ZAPOWIEDŹ ŚWIĄTECZNEJ ANTOLOGII "Pod świątecznym niebem"!

DZIEŃ DOBRY! 

Moi Kochani, na samym wstępie chcę Was przeprosić, jeśli w tym krótkim poście będzie bardzo dużo błędów, czy wyjdzie jedno wielkie masło maślane, ale tyle we mnie jest emocji podczas tworzenia tej notatki... Jestem po prostu szczęśliwa. A to dlaczego? 

Może inaczej. Jestem człowiekiem, który nie cierpi Świąt Bożego Narodzenia. Nie cierpię tych wymuszonych uśmiechów, sztucznej życzliwości i "szczerości" w składaniu życzeń. Najlepiej w Wigilię pomogłabym w kuchni mamie, posprzątała w domu, zjadła barszcz czerwony z uszkami i poszłabym spać. 

Z kolei jak zdążyliście zauważyć, mało kiedy recenzuje opowiadania, czy też antologie. Nie lubię ich czytać ze względu na to, że są krótkie i nie mają szansy jakkolwiek się rozwinąć. Jednak w tej mojej głowie narodziła się myśl, krótko po tym, jak dowiedziałam się, że moja przyjaciółka pisze opowiadanie właśnie do tej antologii, to moje święta w tym roku będą chociaż  troszkę inne? Może dam szansę sobie, opowiadaniom i tym grudniowym wydarzeniom? 

BUM.

Stało się. Powiedziałam tak. 

TAK, napiszę opowiadanie. I napisałam. 

PRACA ZBIOROWA - POD ŚWIĄTECZNYM NIEBEM

Planowana premiera antologii "POD ŚWIĄTECZNYM NIEBEM" to początek grudnia. 

Zostanie wydana w Wydawnictwie WasPos.

Najpierw pojawi się wersja elektroniczna, a następnie papierowa. 

Jedenaście autorek, postanowiło zrobić prezent jednemu z Ośrodków w Szczytnie, zrzekając się w całości gaży autorskiej i przekazanie jej na cel charytatywny. 

Sama nie mogę się doczekać, kiedy poznam pozostałe opowiadania pisarek. Kilka nazwisk z pewnością będziecie kojarzyć, choćby i nawet Adrianę Rak, Anetę Grabowską, Ninę Nirali czy Dominikę Smoleń - których książki miałam przyjemność recenzować na swoim blogu. 

Do tych dziewczyn dołączają również: Małgorzata Manelska, Kinga Baran, Greta Gulsen, Meridiane Sage, Karolina Staszak, Anita Gierak i... Ja. Angelika Ślusarczyk. 💓

Cieszę się ogromnie, że mogę zadebiutować literacko wśród grona tak wspaniałych dziewczyn. Mam nadzieję, że nie wypadnę na ich tle ze swoim opowiadaniem tragicznie. :D Mogę jedynie zdradzić, że moja część ma tytuł "Druga szansa". I jak to ze mną bywa - nie będzie kolorowo. :) Myślę jednak, że chociaż trochę historia wymyślona przeze mnie przypadnie Wam do gustu. A już niebawem... Zdradzę Wam więcej informacji na temat mojego... debiutu książkowego!

Czujecie się zachęceni? Zainteresowani? Piszcie śmiało, czekam na Wasze komentarze! Ja już osobiście nie mogę się doczekać, aż egzemplarz będę mieć w swoich rękach. ;)