3 LATA BLOGA!

Witajcie! 

Jeszcze trzy lata temu mając świąteczną przerwę ogromnie się nudziłam. Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić, a już od jakiegoś czasu książki mnie przytłaczały. Chciałam o nich mówić, ale nie miałam do kogo. Spowodowało to, że... założyłam bloga. Minęły już trzy lata. Nawet nie wiecie, ile radości dostarczyliście mi przez ten czas. A co najważniejsze - mimo trudności życiowych nie chcę rezygnować. Chcę dla Was pisać i pisać, cały czas jeśli tylko będę mieć chwilę. Ten post będzie może trochę chaotyczny, ponieważ będę chciała zawrzeć wszystko, o niczym i nikim nie pomijając... Trzymajcie kciuki, żebym dziś, w rocznicę mimo późnej pory się nie upokorzyła. :D 

PO PIERWSZE, najważniejsze - chciałabym złożyć podziękowania wszystkim MOIM CZYTELNIKOM, którzy czytają posty pisane przeze mnie, nie tylko książkowe. Za to, że się udzielacie w postaci komentarzy - moje serduszko rośnie i rośnie. To właśnie dzięki Wam mój blog żyje i posty pojawiają się w miarę regularnie. Bo to właśnie dla Was piszę, z Wami chcę się podzielić tym, co czuję po przeczytaniu danej powieści. Jesteście najlepsi. ♥

PO DRUGIE, chciałabym podziękować wszystkim autorom oraz wydawnictwom, szczególnie za zaufanie. Za to, że powierzyliście mi swoje papierowe dzieci. Cieszę się, że zgłaszaliście się do mnie, kontakt z Wami był niesamowity - z niektórymi z Was miałam okazję spotkać się na tegorocznych Targach Książki w Krakowie. Dziękuję za te chwile. ♥ 

A na równi z Czytelnikami idą w parze niezawodni blogerzy. Są tacy, z którymi mam kontakt poza blogiem, szczególnie jedna, bardzo ważna dla mnie osóbka jaką jest Adriana z bloga Tajemnicze książki. Połączyły nas książki, a teraz traktuję ją jak najlepszą przyjaciółkę, niemal przyszywaną siostrę. Jedyne, co nas dzieli to odległość. Mieszkamy na południu i północy. Dwa odległe krańce Polski. I bardzo brakuje mi jej obecności. :( Ale mimo wszystko bardzo ją kocham. 

Tak, ciebie i małego Elfika. ♥

Małe podsumowanie w liczbach tego roku oraz co w trawie piszczało w 2017 roku?

- przybyło mi 92 nowych obserwatorów bloga, czyli kolejne stałe osoby, które odwiedzają mojego bloga, dziękuję ♥, 

- od pierwszego stycznia do dnia dzisiejszego, 28 grudnia licznik odwiedzin bloga wyniósł 111 622, to ogromna liczna, ponownie dziękuję ♥, 

- od stycznia do dnia dzisiejszego przeczytałam 115 książek! Mam w planie przeczytać jeszcze jedną, bo raczej na tyle czas mi pozwoli, 

- o komentarzach pisać nie będę, bo jest ich ogromnie dużo, za co naprawdę dziękuję po raz kolejny w tym poście ♥, 

- udało mi się objąć patronatem medialnym jedną powieść kryminalną, Wizaż śmierci - Ewy Dudziec. Jestem z tego niezmiernie dumna. Kolejną, dobrą wiadomością dla Was i dla mnie jest to, że mój blog w styczniu obejmie kolejnym patronatem drugą powieść, szczegóły i recenzja już niebawem! ♥, 

- zorganizowałam jeden konkurs na blogu, rozdanie na fp bloga, a teraz trwa plaga konkursów i rozdań na moim fan page - zapraszam serdecznie! ♥ Jest o co grać! 

- pojawiłam się również na platformie Instagram, gdzie obserwuje mnie ponad 400 osób. Jest to dla mnie nadal nowość, ale dziękuję, że jesteście ze mną, że obserwujecie, dajecie serduszka ♥, dzięki tej stronie poznałam też poprzez zdjęcia wiele cudownych blogów, które obserwuję, więc nie jest to taka aplikacja zajmująca tylko pamięć w telefonie :), 

- na fan page od zeszłego postu urodzinowego przybyło aż 371! To kolejna wielka liczba, która stale rośnie, dziękuję! ♥

- ukończyłam wyzwanie 52 książek w 2017 roku, nawet razy dwa!, ale Mini Czelendż nie udało mi się skończyć; Czytam, ile mam wzrostu również udało mi się ukończyć i szczerze mówiąc, pogubiłam się w tym liczeniu ;),

- Pechowa Trzynastka - czyli jeden z dwóch autorskich cykli cieszy się popularnością i widzę, że chcecie go nadal - to proszę, w 2018 będzie cykl ten kontynuowany, 

- Porozmawiajmy o..., to drugi cykl, który jest już bardziej osobisty, którego jak widzę z chęcią czytacie nabiera kolorów, więc mam w planie nadal go tworzyć, 

- Targi Książki zostały przeze mnie odwiedzone, poznałam nowych autorów, odwiedziłam tych, co zawsze, poznałam kilka nowych osób, w tym blogerów, nie wydałam za dużo pieniędzy więc jestem zadowolona :D, zabrałam w niedzielę na Targi swojego brata, co było dla niego ekstra wydarzeniem,

Czy będę coś wizualnie zmieniać? Jak narazie odpowiada mi wszystko takie, jakie jest. Waszych skarg również nie dostaję, więc oznacza to, że chyba tez Wam pasuje. :)

Skończyłam szkołę, zaczęłam pracę, o której zresztą pisałam w Porozmawiajmy o..., co skraca mi maksymalnie mój wolny czas. Również zaczęłam dwuletni kurs kosmetyczny, więc wolne weekendy odpadają, a niedziela z książką widoczna jest jedynie raz na miesiąc.

Mam kilka planów na przyszły rok, jednak to wszystko zależy od tego, ile będę mieć wolnego czasu. 

A więc jeszcze raz wielkie dziękuję! Mam nadzieję, że w nadal będziecie czytać te moje wypociny. I będę pisać, dla Was! ♥