Dzień dobry!
Dzisiaj chciałam Wam w skrócie przedstawić najnowszy numer magazynu Ostanowka: Rossija - Wydanie specjalne, ale uwaga, jest to nowy numer na przyszły, 2017 rok!
Głównym tematem jest Moskwa.
Akurat tak się przytrafiło, że moja koleżanka ze szkoły, która obecnie jest w drugiej technikum, pochodzi z Ukrainy i we wakacje była właśnie w Moskwie, w Petersburgu i przedstawiła mojej klasie prezentacje multimedialną na temat tych miejsc. Raz, że pięknie o nich opowiadała, dwa - niektóre miejsca były przepiękne. Ale do rzeczy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfPCogHv4-rMaJ-ETVrs0-GLoU6mM-pMxzMijVc8KiLaMUxd4V6U9KCoYFPFUmQC2nLL6hK94ju7ZEVx51e5j17W_mRkcFqBQNI-H6FU8l9QDpKY9kbUDuLQHx0TTnHtWG21JYL3okzW4/s320/IMG_20161214_210215.jpg)
Najnowsze wydanie specjalne, jak zwykle pozwala nam jak każdy magazyn pochodzący od tego wydawnictwa na spokojną, bezstresową naukę języka. Mamy wiele pól do manewru, a mianowicie pierwszym sposobem na ułatwienie tej nauki są słowniczki u dołu każdej strony. Dodatkowo słowa wytłumaczone poniżej, w tekście są oznaczone czerwoną czcionką, więc szybko rzucają się w oczy i są ponumerowane. Drugim naszym pomocnikiem, są Kody mp3. Gdy nie mamy czasu na czytanie i składanie zdań, zawsze można pobrać sobie dany artykuł i słuchać go na przykład w drodze do szkoły czy pracy. Jest jeszcze możliwość numer trzy - możemy zeskanować kod QR telefonem, czy też tabletem i słuchać nagrań tak jak w punkcie drugim. Czyż te magazyny nie są wspaniałe? No są.
Pierwsze, co rzuca się w oczy to mapka, po drugiej stronie okładki. Tak jakby wewnątrz. Alfabetycznie idąc literkami zaznaczone są miejsca, które warto odwiedzić, a dodatkowo są zaznaczone na mapie.
Pierwszym artykułem jest notatka nieco zbyt opisowa, czyli Moskwa w liczbach. Odczytamy tam liczbę mieszkańców, powierzchni itp.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVMyUF-nFcVupOkMVOSC1HgdnrCwP93EvZ2NIfLXHqxVE_Lqg3n4vbRWsP1THj05AORB_6IMUeBqnY_rLrVb_lDILkN_CKOiWWXkYfA9r3JgbEiIZxgeo_uCfKGRB-e4avE7PdQ8Xq3zc/s320/IMG_20161214_210236.jpg)
W kolejnym dowiemy się troszkę o środkach transportu i to nie o jednym, a kilku. Nawet i Moskiewski teatr nam nie straszny - o tym również w tym wydaniu napisano. Kreml, cerkwie ze złotymi dachami, czy Moskwa jako miasto - ten magazyn podkreśla walory turystyczny, ale i kulturalne, o których nie można zapomnieć znajdując się w Moskwie. Kilka dni temu czytałam kryminał pt.: Plac Komsomolski - Martina Cruz Smith'a. To również w Moskwie. Także jak widzicie, znacie już powód, dlaczego sięgnęłam po tę książkę. :D Opisane krótko życie w Moskwie - wcale również nie wygląda tak strasznie.
Bardzo spodobało mi się to wydanie i jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję przeczytać te wszystkie artykuły i podszkolić nieco swój język. Uważam te magazyny za dobry krok w stronę efektywnego uczenia się, wystarczy tylko chcieć. Kosztuje jedyne 14,90, a więc to nie jest tak dużo. Zdecydowanie polecam to wydanie wszystkim tym, którzy chcą w przyszłości wybrać się do Moskwy tak jak ja. :)
Serdecznie dziękuję Wydawnictwu za magazyn
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMoskwa to jedno z miast, które chciałabym zwiedzić.
OdpowiedzUsuńTo kiedyś chyba wybierzemy się razem, co Ty na to .;d
UsuńJa też bym chciała kiedyś zobaczyć Moskwę.
OdpowiedzUsuńChętnie bym Moskwę odwiedziła, więc i magazyn mógłby mnie zainteresować! ;)
OdpowiedzUsuńZróbmy sobie wycieczkę blogerek do Moskwy ;d
UsuńChciałabym znać rosyjski, ale na razie skupiam się na hiszpańskim.
OdpowiedzUsuńOh, rozumiem. ;)
UsuńBardzo bym chciała kiedyś odwiedzić Moskwę :) Z chęcią sięgnę po magazyn.
OdpowiedzUsuńSuper, że jest nas więcej niż tylko ja. ;d
UsuńMimo że znam język rosyjski, to Moskwy nie mam zamiaru zwiedzać. Wystarczy mi oglądanie jej z fotografii.
OdpowiedzUsuńSzkoda. :(
UsuńTe magazyny robią się ostatnio coraz bardziej popularne. Język rosyjski znam, ale nie aż tak, by czytać coś bez słowniczka. XD Chociaż byłoby fajnie posiadać taki magazyn w języku rosyjskim, a jeszcze lepiej w angielskiej wersji. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jools and her books
Oj tak. EM również są dobre. ;)
UsuńAwww. Moskwaa! Zwiedzałabym. Ale się nie zanosi w nabliższym czasie być nawet blisko :c
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
No u mnie niestety podobnie. :(
UsuńI ja z przyjemnością wybrałabym się do Moskwy :)
OdpowiedzUsuńMmm, zróbmy sobie wycieczkę do Moskwy!!!
Usuń