wtorek, 23 lipca 2019

Magda Stachula - Oszukana

Witajcie! 
Miałam przyjemność przeczytać już trzecią powieść autorki, Magdy Stachuli. Jedna mi umknęła, ale wierzę, że kiedyś dorwę ją w bibliotece (jak w końcu znów zacznę ją regularnie odwiedzać). Uważam mimo wszystko, że jest to jak narazie najlepsza jej książka, chociaż mogłabym nieco ponarzekać. Na co? Zaraz Wam wyjawię. A Wy czytaliście lektury, które wyszły spod pióra autorki? Jakie macie o nich zdanie? Podobały się? 

Magda Stachula - Absolwentka judaistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Zawodowo zajmowała się importem kamer do monitoringu wizyjnego. Ma męża, dwójkę dzieci. Mieszka w Krakowie. 
Na moim blogu jest również recenzja książek "Idealna" oraz "Trzecia"

Magda Stachula - Oszukana 
Jestem Lena, mam dwadzieścia trzy lata, interesuję się fotografią, mieszkam w uroczej willi nad jeziorem. W wielkim domu, otoczonym lasem, tylko ja, mój chłopak i nasz pies. Jednym wyda się to romantyczne, innym mroczne, nic z powyższych, dla mnie to prostu idealna kryjówka. Musiałam uciekać, musiałam się gdzieś schować, nie chciałam umrzeć. Żyję chwilą, stronię od ludzi, codziennie przekonuję siebie, że moje wcześniejsze życie nie istniało. Tak jest prościej. Gdy się w kółko powtarza kłamstwa, w końcu zaczyna się w nie wierzyć. Ale to tylko część prawdy o mnie. Tak jak Ty mam swoje tajemnice i lęki. Najbardziej boję się, że jeśli przeszłość mnie odnajdzie, zginę! To co mi się przydarzyło, równie dobrze mogło spotkać Ciebie. Uważaj na siebie i pamiętaj, niektórzy ludzie kłamią. 

Okładka książki już na samym wstępie intryguje. Chociaż przyznam szczerze, że na decyzję o przeczytaniu tej książki wpłynęło... nazwisko. Nie miałam przyjemności przeczytać ostatniej, samodzielnej powieści napisanej przez autorkę, więc teraz ucieszyłam się, że mam taką możliwość. Szybko wzięłam się za jej lekturę mimo braku czasu. Widzimy kobietę z parasolem, która zmierza sobie w tylko jej znanym kierunku. Sama faktura tej książki jest świetna, ponieważ w niektórych elementach jest specjalnie tłoczona i rewelacyjnie się prezentuje. Dodatkowo posiada skrzydełka, które chronią ją przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym ze skrzydełek przeczytamy fragment książki, a na drugim kilka słów o autorce. 
Literówek brak, czcionka jest duża, dzięki czemu czyta się lepiej, a marginesy i odstępy między wersami zostały zachowane.

Jest to moje trzecie spotkanie z autorką i uważam, że najlepsze. Z tego co widzę, Oszukana ma mieszane oceny i po troszkę to rozumiem. Każdy ma inne gusta, wymagania... Mnie tę powieść czytało się najlepiej. Jakoś tak najbardziej się wciągnęłam i zainteresowałam treścią. Gdy tylko miałam dłuższą wolną chwilę, to doczytałam ją do samego końca. Tutaj mamy trzech różnych narratorów, o których za moment napiszę kilka słów. Nie wydawała mi się chaotyczna - wręcz przeciwnie dobrze poukładana i dopracowana. Myślę, że mogłabym śmiało ją polecić wszystkim tym, którzy nie znają pióra autorki oraz ciekawskim, którzy już kiedyś mieli okazję poznać chociażby jedną jej powieść. Czyta się lekko i szybko, więc z pewnością jeden lub dwa wieczory Wam potowarzyszy. 

Troje naszych bohaterów narratorów, to troje specyficznych osobowości. Naprawdę. Każdy na swój sposób był irytujący, ale i dopracowany i miało to sens. 
Emil wydawał mi się psychopatą. Nie wiem dlaczego, ale strasznie u mnie zaminusował już na samym początku i jak tylko przyszła pora na jego wypowiedź, podglądałam tylko ile to stron tegoż rozdziału mi zostało. Nie polubiłam go i wole o jego postaci nie myśleć.
Nikodem to kolejny imbecyl, który działał mi na nerwy. Co on to niby nie jest, a gdy przyszło coś do czegoś, gdy dowiedziałam się o jego przeszłości... Pokiwałam z dezaprobatą głową i westchnęłam -  bo nie miałam słów by to skomentować. 
No i Lena - dziewczyna, która nie do końca wydawała mi się w porządku, ale już z tej trójki jakoś najbardziej przypadła mi do gustu. No kolorowo nie miała, to fakt. Ale chwilami jej zachowanie po prostu było żenujące. Nie wiem, czy potrafiłabym żyć w iluzji tak, jak ona. 
Nie chcę też za dużo pisać o bohaterach, by nie zdradzić Wam zbyt wiele, więc może już zamilknę? Tak chyba będzie najlepiej. A więc postacie są ciekawie wykreowane, jednak na swój sposób potrafią zirytować czytelnika. Niestety. 

Jednak pomysł na fabułę, wydaje mi się całkiem trafnym i interesującym, bo byłam ogromnie ciekawa tego, jak to wszystko się potoczy i jakie będzie mieć zakończenie. I grzecznie do niego doczytałam. Czy jestem zadowolona? Chyba tak. Może nie było jakichś rewelacji, oh'ów i ah'ów, ale nie było również tragicznie. Zainteresowałam się akcją i grzecznie strona za stroną przewracałam, y dowiedzieć się w końcu o co w tym wszystkim chodzi. 
Akcja ma swoje tempo, które nie jest ani zbyt wolne, ani zbyt szybkie. Jest takie w sam raz. Mamy spojrzenie również na przeszłość i teraźniejszość, co jest dobrym zabiegiem. Nawet mamy dokładne daty i miejsce akcji, więc tym bardziej wygodniej się czyta, oczywiście mamy tę kontrolę czasu. 

Reasumując uważam, że jest to całkiem dobra książka, moim zdaniem z tych co przeczytałam, jest najlepsza. Mimo irytujących bohaterów, to jednak podobała mi się ta historia i cieszę się, że mogłam ją poznać. Czekam tylko na książkę, w której autorka powali mnie na kolana. Dosłownie. Mam nadzieję, że stanie się to w niedalekiej przyszłości. :) 

A więc jak? Skusicie się? A może już Oszukana za Wami? Podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami! 

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu 

6 komentarzy:

  1. Książka czeka w mojej biblioteczce, więc na pewno nadejdzie jej 5 minut ze mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam ale nie wykluczam, że po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak na razie czytałam tylko "Trzecią", ale to spotkanie z autorką było tak udane, że po "Oszukaną" też na pewno sięgnę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)