Witajcie!
Przygotowałam dla Was recenzję książki z półki hańby. Tak, stos na moją ilość to zbyt niedopasowane słowo. Przeleżała w mojej biblioteczce sporo czasu, bo aż od targów książki w Krakowie w 2017 roku. Wiem, nie krzyczcie, ale wcześniej jakoś był ważniejsze historie i w ogóle, a teraz, na początku 2021 roku nabrałam na nią ochoty i po prostu ją przeczytałam. A że lubię pióro obu autorów, to byłam przekonania, że źle nie będzie. :) Ciekawi mojej recenzji?
Magdalena Witkiewicz - zadebiutowała kilka lat temu powieścią Milaczek, następnie ukazały się Panny roztropne, Opowieść niewiernej, Lilka i spółka (książka dla dzieci), Ballada o ciotce Matyldzie, Szkoła żon, Pensjonat marzeń, i Szczęście pachnące wanilią oraz wiele innych.
Alek Rogoziński - pisarz specjalizujący się w mordowaniu z uśmiechem na ustach. Odkąd w 2015 roku wytropił "Ukochanego z piekła rodem" a rok później odpowiedział na pytanie "Jak cię zabić, kochanie?" marzy o romantycznym urlopie od uśmiercania bohaterów swoich książek. Teraz nareszcie dopiął swego!
Magdalena Witkiewicz i Alek Rogoziński - Pudełko z marzeniami