piątek, 5 września 2025

Adrian Bednarek - Stella. Pragnienie wolności

Dzień dobry,

Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki, którą jak na moje możliwości przeczytałam dosyć szybko. Jest to trzeci tom, ostatni o Brzytwiarce, do której... Przywiązałam się. Totalnie się tego nie spodziewałam, ale taka jest prawda...

Adrian Bednarek - urodził się w 1984 roku w Częstochowie. Uwielbia tworzyć historie, w których głównymi bohaterami są skomplikowane czarne charaktery. Autor docenianych przez czytelników powieści o Kubie Sobańskim - prawniku i seryjnym mordercy z Krakowa. Pisanie uważa za swój największy nałóg.

Adrian Bednarek - Stella. Pragnienie wolności #3

Zamkniętej w sądowym oddziale psychiatrycznym Stelli Skalskiej przyświeca jeden cel – wyjść na wolność. Tylko bowiem za murami zakładu będzie mogła odegrać się na kobiecie, która zniszczyła jej życie. Stella rozumie, że lekarze nigdy nie wypuszczą seryjnej morderczyni, dlatego kiedy pojawia się jedyna w swoim rodzaju okazja, zrobi wszystko, aby z niej skorzystać. Nie wie jednak, że ktoś ma wobec niej własne plany, a w mroku zakładu czai się przeciwnik o wiele gorszy niż wszyscy, których spotkała do tej pory. Postawiona pod ścianą będzie musiała walczyć o przetrwanie, a w dodatku ochronić uczucie, które zupełnie niespodziewanie zajmie jej serce…

Okładka tego tomu dominuje kolorem żółtym i bielą. Poprzednie dwa były dosyć ciemne, ta jest inna. Matowa w dotyku, ma skrzydełka, które są dodatkową ochroną przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie kilka słów o autorze. Książka została podzielona na rozdziały. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca dla oka. Odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. 

Nie jest to pierwsze spotkanie z autorem, więc wiem, że można po jego powieściach spodziewać się dosłownie wszystkiego. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć fabuły, bo zawsze nas zaskoczy. Tym razem nie było inaczej. Czyta się szybko, lekko i bez przeszkód. Od razu wpadamy do świata Stelli i obserwujemy jej dalsze poczynania. Ogromnie byłam ciekawa zwieńczenia jej losów i odczuwam smutek, że to już koniec, że nie będzie nic więcej. Zdecydowanie polecam już teraz - mało który pisarz lub pisarka mogą równać się z Bednarkiem, tylko on wymyśla tak oryginalne historie, które mrożą krew w żyłach, zaintrygują do tego stopnia, że mimo okropnych scen, książki nie da się odłożyć.

Stella to była kurtyzana, która obecnie przebywa w zakładzie zamkniętym, tak zwanym łagrze. Będąc pod kontrolą psychiatrów, musi walczyć o swoje miejsce. Nie wie, co ją czeka, ale mimo wszystko głowa wciąż pracuje jej na najwyższych obrotach, a to sprawia, że staje się naprawdę waleczną osobowością. Niejednokrotnie podziwiałam ją za siłę i upór, bo takich ludzi jak ona, to chyba już nie ma (nie mówię o tym, co robiła innym, głównie chodzi mi o odwagę i samozaparcie i dążenie do celu). Wiadomo, że popełniała zbrodnie, których nie można chwalić. Mimo wszystko uważam, że jest jedną z najlepszych żeńskich postaci książkowych, zajmuje szczególne miejsce zaraz za moim ulubionym Kubusiem Sobańskim. Nie raz się zastanawiam, co by były, gdyby oboje się spotkali? Mamy również innych bohaterów, jest Igor, którego było mi tak żal! Doris... Powiem Wam, że autor naprawdę tutaj podziałał... 

Chciałabym jeszcze dodać, że mamy tu mnóstwo scen prze*ocy, śmi**ci, k*wi i jeśli to nie jest dla Was - odpuście. Tak książka jest MOCNA. Nie dla wrażliwych osób, zdecydowanie. Mimo swojej pokręconej fabuły, ja ją bardzo polubiłam i wyciągnęłam się. Dlatego z żalem się żegnam, bo to była świetna trylogia.

Akcja ma szybkie tempo, dzięki czemu nie nudzimy się, czasami ledwo nadążamy za postaciami. Plot twisty? Oczywiście! Elementy zaskoczenia to nieodłączne punkty powieści. Nudzić się tutaj zdecydowanie nie będziecie. Sam research, który autor wykonał to kawał dobrej roboty, pod każdym możliwym względem. 

Emocji czułam co nie miara, ale to dobrze, bo mogłam wczuć się bardziej w opowieść Stelli. Adrenalina, stres, lęk, strach - to było coś, co towarzyszyło mi podczas prawie czterystu stron powieści. 

Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy lubią thrillery, kryminały, którzy nie boją się widoków masakrycznych, szczegółowych scen zbrodni. Dla czytelników o mocnych nerwach; osób, którzy lubią książki z dorobku Adriana. Ja polecam z całego serca. ❤️

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chciałabym podziękować Wam za każde odwiedziny, za każde przeczytane słowo, to wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Lubię dyskutować, więc jeżeli podejmiecie się dyskusji, napiszecie choćby kilka słów, ja będę szczęśliwa i zawsze odpowiem.
Raz jeszcze, dziękuję. ♥

Opisy książek w większości nowych postów pochodzą z lubimyczytać bądź niektóre wymyślam sama. ;)