Dzień dobry Moi Kochani Czytelnicy!
Dzisiaj postanowiłam, że w końcu dodam nowy post, z serii Life is brutal. Dlaczego? Ponieważ z braku czasu, nie mam kiedy czytać. Przeszkadza mi to troszkę, nie powiem, bo dziś jest już 8, a ja na koncie nie mam ani jednej pozycji przeczytanej. Chociaż muszę stwierdzić, że powieść, którą czytam nie jest zbytnio interesująca.
A więc co robię, że nie mam czasu? Odbywam praktyki w jednym z pięciogwiazdkowych hoteli w Krakowie. Jest to hotel Holiday Inn Kraków.
Hotel jest położony praktycznie w samym centrum starego miasta. Czego chcieć więcej? Niedawno stał się największym hotelem w Krakowie.
Czym się tam zajmuje? Jestem pomocnikiem pokojówek, ponieważ dopiero się uczę. Ale mogę się pochwalić tym, że część sypialną w pokojach potrafię posprzątam tak jak należy. Niestety łazienek jeszcze nie możemy sprzątać. :/
Po raz kolejny muszę stwierdzić, że pracownicy tego hotelu, szczególnie Panie pokojowe są naprawdę bardzo miłe. Powiedzą, wytłumaczą, pokażą, poprawią i za to się je ceni. Trzeba przyznać, że czasami.. trzeba szybko, ale dokładnie sprzątać pokoje. Praktykę odbywam przez cały miesiąc, wraz z koleżanką o rok starszą z klasy turystycznej, Agnieszką.
A tutaj kilka zdjęć pokoi zabranych ze strony hotelu ( patrz TUTAJ ) Jeżeli chcecie wybrać się do Krakowa, to zapraszam do tego hotelu, bo naprawdę warto! :)
POKÓJ CLASSIC
POKÓJ DELUXE
POKÓJ DELUXE C.D
POKÓJ PRESIDENTIAL SUITE
POKÓJ PRESIDENTIAL SUITE C.D
POKÓJ PRESIDENTIAL SUITE C.D
Ten ostatni to największy i bardzo piękny apartament, który robi imponujące wrażenie. W tych, jak i w wielu innych udało mi się już posprzątać.
A czym Wy zajmujecie się w wakacje? Odpoczywacie, czytacie czy może pracujecie? Piszcie i dzielcie się swoimi zajęciami :)
Cierpliwie czekajcie na kolejną recenzję powieści, a może też i wkrótce znów jakiegoś filmu?.. :) Do zobaczenia! :)
Szkoda ,że nie "poznałam cię" wcześniej trochę jak byłam w Krakowie.Wpadłabym się przywitać.Ale ponoć co się odwlecze....
OdpowiedzUsuńJa pamiętam do dziś okres moich praktyk.Chętnie wróciłabym do tego okresu.Korzystaj ile wlezie,a czytaniem się nie martw, nadrobisz jesienią :)
Pozdrawiam gorąco
http://cichyszeleststron.blogspot.it/
No cóż, może będzie jeszcze nie jedna okazja, by się spotkać. :)
UsuńTak, korzystam ile się da. :) A z czytaniem.. Czytam ile jestem w stanie, bo bardzo mi brakuje powieści, ale idzie mi szybciej, o wiele niż z "Przytul mnie" więc jest dobrze.
Ja również pozdrawiam :)