poniedziałek, 17 stycznia 2022

PRACA ZBIOROWA - NIEZAPOWIEDZIANY GOŚĆ

 Witajcie, 

przychodzę do Was z opinią antologii świątecznej, której byłam niezmiernie ciekawa. Napisało do niej opowiadanie kilka moich ulubionych autorek. Jak  to bywa z antologiami - ja jestem wybredna, przeważnie zawsze się zdarzy, że jakaś historia mi nie przypadnie do gustu. A jak było tym razem? 

ANTOLOGIA - Niezapowiedziany gość 


Mistrzynie polskiej literatury obyczajowej – Agnieszka Krawczyk, Katarzyna Misiołek, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Sabina Waszut i Ilona Gołębiewska – prezentują tom niezwykłych, oprószonych świąteczną magią opowieści, idealnych na długie zimowe wieczory. Czy wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki zdarzy się cud? W grudniu wszystko jest możliwe!
W wigilijne popołudnie, podczas szalejącej zadymki zadzwoniłaś do moich drzwi i zostałaś na zawsze.
Niespodziewani goście zjawiają się nagle, bez uprzedzenia. Mateusz przywozi list, na który się nie czeka. Dominika źle skręca, wracając zaśnieżoną, leśną trasą od klienta. Kamila pokonuje długą drogę, by w grudniową noc, na mazurskim pomoście spotkać Janka. Sergiusz przyjeżdża prawdziwym psim zaprzęgiem. Manuel, miłośnik mrożonej kawy, zstępuje z wysokości (dosłownie).
Siedem magicznych opowieści o tym, że nic nie stoi w miejscu. Świąteczny czas przynosi prezent każdemu, a los odmienia się niekiedy w niewytłumaczalny sposób. Najlepsze pisarki literatury obyczajowej w historiach o miłości, która przychodzi niezapowiedziana i zwykle wtedy, gdy najmniej się jej spodziewamy.
"Niezapowiedziany gość" to wyjątkowa książka, która powinna trafić pod każdą tegoroczną choinkę!

Okładka tej książki ma dość popularną parę, widoczną już na kilku innych powieściach, w tym na antologii, do której przyjemność miałam sama napisać opowiadanie. Jednak nie przeszkadzało mi to. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkowa ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytamy fragment dwóch opowiadań, a na drugim okładka antologii "Teraz cię rozumiem, mamo!", której opinię możecie znaleźć na moim blogu. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca. Marginesy i odstępy między wersami zostały zachowane, literówek brak. Nie będę opisywać każdego z opowiadań, bo nie chcę Wam zaspoilerować. 

Najbardziej do gustu przypadła mi opowieść od Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, Ilony Gołębiewskiej. Miały one sens, wartości, emocje i najbardziej do mnie przemówiły. Przyjemnie się również czytało opowiastkę pani Krawczyk i Sochy. Niestety, nie przemówiło do mnie kompletnie pióro pani Wardy, Waszut i Misiołek.

Czy polecam? Dla tych czterech pierwszych wymienionych nazwisk, jak najbardziej. Jak  na antologię wypadło naprawdę nieźle i cieszę się, że skusiłam się na nią. Czasami potrzebna nam jest przerwa od powieści standardowych na rzecz krótkich, ale z sensem opowieści. Są one okraszone w świąteczno-zimowym klimacie, niemniej jednak nie są tylko pod choinkę, bo na zimę również można je czytać. Więc jeśli planujecie kupić jakąś książkę z takim motywem - serdecznie zachęcam do sięgnięcia po "Niezapowiedzianego gościa".

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Muza 


1 komentarz:

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)