Witajcie!
Dzisiaj znów w skrócie, ale jednak, chciałabym opowiedzieć
Wam co myślę na temat trzeciego tomu serii Zmysłowa. Pierwszy tom przypadł mi
do gustu, zaś drugi niekoniecznie. Jest jeszcze w przygotowaniu czwarty, po
który zapewne sięgnę z czystej ciekawości. Jednak jakie wrażenie wywarło na
mnie spotkanie z autorkami: Wild i Michelle? Nie wiedziałam, czego się
spodziewać, bo raz było dobrze, a raz źle. A więc... Czytajcie i na koniec napiszcie mi, co sądzicie o książce i czy po nią sięgnięcie. ;)
Meredith Wild - urodziła się w 1982 roku, dorastała w miasteczku Fulton, w
stanie Illinois. Ukończyła anglistykę na Smith College, ale postanowiła
rozwijać się zawodowo w zupełnie innymi kierunku –nauczyła się designu i
założyła własną firmę zajmującą się grafiką oraz oprogramowaniem
komputerowym. Właśnie podczas rozwijania własnej firmy wpadła na pomysł
swojej pierwszej powieści – pierwszej części serii „Haker”,
zatytułowanej „Jesteś tylko moja”.
Mia Michelle - zakochała się w świecie książek, gdy po raz pierwszy weszła do małej biblioteki w swoim mieście. Dorastając, uwielbiała zanurzać się w świecie fantazji - tworzyła swoje własne historie. Na ósme urodziny dostała dziennik w skórzanej oprawie, który obudził w niej marzenie, by zostać pisarką. Mieszka obecnie w Tennessee z mężem, dwójką dzieci i małym sierściuchem.
Zane Parker ma tylko jedno zadanie – ochraniać córkę prezydenta, codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę. Dziewczyna imprezuje jednak jak szalona od dnia inauguracji, krocząc niebezpieczną ścieżką, która może zniszczyć jej reputację i wywołać skandal nie bez wpływu na jej ojca. Zane straci pracę, jeśli nad nią nie zapanuje. Tyle że on pragnie przespać się z nią równie mocno, jak ją wychować. Charlotte potrzebuje dyscypliny. A Zane jest chyba właściwą osobą, aby ją od niej wyegzekwować.
Gdy niespodziewane okoliczności zatrzymują Charlotte w Waszyngtonie na dłużej, Zane składa jej propozycję, która nie jest ani trochę honorowa. Pozwoli zakosztować córce prezydenta wszystkich rozkoszy, których ona szuka w zamian za jedną rzecz… Jej posłuszeństwo. Zafascynowana mrocznymi obietnicami Zane’a Charlotte godzi się na ten układ. Uległość jeszcze nigdy nie wydawała się taka kusząca. Kiedy jednak Zane wprowadza ją coraz dalej w świat zakazanych pragnień, ujawniają się wrogowie, a za nimi czai się niebezpieczeństwo…
Zaczynając standardowo od okładki, nawet mi się podoba. Chociaż może nie do końca odpowiada układowi w lekturze, ale... nie jest zła. Pasuje do pozostałych tomów - bo przeważa szarość, z niebieskim akcentem tym razem.
Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed urazami mechanicznymi, typu zagięcia etc.Na jednym z nich ujrzymy dwa poprzednie tomy oraz następny, czwarty. Na drugim jak zwykle fragment.
Czcionka jest duża dzięki czemu czyta się szybko, a jest to również zasługa marginesów i zachowanych odstępów między wersami.
Literówek i błędów w tekście nie znalazłam więc jestem zadowolona.
Sięgając po tę lekturę spodziewałam się lekkiej przygody na krótką chwilę, totalnego zrelaksowania i nie myślenia o problemach.Autorki zafundowały mi krótką, szybką i wybuchową niemal lekturę, która nie zostawia niestety śladu w pamięci na dłużej. Czyta się szybko i przyjemnie, pomimo wieeeelu scen łóżkowych. Nie wyczujemy tego, że tę książkę napisała więcej niż jedna osoba i za to wielki plus, bo nie ma tu podwójnego wydźwięku. I dobrze. Dzięki temu być może czytało się tak dobrze. Zapewne sięgnęłabym ponownie za tę część nie tylko dlatego, że staram się kończyć zaczęte serie, ale i z czystej ciekawości. ;)
Jest to erotyk, więc nie ma czego się tutaj zbytnio spodziewać. Aczkolwiek... Były minimalne przebłyski. Pojawiały się jakieś emocje, które odczuwałam w minimalistycznym stopniu, ale jednak. To już postęp. ;)
Jednak od razu uprzedzam, jeśli stronicie od powieści erotycznych to nie sięgajcie. Jeżeli nie przepadacie za Grey'em to... też nie sięgajcie. Niestety, ale ta książka z kolei mocno przypominała mi "hit" E.L.James...
Tak, trylogia Greya podobała mi się, ale patrzyłam na nią pod kątem psychologicznym, a nie erotycznym. Tutaj z kolei nie widzę nic innego... Za mało autorki skupiły się na psychice bohaterów.
Bo sami w sobie Charlotte czy Zane nie są źli. Szczególnie dziewczyna nie ma za kolorowo. I szkoda, że tego wątku nie rozwinięto bardziej. :( Brakowało mi tego, bardzo. Bo czytać ciągle o tym samym, to tak nie za bardzo... Mimo to polubiłam tych bohaterów. Wydawali się całkiem całkiem. Mieli swoje charakterki, choć chwilami mnie irytowali. Mimo to tę część przeczytałam najszybciej. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Wydawała mi się ok, ale te sceny seksu... za dużo ich. I tak, będę na to narzekać. Bo za bardzo się na tym skupiono i zapomniano o całej reszcie.
Reasumując uważam, że nie było źle, ale mogło być zdecydowanie lepiej. Niestety w dalszym ciągu nikt nie pobił mojej sympatii do bohaterów z pierwszego tomu. I żaden z nich, ani drugi ani ten, nie wydawał mi się lepszy... Wciąż mam nadzieję, że może czwarty okaże się powalającym? No cóż, poczekamy, zobaczymy. Na plus to na pewno że czyta się szybko i przyjemnie. Na minus, że za dużo tu scen erotycznych. Gryzie to w oczy, po prostu. Zaletą są postacie z charakterem. Oczywiście plus za wydanie. Gdybym miała oceniać tę książkę, dałabym jej mocne trzy z plusem.
A czy Wy się skusicie? A może już poznaliście Córkę prezydenta? Co o niej myślicie? Jakie macie zdanie odnośnie całej serii Zmysłowa? Czekam na Wasze komentarze, buziaki! :)
Mia Michelle - zakochała się w świecie książek, gdy po raz pierwszy weszła do małej biblioteki w swoim mieście. Dorastając, uwielbiała zanurzać się w świecie fantazji - tworzyła swoje własne historie. Na ósme urodziny dostała dziennik w skórzanej oprawie, który obudził w niej marzenie, by zostać pisarką. Mieszka obecnie w Tennessee z mężem, dwójką dzieci i małym sierściuchem.
Meredith Wild & Mia Michelle - Zmysłowa córka prezydenta #3
Charlotte Daley to córka nowo wybranego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Jako jedynaczka jest zarówno rozpieszczona, jak i całkowicie ignorowana
przez swoich potężnych rodziców. Podczas kampanii kazano jej jeść
odpowiednimi widelcami, uśmiechać się, kiedy zajdzie taka potrzeba i
przez wiele miesięcy stanowić uosobienie perfekcji. Teraz jednak, gdy
jej ojciec zasiada już w Białym Domu i jest zbyt zajęty, by zauważyć jej
istnienie, Charlotte postanawia zakosztować wolności, zanim wróci na
studia w Nowym Jorku.Zane Parker ma tylko jedno zadanie – ochraniać córkę prezydenta, codziennie, dwadzieścia cztery godziny na dobę. Dziewczyna imprezuje jednak jak szalona od dnia inauguracji, krocząc niebezpieczną ścieżką, która może zniszczyć jej reputację i wywołać skandal nie bez wpływu na jej ojca. Zane straci pracę, jeśli nad nią nie zapanuje. Tyle że on pragnie przespać się z nią równie mocno, jak ją wychować. Charlotte potrzebuje dyscypliny. A Zane jest chyba właściwą osobą, aby ją od niej wyegzekwować.
Gdy niespodziewane okoliczności zatrzymują Charlotte w Waszyngtonie na dłużej, Zane składa jej propozycję, która nie jest ani trochę honorowa. Pozwoli zakosztować córce prezydenta wszystkich rozkoszy, których ona szuka w zamian za jedną rzecz… Jej posłuszeństwo. Zafascynowana mrocznymi obietnicami Zane’a Charlotte godzi się na ten układ. Uległość jeszcze nigdy nie wydawała się taka kusząca. Kiedy jednak Zane wprowadza ją coraz dalej w świat zakazanych pragnień, ujawniają się wrogowie, a za nimi czai się niebezpieczeństwo…
Zaczynając standardowo od okładki, nawet mi się podoba. Chociaż może nie do końca odpowiada układowi w lekturze, ale... nie jest zła. Pasuje do pozostałych tomów - bo przeważa szarość, z niebieskim akcentem tym razem.
Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed urazami mechanicznymi, typu zagięcia etc.Na jednym z nich ujrzymy dwa poprzednie tomy oraz następny, czwarty. Na drugim jak zwykle fragment.
Czcionka jest duża dzięki czemu czyta się szybko, a jest to również zasługa marginesów i zachowanych odstępów między wersami.
Literówek i błędów w tekście nie znalazłam więc jestem zadowolona.
Sięgając po tę lekturę spodziewałam się lekkiej przygody na krótką chwilę, totalnego zrelaksowania i nie myślenia o problemach.Autorki zafundowały mi krótką, szybką i wybuchową niemal lekturę, która nie zostawia niestety śladu w pamięci na dłużej. Czyta się szybko i przyjemnie, pomimo wieeeelu scen łóżkowych. Nie wyczujemy tego, że tę książkę napisała więcej niż jedna osoba i za to wielki plus, bo nie ma tu podwójnego wydźwięku. I dobrze. Dzięki temu być może czytało się tak dobrze. Zapewne sięgnęłabym ponownie za tę część nie tylko dlatego, że staram się kończyć zaczęte serie, ale i z czystej ciekawości. ;)
Jest to erotyk, więc nie ma czego się tutaj zbytnio spodziewać. Aczkolwiek... Były minimalne przebłyski. Pojawiały się jakieś emocje, które odczuwałam w minimalistycznym stopniu, ale jednak. To już postęp. ;)
Jednak od razu uprzedzam, jeśli stronicie od powieści erotycznych to nie sięgajcie. Jeżeli nie przepadacie za Grey'em to... też nie sięgajcie. Niestety, ale ta książka z kolei mocno przypominała mi "hit" E.L.James...
Tak, trylogia Greya podobała mi się, ale patrzyłam na nią pod kątem psychologicznym, a nie erotycznym. Tutaj z kolei nie widzę nic innego... Za mało autorki skupiły się na psychice bohaterów.
Bo sami w sobie Charlotte czy Zane nie są źli. Szczególnie dziewczyna nie ma za kolorowo. I szkoda, że tego wątku nie rozwinięto bardziej. :( Brakowało mi tego, bardzo. Bo czytać ciągle o tym samym, to tak nie za bardzo... Mimo to polubiłam tych bohaterów. Wydawali się całkiem całkiem. Mieli swoje charakterki, choć chwilami mnie irytowali. Mimo to tę część przeczytałam najszybciej. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Wydawała mi się ok, ale te sceny seksu... za dużo ich. I tak, będę na to narzekać. Bo za bardzo się na tym skupiono i zapomniano o całej reszcie.
Reasumując uważam, że nie było źle, ale mogło być zdecydowanie lepiej. Niestety w dalszym ciągu nikt nie pobił mojej sympatii do bohaterów z pierwszego tomu. I żaden z nich, ani drugi ani ten, nie wydawał mi się lepszy... Wciąż mam nadzieję, że może czwarty okaże się powalającym? No cóż, poczekamy, zobaczymy. Na plus to na pewno że czyta się szybko i przyjemnie. Na minus, że za dużo tu scen erotycznych. Gryzie to w oczy, po prostu. Zaletą są postacie z charakterem. Oczywiście plus za wydanie. Gdybym miała oceniać tę książkę, dałabym jej mocne trzy z plusem.
A czy Wy się skusicie? A może już poznaliście Córkę prezydenta? Co o niej myślicie? Jakie macie zdanie odnośnie całej serii Zmysłowa? Czekam na Wasze komentarze, buziaki! :)
Za egzemplarz dziękuję
Chyba spasuję, nie przepadam za zbyt dużym nasyceniem scenami seksu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Może to i lepiej. ;)
UsuńKiedy będę miała ochotę na coś lekkiego, być może się skuszę.:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam okazji czytać wcześniejszych części i nie sądzę, żeby się to kiedyś zmieniło. Erotyki lubię, ale takie w których poza scenami łóżkowymi będzie 'coś więcej'.
OdpowiedzUsuńNo tak, to prawda, takie puste, bez wartości... no nie wiem, nie mają sensu.
UsuńNie mój typ literatury, więc nawet jakby była wybitnie dobra i tak nie zajrzałbym w jej treść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rozumiem. ;)
UsuńMoże kiedyś sięgnę po tę serię, bo gatunkowo jak najbardziej w moich klimatach. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy przypadła by ci do gustu. ;?
UsuńRaczej nie mam ochoty na taki zwykły romans. Ostatnio szukam bardziej wymagających książek.
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Rozumiem i życzę owocnych łowów. ;)
UsuńNie było źle, ale książka też Cię nie oczarowała. Ja czytałam pierwszy tom serii i miałam podobne uczucia. Książka mnie nie usatysfakcjonowała, stąd zrezygnowałam z możliwości poznania dalszych części.
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa jak to się potoczy. Szczerze mówiąc, tylko tom pierwszy jest w miarę, pozostałe dwa już nie...
UsuńA mi jakoś seria nie przypadła do gustu, pierwszy tom mi się nie podobał. Tą zaczęłam z ciekawości, ale ostatecznie odpuściłam sobie lekturę:)
OdpowiedzUsuńhttps://slonecznastronazycia.blog/
Rozumiem. ;) Nie dziwię się.
UsuńKsiążka jak najbardziej dla mnie, nie mogę się już doczekać aż ją przeczytam
OdpowiedzUsuńW takim razie miłej lektury życzę. ;]
Usuń