem nie miałam okazji czytać wcześniej napisanego przez nią poradnika. Nie wiedziałam czego się spodziewać, dlatego też nie miałam co do niej żadnych wymagań. I słusznie, gdyż akurat ten poradnik nie przypadł mi do gustu. Mimo ogromnej wiedzy, jaką przekazuje nam pisarka, jakoś mnie nie potrafiła przekonać. Niby to wszystko jest proste, autorka nie używa trudnych, niezrozumiałych słów, a jednak mimo to jakoś nie potrafiłam się w nią wczuć. Mamy wiele schematów do różnych zachowań, jest to po prostu swoista ściąga, która niejednemu z Was się przyda - jestem o tym przekonana. Jeśli tylko będziecie chcieli wyznaczyć te granice w różnych aspektach życia, przyda się Wam.
Reasumując uważam, że autorka wykonała kawał dobrej roboty pisząc tak niezwykle wnikliwą i dokładną książkę, która stała się pomocą dla innych, którzy nie umieją, czy też nie radzą sobie ze stawianiem granic, w byciu asertywnym człowiekiem. Szczególnie polecam ją osobom, które są nieśmiałe, przez co nie wyrażają swojego zdania i przez to decydują się na to, co robi większość mimo iż jest to sprzeczne z ich własnymi myślami, przez co ich komfort życia może być na bardzo niskim poziomie. Ja niestety nie wstrzeliłam się w ten poradnik, ale Was zachęcam, żebyście sami na sobie sprawdzili, czy jest on dla Was. :)
Macie w planach ten poradnik? Jesteście osobami asertywnymi, czy jednak nie umiecie powiedzieć nie, czy też podzielić się swoim zdaniem i milczycie?
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Asertywność to cecha, którą warto sobie wyrobić, dlatego ten poradnik na pewno ma wiele przydatnych wskazówek.
OdpowiedzUsuń