Witajcie!
Przychodzę dzisiaj do Was z książką, która jest kontynuacją. Recenzję pierwszego tomu możecie przeczytać TUTAJ, jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z pierwszym tomem, to zachęcam do nadrobienia zaległości.
Agnieszka Kaźmierczyk - ur. 1984r. Absolwentka Uniwersytetu Pedagogicznego ( Filologia polska, Studium Dziennikarskie). Z zamiłowania dziennikarka, z powołania nauczycielka. Redaktor portalu multirodzice.pl i mama bliźniaczek.
Agnieszka Kaźmierczyk - Klątwa sióstr. Czas odpowiedzi #2
Tym razem okładka jest w barwach pomarańczy i czerni. Nieco podobny styl jak okładka pierwszej części. Nie posiada skrzydełek, a więc nie ma dodatkowej ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca dla oka, dzięki czemu czyta się dość szybko. Posiada kilka literówek, niestety. Podzielona została na rozdziały.
Chociaż i tak to zakończenie zasługuje na brawa. Autorko kochana, coś ty zrobiła! Chyba wszystkim czytelnikom szczęka opadła i do tej pory na samą myśl nie mogą jej pozbierać! Tego to nikt się nie spodziewał. Dałam się wmanewrować i wow, naprawdę wow. Gdzie czaił się podstęp? Który moment przespałam? Nie mam pojęcia. :D
Akcja toczy się bardzo szybko, nie ma czasu na nudę. Nasze bohaterki dostarczają nam non stop nowych wrażeń. Każda z nich ma pewną moc, którą śmiało mogłyby wykorzystać w dowolnym momencie życia, ale nie chcą iść na skróty. Nie chcą tego, poniekąd się boją... Wcale im się nie dziwię. Ich mama w końcu wydawać by się mogło, może zacząć nowy, spokojny związek z policjantem, Mateuszem. Ale los i dla niej nie bywa zbyt przychylny. Zresztą przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a zagadki z przeszłości nie dręczą tylko jej, ale i jej córki...
Warto zaznaczyć, że z tej historii robi się troszkę kryminał, który zapędza nas właśnie w kozi róg, w rozwiązanie, którego kompletnie nikt się nie spodziewał. Wszystko jest dopracowane, w każdym szczególe. Może nie czułam wielu emocji podczas lektury, oprócz ciekawości, ale przyznaję, że jest dobrze napisana i równie dobrze się czytało. Nie ma tutaj bohaterów idealnych. Są owszem, dobrze wykreowani, ale mają wady i popełniają błędy.
Reasumując uważam, że zdecydowanie warto sięgnąć po tę kontynuację. Nie zawiedziecie się, a nawet bym powiedziała, że będziecie bardziej zadowoleni niż po pierwszym tomie. ;) Czekam na kolejne powieści od autorki, bo coś mi się wydaje, że będą jeszcze lepsze, o ile się da. ;)
Mieliście okazję zapoznać się z piórem pisarki? Jakie są Wasze wrażenia? Podzielcie się ze mną, będzie mi miło. :)
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu
Jak na razie nie ciągnie mnie do tej serii, bo mam całkiem sporo innych książek do przeczytania, które bardziej mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńNie miała okazji poznać tej serii, ale widzę, że warto ją poznać.
OdpowiedzUsuń