piątek, 2 listopada 2018

To już jest koniec, Jakubie Sobański.

Dzień dobry, 
dziś publikuję Wam ostatnią z czterech recenzji serii napisanej przez pewnego polskiego autora. Z żalem muszę przyznać już teraz, że tej historii będzie mi brakować. Będę czuć niedosyt i czekać na kolejne powieści z tej serii, ale czy się pojawią - nie wiadomo... W każdym bądź razie kilka chwil po skończeniu lektury odczuwam smutek. Bo przecież to nie może być koniec. Mam nadzieję, że zaczęliście przygodę z Kubą, głównym bohaterem. Jestem przekonana, że i wam będzie go brak jeśli doczytacie czwarty tom do końca. 

Adrian Bednarek - urodził się w 1984 roku w Częstochowie. Uwielbia tworzyć historie, w których głównymi bohaterami są skomplikowane czarne charaktery. Autor docenianych przez czytelników powieści o Kubie Sobańskim - prawniku i seryjnym mordercy z Krakowa. Pisanie uważa za swój największy nałóg. 

Adrian Bednarek - Wyrok diabła #4 
„Wyrok diabła” to czwarta część bestsellerowego cyklu powieści o Kubie Sobańskim, wziętym krakowskim adwokacie, jednocześnie seryjnym mordercy, który właśnie dochował się następczyni. Czy Sonia Wodzińska, osiemnastoletnia uczennica liceum, jest godna swojego mentora? Jak wiele będą w stanie wzajemnie dla siebie poświęcić, z czego potrafią zrezygnować i czy jest coś, co stanowi dla nich wartość większą od życia w raju?

Zacznę jak zwykle od okładki, która jest niezwykle mroczna. Kolorystyka dominująca ta sama co przy poprzednich trzech tomach, więc świetnie całość prezentuje się na półce. Patrzą na nas czyjeś oczy, a dodatkowo obserwuje nas dziewczyna, być może jest nią Sonia Wodzińska? Kto tam wie? Ma chytry uśmiech na twarzy, więc całkiem możliwe... Przypomina bardziej trupo wampirka tak na moje oko. ;) Ale co ważne pasuje do poprzednich lektur i na tym zakończmy. 
Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytamy kilka opinii na temat tej lektury, a na drugim słów kilka o autorze, Adrianie Bednarku. 
W tekście znalazłam tylko jedną literówkę, a tak to poza tym powieść jest wydana bezbłędnie. Duża czcionka, odstępy między wersami zachowane, marginesy również. Jestem zadowolona z tego, co dostałam. Oczywiście tak jak w przypadku trzech pozycji poprzednich mamy tutaj białe strony. 

"Moja wyjątkowość zamyka się w życiach czternastu kobiet".

Przechodząc do samego autora... Nie wiem, czy jest jakikolwiek sens znów pisać to samo. :D Bo tak naprawdę książki z tej serii czyta się naprawdę przyjemnie, mimo niezbyt sympatycznych scen. Ja przepadłam zaraz po kilku pierwszych stronach i doprawdy trudno byłoby mi zrobić sobie przerwę. Posługuje się stylem tak dopracowanym pod każdym szczegółem, wie dobrze jak porwać czytelnika w wir wydarzeń, plastycznymi opisami oczaruje nas i w sumie gotowe. Śledzimy z ogromnym zainteresowanie strona za stronę, aż tu nagle - koniec. 
Adrianie, ja chcę więcej. Bo to tak skończyć się przecież nie może. 
Zaczynając od pierwszego tomu, będzie się wam wydawać, że długa droga przed wami. Niestety czas zleci tak, jak z bicza strzelił. 
Niestety muszę się przyznać, że zostałam omotana. Teraz z pewnością na ślepo będę wyciągać ręce po książki tego autora. Swoją serią dowiódł, że warto mu zaufać. Jego pióro jest lekkie, przyjemnie i czyta się szybko, bez jakichkolwiek blokad. Mimo, iż nie ma tutaj zbyt pięknych obrazów. Mimo to mnie ciągnie do prozy autora niczym magnes. A ciebie?  Mieliście okazje już przeczytać coś z dorobku pisarza? Podzielcie się w komentarzach swoim zdaniem! A ja przechodzę dalej. 

Nie chcę za wiele zdradzić, żeby nie zdradzić wam najciekawszego. Chociaż przyznam szczerze, że kończąc trzeci tom byłam w totalnym szoku. Może i byłam też nieco zła na autora za to, jak poprowadził los Kuby, ale to, co działo się tutaj... Serce mi się łamało niemal ze strony na stronę. A przecież... nie powinno. Nadal mamy z nim kontakt, ale Kuba nie jest sobą. I to chyba boli najbardziej. Widzimy go w innej sytuacji, inaczej się zachowuje, inaczej myśli i to może nas zmylić. Musimy bacznie przyglądać się każdemu z osobna... 
Pojawiły się nowe postacie, mocno kontrowersyjne, ale w zrozumieniu sytuacji i miejsca opisanym w książce, wcale nie powinny budzić w nas obrzydzenia i szoku. Bo przecież to prawdziwe realia. 
Nie chce się powtarzać, jeżeli więc nie czytaliście poprzednich recenzji zapraszam do nadrobienia zaległości. Zobaczycie, jak wielką miłością darzę Kubę Sobańskiego, a jeśli czytaliście chociażby jedną część, pewnie pukacie się w czoło, że ze mnie wariatka. Niestety nie ma na to rady. :P
Reasumując Bednarek jak zwykle nie zaniżył poprzeczki i poprowadził wyśmienicie wykreowane postacie i... kreatury - że nawet się one filozofom nie śniły. Oryginalni bohaterowie na pewno zostaną w waszych głowach na dłużej niż kilka krótkich chwil. 

Ponownie OSTRZEGAM osoby o słabych nerwach. Jeśli trupy, widok krwi jest dla Was nie do zniesienia, to lepiej nie zaczynajcie tej serii, bo nie wydolicie nerwowo, po prostu. Nie ma sensu się męczyć z czymś, czego nie możecie czytać. A  nie jest to do ominięcia, bo tak naprawdę w każdej chwili może pojawić się trup, krew i niezbyt przyjemne sceny. Za to cenię również pióro autora - że nie bawi się w upiększanie rzeczywistości i poniekąd ukazuje ją taką, jaką jest. Nie powiem Wam niestety o jaką dokładnie sytuację mi chodzi, bo nie będę spoilerować, jednak szykując się na tą serię, uzbrójcie się w nerwy, odwagę i wodę, by wam w buzi nie zaschło. 

"Wiedziałem, że jest zepsuta. Podobnie jak ja ma pod skórą demona. "

Emocji i niespodziewanych zwrotów akcji jest tutaj co nie miara więc na pewno zasnąć nie zaśniecie. Fabuła jest oryginalna, a co za tym idzie doprawdy ciekawa i nigdy nie wiadomo, co strzeli do głowy autorowi na kolejnej stronie i jak nakieruje naszych bohaterów. Ta nieprzewidywalność jest bardzo potrzebna. 
Nie raz i nie dwa serce wam stanie albo z przerażenia, albo z innego powodu. Może się czegoś przestraszycie, a może z nadmiaru emocji po prostu odrzucicie ksiązkę lub szybko ją zamkniecie. I u mnie tak było. Ale natychmiast otwierałam ją ponownie i zaczytywałam się. Ta książka, cała seria zresztą jest jak uzależnienie. Skończyłam całą serię, teraz muszę upolować najnowszą powieść pisarza, a później co? Trzeba będzie czekać w nieskończoność na pozycję, która będzie miała premierę za kilka miesięcy. Już nie mogę się doczekać. Ale taka mała uwaga, Adrianie, napisz piąty tom o Kubusiu, ja już za nim tęsknie! 
Przeżywałam z nim każde emocje i naprawdę za nim tęsknię. 

ZAKOŃCZENIE powieści ponownie wbija w fotel i chyba takiego końca się nie spodziewałam i nie wybaczę tego autorowi. Tak nie można. Jestem pewna, że i Wy poczujecie się nieco urażenie i źli za takie, a nie inne zakończenie. No bo jak to tak? Nie może być... 
Jestem pod wielkim podziwem kunsztu, jaki ma sam pisarz. Wymyślił zwięzłą fabułę, z oryginalnymi postaciami, wprowadził nas w świat niekoniecznie do końca realny, chociaż Kraków istnieje, prawda? Może i taki drugi Kuba istnieje gdzieś na świecie? Nie wiadomo... 

Reasumując chciałabym, żebyście dali szansę tej serii. Oczywiście ci, którzy lubię thrillery, którzy mają mocne nerwy i widok krwi nie przyprawia ich o mdłości. 
Jest to niezwykle dopracowana, idealna seria, z której cieszę się, że mam w swoich zbiorach i dumnie prezentuje się na półce. Autor podarował nam część swojej chorej historii, którą nie wiem jak wy, ale pokochałam. Takich właśnie, niebanalnych powieści nam brakuje. Oryginalnych, gdzie nie znajdziecie schematów, przykładów w innych lekturach. Te cztery lektury są wyjątkowe i jestem pewna, że jeszcze nie jednego swojego fana znajdzie. 
Nie było nic, co mogłoby mi się tutaj nie spodobać. Dla mnie majstersztyk, a dla ciebie? 

Skusicie się? A może przeczytaliście pierwszą część, albo wszystkie? Piszcie w komentarzach, jestem ciekawa waszego zdania! A może ktoś poznał najnowszą powieść autora? Co o niej sądzicie? Polecacie? :) 

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu 

8 komentarzy:

  1. Bardzo chcę poznać te serię :) na razie nie mam na nią czasu ale liczę że jeśli się to zmieni to sięgnę i się mi spodoba :) pierwszy Tom mam ma liście do przeczytania już chyba od 2 lat 😂 jestem okropna xd

    OdpowiedzUsuń
  2. oj bardzo zaciekawiłaś mnie tą serią, nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. Zapowiada się super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Z jednej strony chcę, ale z drugiej... Wolę bardzo krwawe kryminały niż thrillery :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale dajże się skusić. Jak ci nie podpadnie pierwszy tom to sobie dasz spokój z kolejnymi. ;)

      Usuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)